On Mon, 27 Feb 2023 16:40:36 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 27.02.2023 o 15:58, J.F pisze:
>>> Na kolesia co poszedł do... pismaków. Jak myślisz czemu robert
>>> organicznie nienawidzi pisamków?
>>
>> No i co pismaki zrobily?
>
> Hałas.

No i co z tego, ze halas zrobily?

Policjanci widzieli, kierowca winny.

>> Pismaki mocy sprawczej nie maja, chyba, ze z TVP Info :-)
>
> Trochę mają. Niezupełnie bez powodów są uważani za czwartą władzę.
> Dlatego kulsony ich nieznoszą.
>
>> Poza tym jak udowodnic kulsonom, ze klamali?
>
> Zapewne jak się szambo wylało to sami zaczęli kłapać że to nie ich wina
> tylko komendant im kazał, a przecież kulson nie będzie się z prawa
> doktoryzował tylko wynonuje rozkazy.

Byc moze, ponoc coraz glupszych przyjmują, to moze i tak bylo

Tam jest odnosnik do
https://epoznan.pl/news-news-120607-4_policjantow_w_
tym_naczelnik_poznanskiej_drogowki_z_zarzutami_chodz
i_o_uszkodzona_szybe_w_policyjnym_bmw

Ale i tu nie ma szczegółów.
I sie powolują na pierwszy artykuł, ale widac sami znalezc nie
potrafią

Jakis policjant postanowił zrobic swinstwo kulsonom i komendantowi?

Czy przez halas w mediach znalazlo sie pare swiadkow i filmow
uszkodzonej szyby wczesniej?


https://epoznan.pl/news-news-126277-przemyslaw_kusik
_nie_jest_juz_naczelnikiem_poznanskiej_drogowki

https://epoznan.pl/news-news-128877-sprawa_uszkodzon
ej_szyby_w_policyjnym_bmw_mieli_wrobic_niewinnego_ki
erowce_przesluchano_funkcjonariuszy

"Dwaj policjanci chcieli załatwić sprawę uczciwie, więc sporządzili
notkę dotyczącą pękniętej szyby. Nie było to na rękę innym kolegom z
pracy, którzy mieli świadomość, że koszt naprawy szyby w takim modelu
BMW, to równowartość trzech ich pensji.

[...]

Policjant Krzysztof G, zeznał, że sądził, iż koledzy z pracy nie
zdecydowali się na żadne mataczenie - Jednak cztery miesiące po
odkryciu przez nas pękniętej szyby, we wrześniu 2019 r., dowiedziałem
się, że jeden z kolegów z pracy jest wzywany przez Biuro Spraw
Wewnętrznych (BSW). Postanowiłem wtedy porozmawiać w cztery oczy z
naszym naczelnikiem Przemysławem Kusikiem. Spotkaliśmy się w niedzielę
w pobliżu jego miejsca zamieszkania. Chciałem mu powiedzieć, że doszło
do mataczenia, że inni zrobili ustawkę. Powiedziałem mu, że jeśli BSW
mnie oraz Jacka o coś zapyta i do nas się dokopie, to powiemy prawdę.
Sądziłem, że Kusik o niczym nie wie i że zrobi z tym porządek. Jednak
okazało się, że nasz naczelnik wiedział o sprawie. Stwierdził, że
sytuacja zaszła już za daleko i on musi w to brnąć. Przekonywał, bym
nie przejmował się postępowaniem BSW, bo ono niewiele ustali i sprawa
zostanie zamknięta. Zawiodłem się wtedy na naczelniku. Chciałem jak
najszybciej skończyć z nim rozmowę - zeznawał w trakcie rozprawy
Krzysztof G i relacjonował również, że po tej rozmowie z naczelnikiem
Kusikiem zniknął notatnik, w którym zapisana była prawda dotycząca
uszkodzonej szyby w policyjnym BMW. Krzysztof G. kontynuując zeznania
wyjawił, że kiedy był w pracy, z kolei po jego notatnik przyszedł inny
policjant - Zabrał mój notatnik, a ja mu powiedziałem, że nie chcę
wiedzieć, co oni robią i że ja niczego nie będę przepisywać. On
stwierdził, że tylko wykonuje polecenia innych osób."

A i tak IMO trzeba miec znajomosci dobre, zeby BSW sie zainteresowało
sprawą.
Bo normalnie to sprawa do sądu, sad kierowce skaże, albo nie,
i to by bylo na tyle.

No chyba, ze mial rejestrator z kamerą z tyłu, i sie pieknie nagrało
...

Odnajdzie ktos ten pierwszy artykuł? o, to chyba ten

https://epoznan.pl/news-news-98860-poznanscy_policja
nci_mieli_szukac_jelenia_by_obciazyc_go_kosztem_napr
awy_uszkodzonej_szyby_w_policyjnym_bmw

J.