-
Data: 2007-06-06 13:51:07
Temat: Re: pozew z sądu pracy
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
> No i była świadczona jakaś praca, jak rozumiem. Teraz pytania:
> 1) czy na świadczenie tej pracy jest jakakolwiek umowa?
> 2) czy sposób świadczenia przypominał stosunek pracy, czyli:
> - czy tamta osoba była podległa służbowo Tobie czy sama sobie
> organizowała zadania?
> - świadczyła usługi we wskazanym przez Ciebie czasie i miejscu czy sama
> sobie wszystko wymyślała?
1. Nie nadzorowałam bezpośrednio pracy - mniej więcej co 3 dzień widziałam,
codziennie dzwoniłam z pytaniem jak idzie, w odpowiedzi było: "jak będą
efekty, to powiem, tak nie ma o czym gadać". Efektów nie było.
Praca, to IMHO jakieś korzyści, jakie osoba przynosi firmie. To, że
przychodził do biura i czytał książkę (przygody Jakuba Wędrowycza), trudno
określić pracą. Twierdzi, że pracował u mnie 4 miesiące (tak mu wyszło,
począwszy od pierwszego dnia, kiedy spotkaliśmy się na rozmowie
kwalifikacyjnej, a kończąc na ostatnim dniu rzekomego wypowiedzenia). W tym
czasie spotkał się max z 10 klientami, z jednym podpisał umowę (w czasie
owego okresu próbnego). Wszystko później to seria wykrętów.
Czy ja mam udowodnić np. że w godzinach, które podaje w pozwie za godziny
swojej pracy, nie pracował, bo np. korzystał z solarium (solarium na kartę,
jakby co można chyba wyciągnąć dane).
- nie sporządzał żadnych raportów z pracy (choć go o to prosiłam),
- nie poszedł do klienta, choć mu wystawiłam "gotowca", twierdząc, że pada
śnieg (firma klienta 300 metrów od biura),
- wielokrotnie oszukiwał mnie co do miejsc w które dzwonił, albo był, ale
zaczęłam to sprawdzać niedawno
Trudno to określić mianem stosunku pracy. Naprawdę. Gdybym uważała, w
jakimkolwiek momencie, że to umowa o pracę, wymagałabym przestrzegania
godzin pracy, rozliczania się z pracy, itd.
A.
(coś czuję, że wezmę prawnika, bo szkoda mi czasu na zajmowanie się takim
głupstwem)
Następne wpisy z tego wątku
- 06.06.07 13:46 WOJSAL
- 06.06.07 14:02 Olgierd
- 06.06.07 14:02 Olgierd
- 06.06.07 14:04 Olgierd
- 06.06.07 15:18 asmira
- 06.06.07 15:33 asmira
- 06.06.07 21:09 Olgierd
- 06.06.07 21:10 Olgierd
- 07.06.07 11:06 asmira
- 07.06.07 13:55 Olgierd
- 07.06.07 22:49 asmira
- 07.06.07 22:46 Johnson
Najnowsze wątki z tej grupy
- Wybory
- Czy negowanie usańskiego lądowania na księżycu jest karalne?
- Zabójcze zwycięstwo policji nad maczetownikiem [Sosnowiec]
- Danina dla artystów, tworców i producentów od zakupu sprzętu elektronicznego.
- Kolejni bezrobotni inżynierowie na zasiłkach...
- MILLER ZAORAŁ PRO-UKRAIŃSKIEGO REDAKTORA
- Żurek i maszyna
- Dziwne... :)
- Mołdawia. Demokratura zastępuje demokrację.
- Prawicowa influencerka Candace Owens zapowiada walkę do końca ,,dla całego świata" [z parą prezydencką Macron]
- Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- Ukraińscy kibice [w trakcie meczu] wzywali do zabijania Serbów
- Przejechałbym babę...
- Re: Temat: obowiazkowe kaski
- I kolejny inżynier...
Najnowsze wątki
- 2025-07-31 Wybory
- 2025-07-31 Czy negowanie usańskiego lądowania na księżycu jest karalne?
- 2025-07-31 Zabójcze zwycięstwo policji nad maczetownikiem [Sosnowiec]
- 2025-07-30 Danina dla artystów, tworców i producentów od zakupu sprzętu elektronicznego.
- 2025-07-30 Kolejni bezrobotni inżynierowie na zasiłkach...
- 2025-07-30 MILLER ZAORAŁ PRO-UKRAIŃSKIEGO REDAKTORA
- 2025-07-28 Żurek i maszyna
- 2025-07-27 Dziwne... :)
- 2025-07-26 Mołdawia. Demokratura zastępuje demokrację.
- 2025-07-26 Prawicowa influencerka Candace Owens zapowiada walkę do końca ,,dla całego świata" [z parą prezydencką Macron]
- 2025-07-26 Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- 2025-07-26 Ukraińscy kibice [w trakcie meczu] wzywali do zabijania Serbów
- 2025-07-26 Przejechałbym babę...
- 2025-07-26 Re: Temat: obowiazkowe kaski
- 2025-07-25 I kolejny inżynier...