Witam

Wybaczcie że wracam do tego tematu ZTM ale czytałem w archiwum, że
tutaj są takie tematy poruszane.

Miałem dzisiaj taką przygodę. Opiszę pokrótce. Jechałem autobusem
w ztm z biletem w przeświadczeniu, że jest ważny. Jednak po
przystawieniu do czytnika podczas kontroli kanara okazało się że
karta nieważna. Zostałem spisany żyjąc w przeświadczeniu że uda
mi się to odkręcić i wyjaśnić tą sprawę w biurze reklamacji. Po
moim dociekaniu dlaczego tak było okazało się że karta była
nieważna gdyż brat zmienił kontrakt na karcie miejskiej dnia
poprzedniego. Konstart został wgrany na nową kartę o czym ja nie
miałem pojęcia i wziąłem tą starą. Zaznaczam że karta ważna nie
była używana. Niestety nowy kontkart który został wgrany to
kontrakt na okaziciela. Czy można to jakoś wytłumaczyć i znależc
jakieś podstawy prawne aby udowodnić iż zaszła wyłącznie
pomyłka. Dziękuję za wszelkie porady.
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz