Witam

1. Przeprszam wszystkich grupowiczów, którzy mogli się poczuć
zniesmaczeni widząc na ekranach swych monitorów wyraz powszechnie uznany
za wulgarny, a którego zdarzyło mi się niestety użyć na grupie,
naruszając tym samym netykietę.
Napisałem to impulsywnie, po przeczytaniu postów osobnika, który nie
dość, że nagminnie i obficie wypowiada się tonem wszystkowiedzącego
bufona, to jeszcze głosi sądy pochwalające próby założenia kagańca na
najbardziej obecnie swobodne i wolne medium, jakim jest Internet.
Mnie coś takiego doprowadza do białej gorączki.
Po ochłonięciu próbowałem anulować posty, ale niestety używany przeze
mnie Outlook Express z jakichś powodów nie wykonał tej operacji (nie
wiem jeszcze czemu, ale inni też mają takie problemy z tym programem).
Podkreślam, że chciałbym wycofać się jedynie z użycia niecenzuralnego
słowa, natomiast moją opinię, której intencja jest - jak sądzę -
czytelna, podtrzymuję w całej rozciągłości.

2. Dopiero teraz zorientowałem się (przeglądając uważniej posty), że
osobnik, o którym mowa "udziela się" na grupie używając różnych nick'ów
i jest powszechnie lekceważony lub wykpiwany. Dlatego sorry po raz drugi
za naruszenie netykiety - podkarmiłem trolla.

Z poważaniem
JarekT

PS. Ponieważ abuse zareagował błyskawicznie (po części mając rację) i
zablokował mi posting, użyłem do wysłania tej wiadomości konta znajomego.

Mój właściwy e-mail:

t...@p...onet.pl