eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 41. Data: 2021-04-24 20:00:42
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 24.04.2021 o 18:40, J.F. pisze:
    >>>> No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
    >>>> mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je
    >>>> wypowiedzieli. :-)
    >>> np "mam rozkaz" :-P
    >> Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D
    > Nie ma w KK slowa "kontratyp".

    Cóż. Trzeba czasem jeszcze do słownika zajrzeć :-)
    >
    >>> No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam
    >>> sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia
    >>> teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w
    >>> swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...
    >> To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i tyle. A
    >> nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
    >> wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.
    > Alez przeciez bardzo istotne bedzie, co dokladnie im powiedziano, wiec
    > nagranie by sie bardzo przydalo.

    Śmiem twierdzić, ze skoro nie było kontrolera, to dokładnie nic.


    --
    Robert Tomasik


  • 42. Data: 2021-04-24 21:21:31
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6083ec64$0$550$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 23.04.2021 o 22:48, J.F. pisze:
    >>> Szansa była, ale nikt nie chciał:P
    >
    >> Nie wiem co ten samolot normalnie robi - lata raz na tydzien, czy
    >> zaraz polecial w kolejny lot ... no ale wlasnie - ktos by musial
    >> chciec.

    >Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone
    >po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie
    >incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono
    >go od organów jak dziennikarze go upublicznili.

    No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

    >>>> Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"
    >>> PKBWL po tym jak zglosił to lot. A lot zgłosił jak... dziennikarze
    >>> "zgłosili" w gazecie;)
    >
    >> No ale kto mial zglosic?

    >Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.

    Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla do
    niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

    >> Piloci nie, bo przekonani byli, ze dobrze robia
    >To nie dzieci - doskonale wiedzieli co robią. I też wiedzieli
    >dlaczego tego mają nie zgłaszać.

    Jakby wiedzieli, to by przeciez nie wystartowali ... a nie, wniosek
    nieuzasadniony :-)

    >> Wiezowy ... moze i moglby, ale widac nie chcial. Albo mu dobrze w
    >> LOT czy tam PPL.
    >> Kontrola z Poznania, ktora prawdopodobnie "udzielila zgody" ?
    >Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

    Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie
    niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

    No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".

    >> Wiec jak gazeta napisala tydzien pozniej, to co sie dziwisz, ze
    >> nagrania w samolocie juz nie bylo.

    >A kto powiedział, że się dziwię? Zdzwił to bym się gdyby się
    >odnalazło, skoro wszyskim zależało żeby zginęło.

    No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z
    samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.
    Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.

    >> P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi,
    >> KBWL itp ..

    >No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w
    >ogóle nie było.

    No ale taki mial obowiazek :-)
    Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl
    :-)

    >> A mentalnosc klientow zostala :-)
    >> A te nowy Boeing, to gdzie ?

    >W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na
    >parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim
    >latać bo nie ma bliźniaka.

    No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

    >Jakoś w wakacje bliżniak ma przylecieć, ale wtedy ten odlatuje, bo
    >będą mu jakieś wojskowe szpeje instalować. Jak wróci, to pewnie
    >bliźniaka odeślą na te same szpeje i tak w kółko. Potem ma trzeci

    No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w
    pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

    Poza tym cos tam lataja
    https://www.defence24.pl/pilsudski-polecial-do-gruzj
    i-pierwszy-lot-head-polskiego-boeinga-737

    >przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one
    >mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy
    >poobrażanych

    A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

    Beda miedzyladowania w Szkocji?
    Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?

    >w zasięgu małego benka;) Zresztą bez znaczenia - wcześniej był
    >problem że za kałuże nie można latać, teraz w sumie i tam nie ma po
    >co.

    Oj tam, oj tam - zawsze moze sie zmienic.

    >BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.

    No jak - LOT tylko jednego ma ?

    J.


  • 43. Data: 2021-04-24 23:53:03
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 24.04.2021 o 21:21, J.F. pisze:

    >> Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone po
    >> lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie
    >> incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono
    >> go od organów jak dziennikarze go upublicznili.
    >
    > No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

    Wtedy kiedy gówno wybiło za pośrednictwem wyborczej. Trudno o lepszą
    przesłankę, że o incydencie wiedziano (bo jakby nie wiedziano to jak
    zgłosić), tylko go ukrywano (może się nie wyda, no ale się wydało).

    >>> No ale kto mial zglosic?
    >
    >> Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.
    >
    > Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla do
    > niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

    I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)

    >> To nie dzieci - doskonale wiedzieli co robią. I też wiedzieli dlaczego
    >> tego mają nie zgłaszać.
    >
    > Jakby wiedzieli, to by przeciez nie wystartowali ... a nie, wniosek
    > nieuzasadniony :-)

    No właśnie.

    >> Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.
    >
    > Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie
    > niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

    I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie
    dobrze jak od montevideo.

    > No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".

    Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co
    chcecie".

    > No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z
    > samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.

    Jeśli za naturalny można uznać, ze nie zostało zabezpieczone mimo że
    powinno to tak.

    > Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.

    Książka:P

    >>> P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi,
    >>> KBWL itp ..
    >
    >> No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w
    >> ogóle nie było.
    >
    > No ale taki mial obowiazek :-)

    To niech go ścigają...

    > Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)

    "tak, a bo co?"

    >> W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na
    >> parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim latać
    >> bo nie ma bliźniaka.
    >
    > No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

    latają dookoła komina za twoje...

    > No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w
    > pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

    Czemu? Albo ma uprawnienia albo nie. Generalnie ci wożący wipów od
    siedmiu boleści mają gorsze doświadcznie niż pierwszy lepszy z rajanera.

    >> przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one
    >> mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy
    >> poobrażanych
    >
    > A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

    Benka 737-800. Króla czarterów. Albo za duży, albo za mały - do
    wszystkiego nie, do niczego też nie. W sumie chuj wie po co nam taki. Do
    airtaxi mamy gulfy, do erforsłan to w sumie nie wiadomo po co i do czego...

    > Beda miedzyladowania w Szkocji?

    Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

    > Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?

    A po co mielibyśmy latać do koreii? Na węgry styknie...

    >> BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.
    >
    > No jak - LOT tylko jednego ma ?

    Drugi nie jest w gotowości dla head.


    --
    Shrek


  • 44. Data: 2021-04-25 08:38:53
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    W dniu 24.04.2021 o 18:40, J.F. pisze:
    >>>>> No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu
    >>>>> którego
    >>>>> mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je
    >>>>> wypowiedzieli. :-)
    >>>> np "mam rozkaz" :-P
    >>> Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D
    >> Nie ma w KK slowa "kontratyp".

    >Cóż. Trzeba czasem jeszcze do słownika zajrzeć :-)

    IMO - policjanci i niektorzy eksperperci sfer rzadowych lubia
    nadzuzywac tego slowa.

    Zakladam, ze chodzi Ci o to:
    Art. 318.
    Nie popełnia przestępstwa żołnierz, który dopuszcza się czynu
    zabronionego będącego wykonaniem rozkazu, chyba że wykonując rozkaz
    umyślnie popełnia przestępstwo.

    >>>> No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie,
    >>>> tam
    >>>> sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do
    >>>> wyjasnienia
    >>>> teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla
    >>>> wystarczajaca - w
    >>>> swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...
    >>> To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i
    >>> tyle. A
    >>> nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
    >>> wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.
    >> Alez przeciez bardzo istotne bedzie, co dokladnie im powiedziano,
    >> wiec
    >> nagranie by sie bardzo przydalo.

    >Śmiem twierdzić, ze skoro nie było kontrolera, to dokładnie nic.

    No coz, z arykulu:
    https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano
    -incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-663085345337635
    2a

    "WIEŻA: "Tutaj w tej chwili Port robi co może, za chwilę wyjedzie
    FOLLOW" (samochód sterujący i ustawiający samoloty na płycie
    lotniska - przyp. red.).
    PILOT: "Dobra, dzięki bardzo".
    WIEŻA: "Wszyscy zdają sobie sprawę z sytuacji, tak więc wszyscy robią
    co mogą".
    PILOT: "Wiem, ja rozumiem, no z tyłu nas też naciskają, dlatego pytam,
    żeby ewentualnie rzucić hasłem jakimś".
    "

    Czyli lotnisko sie stara ich wystartowac, a pilot ma myslec, ze
    nielegalnie?
    A co dalej ? Dziennikarz juz stenogramu nie cytuje

    "Stenogram wrzucony na grupę przez Kobeckiego zawierał jeszcze jedną
    pułapkę, której nieobeznany z lotnictwem doradca nie zauważył.
    W pewnym momencie pilot stwierdza: " OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas
    zaprowadzi, po starcie z Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy
    utrzymywać".

    - "Po starcie z informacją", czyli w przestrzeni klasy G, tzn. bez
    kontroli zapewnianej przez PAŻP, bez zapewnionej separacji od innych
    statków powietrznych, a jedynie z informacją, zapewnianą przez Służbę
    Informacji Powietrznej. "126,300" to właśnie częstotliwość Informacji
    Powietrznej, gdzie siedzi informator.
    A nie kontroler - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską kontroler lotów.
    "
    Pilot mial kojarzyc, ze to nielegalne, czy tylko niewlasciwe, czy
    uwazac, ze z braku kontrolera gdzies wyzej zalatwiono zgode ?

    ""Kontroler nie odszedł ze stanowiska pracy, zostawał na łączności i
    nasłuchu, pośrednio dał zgodę na lot.
    Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego
    aferę" - próbuje szukać winnego Milczarski.
    "

    I jeszcze kwestia chronologii z artykulu

    "9 lipca 2020 po godzinie 15 do PLL LOT, Polskiej Agencji Żeglugi
    Powietrznej oraz Kancelarii Prezydenta wpływają pytania od
    dziennikarzy. O godzinie 17.23 prezes PLL LOT Rafał Milczarski zakłada
    w komunikatorze WhatsApp grupę, którą początkowo nazywa z niemieckiego
    GRUNBERG, a z czasem zmienia jej nazwę na GREENBERG
    Redakcja Wirtualnej Polski weszła w posiadanie zapisu całej dyskusji,
    która toczyła się w tej grupie do 13 lipca.

    [...]
    Przygotowując materiał kilkukrotnie wysyłaliśmy pytania do PLL LOT.
    M.in. o to kiedy wszczęto postępowanie ws. incydentu z udziałem
    samolotu LOT przewożącego Andrzeja Dudę, jak zakończyło się
    postępowanie w sprawie incydentu? Jakie wnioski zawierał raport w tej
    sprawie? Jakie konsekwencje spotkały załogę tamtego lotu?

    W odpowiedzi z 14 kwietnia, pod którą nikt się nie podpisał, czytamy,
    że: "postępowanie w sprawie zdarzenia zostało rozpoczęte niezwłocznie
    po otrzymaniu informacji o jego zaistnieniu, 3 lipca 2020.
    [...]

    Zapytaliśmy też PAŻP, kiedy wszczęto postępowanie ws. incydentu z
    udziałem samolotu LOT przewożącego Andrzeja Dudę i jak zakończyło się
    to postępowanie?
    "Zdarzenie zostało zarejestrowane w wewnętrznym w systemie
    raportowania. W czasie weryfikacji zdarzenia PKBWL podjęła decyzję o
    objęciu tego zdarzenia badaniem przez Komisję" - "Zdarzenie zgłoszone
    zostało 02.07.2020, decyzja o rozpoczęciu badania zapadła 03.07.2020"

    To dziwne, bo 9 lipca o godz. 17.44 szef PAŻP Janusz Janiszewski
    napisał na grupie GREENBERG:
    "U mnie wydane polecenia. Jutro sprawa zajmuje się wykwalifikowany
    inspektor".
    Dopytywany o to rzecznik PAŻP potwierdził, że decyzja w PAŻP zapadła 3
    lipca.
    [....]
    10 lipca o godz. 8.02.
    A 14 minut wcześniej Kobecki wrzuca na grupę dyskusyjną GEENBERG
    dokument, który nie pozostawia złudzeń, co wydarzyło się na pokładzie
    prezydenckiego embraera. To fragment zapisu rozmowy pomiędzy wieżą w
    Zielonej Górze a pilotem.
    "

    No i teraz, zakladajac, ze powyzsze informacje sa prawdziwe:
    -incydent zgloszono, trudno powiedziec kiedy dokladnie, i badanie
    trwa.
    -nagrania sie jakies znalazly, skoro stenogram zrobiono. W trybie
    blyskawiczym 9 lipca, czy na spokojnie wczesniej ?

    wiec tuszowanie to tylko "medialne".

    Kto znajdzie, kto byl przelozonym kontrolera i czy nadal jest ? :-)

    J.


  • 45. Data: 2021-04-25 10:44:37
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6084933f$0$547$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 24.04.2021 o 21:21, J.F. pisze:
    >>> Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być
    >>> zabezpieczone po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano
    >>> zaistnienie incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że
    >>> ostatecznie zgłoszono go od organów jak dziennikarze go
    >>> upublicznili.
    >
    >> No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

    >Wtedy kiedy gówno wybiło za pośrednictwem wyborczej. Trudno o lepszą
    >przesłankę, że o incydencie wiedziano (bo jakby nie wiedziano to jak
    >zgłosić), tylko go ukrywano (może się nie wyda, no ale się wydało).

    >>>> No ale kto mial zglosic?
    >>> Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.
    >
    >> Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla
    >> do niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

    >I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)

    A czemu nie ?

    Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
    9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i wtedy
    sie zaczela cytowana "konferencja".
    Czyli nie w gazecie.

    A jednoczesnie pada
    "Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego
    aferę"

    Czyli gdzies wczesniej.

    I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten
    przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie
    dzialo.

    >>> Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego
    >>> jest.
    >
    >> Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie
    >> niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli
    >> odleciec.

    >I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie
    >dobrze jak od montevideo.

    Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z
    "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.
    Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
    Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i
    zestrzela.

    >> No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".
    >Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie
    >co chcecie".

    Troche watpie.

    >> No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z
    >> samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.
    >Jeśli za naturalny można uznać, ze nie zostało zabezpieczone mimo że
    >powinno to tak.

    No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?
    A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?

    Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i
    stenogram jakis rozmow jest.

    >> Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.
    >Książka:P

    Tu o tasmy chodzi.

    >>>> P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze,
    >>>> ministrowi, KBWL itp ..
    >>> No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by
    >>> w ogóle nie było.
    >
    >> No ale taki mial obowiazek :-)

    >To niech go ścigają...

    Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

    >> Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator
    >> zlekcewazyl :-)
    >"tak, a bo co?"

    A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to
    burza na pare odcinkow bedzie :-)

    >>> W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na
    >>> parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim
    >>> latać bo nie ma bliźniaka.
    >
    >> No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

    >latają dookoła komina za twoje...

    Ale w jakiej jednostce ? :-)

    >> No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w
    >> pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

    >Czemu? Albo ma uprawnienia albo nie. Generalnie ci wożący wipów od
    >siedmiu boleści mają gorsze doświadcznie niż pierwszy lepszy z
    >rajanera.

    Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia albo
    nie ? :-)

    >>> przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to
    >>> one mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich
    >>> mamy poobrażanych
    >
    >> A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

    >Benka 737-800.

    To wiem, ale czemu :-)

    >Króla czarterów. Albo za duży, albo za mały - do wszystkiego nie, do
    >niczego też nie. W sumie chuj wie po co nam taki. Do airtaxi mamy
    >gulfy, do erforsłan to w sumie nie wiadomo po co i do czego...

    >> Beda miedzyladowania w Szkocji?
    >Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

    Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

    >> Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?
    >A po co mielibyśmy latać do koreii?

    Raz na pare lat moze wypada.

    >>> BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.
    >> No jak - LOT tylko jednego ma ?
    >Drugi nie jest w gotowości dla head.

    Dwa to tez cos malo ...

    J.


  • 46. Data: 2021-04-25 11:55:20
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.04.2021 o 10:44, J.F. pisze:

    >> I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)
    >
    > A czemu nie ?

    Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

    > Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
    > 9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i wtedy
    > sie zaczela cytowana "konferencja".
    > Czyli nie w gazecie.

    Faktycznie w tvn.

    > A jednoczesnie pada
    > "Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego
    > aferę"
    >
    > Czyli gdzies wczesniej.

    Sprawa się wzięła od latania w przestrzeni niekontrolowanej, ale była
    skutecznie zamiatana pod dywan dopóki nie zaczęli pytać o nią ci wredni
    dziennikarze.

    > I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten
    > przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie dzialo.

    Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu
    ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze
    udział w tuszowaniu sprawy?:P

    >>>> Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.
    >>
    >>> Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie
    >>> niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

    Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.

    >> I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie
    >> dobrze jak od montevideo.
    >
    > Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z
    > "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.

    Można - tylko w tym przypadku akurat nie wolno. Wewnętrze regulacje
    przewoźnika i instrukcja head.

    > Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
    > Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i
    > zestrzela.

    Akurat nie w tym problem, ale w tym że możesz na przykład paralotniarza
    zgarnąć. Albo coś innego z GA.

    >>> No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".
    >> Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co
    >> chcecie".
    >
    > Troche watpie.

    No to nie usłyszeli nic. Na 100% nie usłyszeli, to my wam dajey zgodę.
    Jeśli ktoś coś powiedział to właśnie w stylu "jak dla mnie to możecie
    sobie lecieć"

    > No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?

    Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz.
    Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i
    wydaniu zaleceń. Dlatego zwykle się załóg nie karze, żeby nie mieli
    oporów przed zgłaszaniem.

    > A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?

    Skoro nikt nie zgłosił to znaczy że tuszowano "poważny incydent".

    > Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i
    > stenogram jakis rozmow jest.

    Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie
    wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...


    >> To niech go ścigają...
    >
    > Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

    Słabe jest to że nawet bym się nie zdziwił...

    >>> Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator
    >>> zlekcewazyl :-)
    >> "tak, a bo co?"
    >
    > A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to burza
    > na pare odcinkow bedzie :-)

    "tak, a bo co?"

    >> latają dookoła komina za twoje...
    >
    > Ale w jakiej jednostce ? :-)

    Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.

    > Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia albo nie
    > ? :-)

    Znaczy sądzisz, że bez papierów lar

    >> Benka 737-800. > To wiem, ale czemu :-)

    Z nowych to w zasadzie tylko jeszcze drimka można było... Bo przecież
    używki to poniżej godności;)

    >>> Beda miedzyladowania w Szkocji?
    >> Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.
    >
    > Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

    To ukradną z lotu drimka.

    --
    Shrek


  • 47. Data: 2021-04-25 13:12:29
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.04.2021 o 08:38, J.F. pisze:
    > Pilot mial kojarzyc, ze to nielegalne, czy tylko niewlasciwe, czy
    > uwazac, ze z braku kontrolera gdzies wyzej zalatwiono zgode ?

    Moim zdaniem pilot powinien"kojarzyć", co wiezie i jakie są warunki
    przewozu.

    --
    Robert Tomasik


  • 48. Data: 2021-04-25 14:41:12
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60853c89$0$25418$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 25.04.2021 o 10:44, J.F. pisze:
    >>> I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)
    >> A czemu nie ?
    >Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

    A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza wyborcza"

    >> Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
    >> 9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i
    >> wtedy sie zaczela cytowana "konferencja".
    >> Czyli nie w gazecie.
    >Faktycznie w tvn.

    Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)

    >> A jednoczesnie pada
    >> "Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z
    >> tego aferę"
    >> Czyli gdzies wczesniej.

    >Sprawa się wzięła od latania w przestrzeni niekontrolowanej, ale była
    >skutecznie zamiatana pod dywan dopóki nie zaczęli pytać o nią ci
    >wredni dziennikarze.

    Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada incydent
    ... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...

    >> I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten
    >> przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie
    >> dzialo.

    >Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po
    >wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom
    >a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P

    Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".
    I wcale niekoniecznie na wysokim stanowisku - moze jakas sekretarka
    ...

    Tylko moment - patrze jeszcze raz ... nikogo z PKBWL w tej konferencji
    nie bylo.
    Wiec albo jeszcze nic nie wiedzial, albo juz sobie badal w najlepsze,
    a nie uznano za wlasciwe ich pytac w tym gronie.

    Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez sami
    na to nie wpadli.
    Dlaczego tydzien pozniej ?
    I kto - bo na poczatku to raczej malo osob wiedzialo ...

    >>>> Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego
    >>>> jest.
    >>> Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie
    >>> niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli
    >>> odleciec.

    >Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.

    No a te "starania" to w ktora strone byly?

    >>>> I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać
    >>>> równie dobrze jak od montevideo.
    >
    >> Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z
    >> "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.

    >Można - tylko w tym przypadku akurat nie wolno. Wewnętrze regulacje
    >przewoźnika i instrukcja head.

    Tak jakos pisza.

    >> Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
    >> Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i
    >> zestrzela.

    >Akurat nie w tym problem, ale w tym że możesz na przykład
    >paralotniarza zgarnąć. Albo coś innego z GA.

    A w AIP pisza
    a) Wlot w CTR ZIELONA GÓRA/Babimost odbywa się w
    oparciu o zezwolenie wydane przez ZIELONA GÓRA TOWER i
    przekazane przez FIS POZNAŃ.
    b) Jeżeli informator FIS POZNAŃ nie przekaże inaczej,
    załoga ma obowiązek nawiązać łączność z ZIELONA GÓRA TOWER 5 min
    przed dolotem do granicy CTR ZIELONA GÓRA/Babimost.

    Czyli FIS Poznan gra tu jakas role.

    Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.

    >>>> No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie
    >>>> leciec".
    >>> Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić -
    >>> róbcie co chcecie".
    >
    >> Troche watpie.

    >No to nie usłyszeli nic.

    A to tym bardziej watpie.

    >Na 100% nie usłyszeli, to my wam dajey zgodę. Jeśli ktoś coś
    >powiedział to właśnie w stylu "jak dla mnie to możecie sobie lecieć"

    Rzekomy cytat:
    "OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z Informacją
    126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

    Czy wczesniej ktos im powiedzial "my nic nie mozemy - robta co
    chceta", czy liczyl na to, ze sami sie domysla ..


    >> No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?

    >Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz.
    >Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i
    >wydaniu zaleceń.

    Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni,
    lub nie da sie ukryc.
    Bo po co sobie srac w papiery.

    >Dlatego zwykle się załóg nie karze, żeby nie mieli oporów przed
    >zgłaszaniem.

    Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma
    takich oporow :-P

    >> A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?
    >Skoro nikt nie zgłosił to znaczy że tuszowano "poważny incydent".

    Zaraz tam "tuszowano" - na tym etapie to kilka osob znalo.
    Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
    Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo startowac?

    Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?

    Wiec moze raczej "tuszował".

    >> Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i
    >> stenogram jakis rozmow jest.

    >Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie
    >wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...

    Kontrolera, czy przelozonego ? :-)

    >>> To niech go ścigają...
    >> Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

    >Słabe jest to że nawet bym się nie zdziwił...

    No ale czyz tak nie powinno byc ? :-)

    >>>> Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator
    >>>> zlekcewazyl :-)
    >>> "tak, a bo co?"
    >
    >> A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to
    >> burza na pare odcinkow bedzie :-)

    >"tak, a bo co?"

    No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" "
    :-)

    A to zle wyglada ... choc w sumie masz racje - nastawienia wyborcow
    raczej nie zmieni :-)

    >>> latają dookoła komina za twoje...
    >> Ale w jakiej jednostce ? :-)

    >Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.

    No to tam sie pismo sle.
    Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

    >> Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia
    >> albo nie ? :-)

    >Znaczy sądzisz, że bez papierów lar

    Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
    Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych
    maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy zrobi i 100 pasazerow pozwola
    mu wozic.

    >>> Benka 737-800. > To wiem, ale czemu :-)

    >Z nowych to w zasadzie tylko jeszcze drimka można było... Bo przecież
    >używki to poniżej godności;)

    No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

    >>>> Beda miedzyladowania w Szkocji?
    >>> Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.
    >
    >> Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

    >To ukradną z lotu drimka.

    No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro takie
    dlugie loty to raz do roku ...

    J.


  • 49. Data: 2021-04-25 15:18:11
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.04.2021 o 14:41, J.F. pisze:

    >> Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?
    >
    > A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza wyborcza"

    To zrobiono później przez whatsupa:P

    > Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)

    Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po
    terminie).

    > Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada incydent
    > ... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...

    Zgłoszony po tym jak się wydało, że dziennikarze już wiedzą.

    >> Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu
    >> ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze
    >> udział w tuszowaniu sprawy?:P
    >
    > Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".

    Pis dość dokładnie tam "sprzątał" już wcześniej. Zresztą - do nich nikt
    nic nie zgłaszał, dopóki dziennikarze nie pytali o ten lot.

    > Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez sami
    > na to nie wpadli.

    https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg - teraz nie ma, ale lotnisko
    zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

    >> Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.
    >
    > No a te "starania" to w ktora strone byly?

    Ale to nie poznań się starał a babimost.

    > Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.

    No właśnie.

    >> No to nie usłyszeli nic.
    >
    > A to tym bardziej watpie.

    A ja wątpię, zeby ktoś im wydał formalnie zgodę na start, jeśli nie był
    do tego uprawniony.

    > Rzekomy cytat:
    > "OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z Informacją
    > 126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

    No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział?
    Kontroler, ktrego nie było?

    >>> No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?
    >
    >> Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz.
    >> Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i
    >> wydaniu zaleceń.
    >
    > Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni, lub
    > nie da sie ukryc.
    > Bo po co sobie srac w papiery.

    Zwykle ciężko poukrywać, bo jak widzisz ktoś słucha. No i podejrzewam,
    że o ile za błędy załóg się raczej nie karze, to za ich ukrywanie już
    bardziej.

    > Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma
    > takich oporow :-P

    No jak widać nie - już prawie rok będzie i się nie interesuje:P

    > Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
    > Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo startowac?

    Skoro im instrukcja zabrania, to powinni o tym wiedzieć.

    > Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?

    Kontroler to wprost powiedział, że on zostaje i się przygląda, ale
    oficjialnie to go tu nie ma.

    >> Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie
    >> wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...
    >
    > Kontrolera, czy przelozonego ? :-)

    Obydwu...

    >> "tak, a bo co?"
    >
    > No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)

    "tak, a bo co?"

    >> Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.
    >
    > No to tam sie pismo sle.
    > Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

    Ale jakie pismo?

    > Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
    > Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych
    > maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy  zrobi i 100 pasazerow pozwola
    > mu wozic.

    A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej
    wylatać swoje na FO?

    > No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

    Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że
    B737 może mieć etops180. Ale dalej 7200km. No i nie wiem czy nasze orły
    mają etopsa 180 - pewnie dużo "kosztuje".

    >> To ukradną z lotu drimka.
    >
    > No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro takie
    > dlugie loty to raz do roku ...

    W sumie... Nie wina samolotu że wszystkich mamy poobrażanych w zasięgu
    6kkm;)


    --
    Shrek


  • 50. Data: 2021-04-25 16:26:33
    Temat: Re: Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60856c13$0$559$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 25.04.2021 o 14:41, J.F. pisze:
    >>> Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?
    >
    >> A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza
    >> wyborcza"

    >To zrobiono później przez whatsupa:P

    No bo tak bylo - najpierw pytania dziennikarzy, potem artykul :_)

    >> Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike
    >> :-)
    >Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po
    >terminie).

    Jak pisze - nie wiem, czy wczesniej oficjane czynniki wiedzialy.

    >> Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada
    >> incydent ... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...
    >Zgłoszony po tym jak się wydało, że dziennikarze już wiedzą.

    A co bylo wczesniej? Jakies wewnetrzne "sledztwo" LOT?

    >>>> Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po
    >>>> wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat
    >>>> dziennikarzom a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P
    >
    >>> Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".

    >Pis dość dokładnie tam "sprzątał" już wcześniej. Zresztą - do nich
    >nikt nic nie zgłaszał, dopóki dziennikarze nie pytali o ten lot.

    >> Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez
    >> sami na to nie wpadli.

    >https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg - teraz nie ma, ale
    >lotnisko zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

    I czekali tydzien ze zgloszeniem?

    A w ogole to co uslyszeli - ze kontroler po pracy, i ze byl problem z
    wystartowaniem samolotu.
    Choc moze sie na procedurach znaja i wychwycili.

    >>> Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.
    >> No a te "starania" to w ktora strone byly?
    >Ale to nie poznań się starał a babimost.

    Ale o co?
    NOTAM o przedluzeniu pracy lotniska wyslal.
    Kontrolera do pracy nie sciagnal, bo by sprawy nie bylo.

    >> Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.
    >No właśnie.

    Z jednej strony - w tym problem, ze pilot polecial w strefe
    niekontrolowana.

    Z drugiej - a poza godzinami pracy piloci unikaja przelatywaniu przez
    te strefe, czy kontaktuja sie z kims innym ?

    Tam gdzies jeszcze w AIP jest jawnie podane "POZNAŃ APPROACH" jako
    "sluzba lotniskowa".

    >>> No to nie usłyszeli nic.
    >> A to tym bardziej watpie.
    >A ja wątpię, zeby ktoś im wydał formalnie zgodę na start, jeśli nie
    >był do tego uprawniony.

    >> Rzekomy cytat:
    >> "OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z
    >> Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

    >No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział?
    >Kontroler, ktrego nie było?

    Zakladam, ze tak.
    Ale to tylko potwierdzenie, co wczesniej powiedzial, ten ktory
    powiedzial, ... dziennikarz chyba wie, ale nie powie :-)

    >>>> No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?
    >>> Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to
    >>> zgłaszasz. Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na
    >>> zbadaniu sprawy i wydaniu zaleceń.
    >> Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni,
    >> lub nie da sie ukryc.
    >> Bo po co sobie srac w papiery.

    >Zwykle ciężko poukrywać, bo jak widzisz ktoś słucha.

    Slucha, albo i nie slucha, a nawet jak slucha, to nie wiadomo czy jest
    co uslyszec.
    Uslyszysz, ze np pilot zszedl ponizej minimow ?

    > No i podejrzewam, że o ile za błędy załóg się raczej nie karze, to
    > za ich ukrywanie już bardziej.

    No, jesli byli przekonani ze zgode maja, to co mieli ukrywac ?

    >> Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma
    >> takich oporow :-P
    >No jak widać nie - już prawie rok będzie i się nie interesuje:P

    Ale w kazdej chwili moze. Jak nie tym przypadkiem, to innym - i sie
    okaze, ze to bylo "stworzenie zagrozenia".

    >> Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
    >> Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo
    >> startowac?

    >Skoro im instrukcja zabrania, to powinni o tym wiedzieć.

    Powinni, ale moze nie wiedzieli, bo to tylko wewnetrzna instrukcja
    LOT, a moze mysleli, ze zgode mieli ...

    >> Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?
    >Kontroler to wprost powiedział, że on zostaje i się przygląda, ale
    >oficjialnie to go tu nie ma.

    To bylo na poczatku, a potem podeslal Follow, i cos musial
    powiedziec.

    >>> Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł
    >>> sie wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego
    >>> kariera...
    >> Kontrolera, czy przelozonego ? :-)
    >Obydwu...

    to napusc dziennikarzy :-)

    >>> "tak, a bo co?"
    >> No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co"
    >> " :-)
    >"tak, a bo co?"

    Ale to juz zle wyglada :-)

    >>> Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.
    >> No to tam sie pismo sle.
    >> Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

    >Ale jakie pismo?

    Uprzejmie prosimy o zorganizowanie lotu Prezydenta w dniu ...

    >> Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
    >> Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych
    >> maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy zrobi i 100 pasazerow
    >> pozwola mu wozic.

    >A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej
    >wylatać swoje na FO?

    Pewnie tak, ale 1 bazie ... myslisz, ze maja wykwalifikowanych CPT ?

    >> No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

    >Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że
    >B737 może mieć etops180.

    Przeciez to typowy lot, mnostwo samolotow lata.

    >>> To ukradną z lotu drimka.
    >> No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro
    >> takie dlugie loty to raz do roku ...

    >W sumie... Nie wina samolotu że wszystkich mamy poobrażanych w
    >zasięgu 6kkm;)

    Prezydent sie zmieni, a samolot zostanie :-)

    Poza tym prezydent troche latal
    https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagranic
    zne/page,4.html

    Litwa, Berlin, Holandia, Grecja, Praga, Belgia, NY - tylko w 2
    miesiace.

    A to nie tylko samolot prezydenta.

    J.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1