eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowindykacja należnościRe: windykacja należności
  • From: "Farciarz" <<a...@p...pl>.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <av1q3o$ol1$1@news.onet.pl> <av3k2e$v98$1@serwer.infinity.net.pl>
    Subject: Re: windykacja należności
    Date: Sat, 4 Jan 2003 10:28:59 +0100
    Lines: 36
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    NNTP-Posting-Host: 217.99.223.141
    Message-ID: <3e16a723$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1041671971 217.99.223.141 (4 Jan 2003 10:19:31 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: arturp.post
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.int
    ernetia.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:121065
    [ ukryj nagłówki ]


    >
    > Jedyna twoja nadzieja to dogadac sie z Bankiem. Plakac, lamentowac itd.
    > Mam kilku znajomych, ktorzy byli w podobnej sytuacji z tym samym Bankiem.
    I
    > sie dogadali bez problemow.
    > Musisz byc tylko w 100% szczery i pokazac, ze zalezy ci na uregulowaniu
    > dlugu.
    >
    > Powodzenia
    > Wojtek
    >
    >

    To prawda. Pracowalem kiedys w Pekao SA i czesto bylem swiadkiem sytuacji,
    kiedy ludzie brali kredyt ( usmiechnieci i zadowoleni z siebie podpisywli w
    banku domumenty), po niespelna roku, widzialem ponownie tych ludzi ( juz sie
    nie usmiechali, twarze szare i oczy szkliste). Przyszli negocjowac warunki
    splaty kredytu ( raczej zmiane tych warunkow)
    Ci ktorych bank musial "scigac" i prawie ze sila zapraszac do rozmow nt
    splacenia zobowiazan, wychodzili przegrani z tej bitwy.
    Natomiast ci co sami dobrowolnie sie zglosili i powiedzieli : "sorry mamy
    problem.." pracownicy banku, szukali sensownego rozwiazania tego "problemu",
    w taki sposob aby kredyt zostal splacony, ale przy zachowaniu zasady
    humanitaryzmu wobec klienta. Mozliwe jest takze zawieszenie na jakis czas
    splaty kredytu ( bez naliczania odsetek). Klient jednak musi sam przyjsc i
    pokornie bic sie w piersi "mea culpa" i rozmawiac rozmawiac i jeszcze raz
    rozmawiac. I mowic prawde jak na sadzie ostatecznym. Pracownicy banku nie sa
    debilami i z gory zakladaja ze klient moze chciec ich okantowac. Wiec
    najmniejszy szwindel wylezie szybciutko.


    pzdr
    farti


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1