eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopogromca ksiezyRe: pogromca ksiezy
  • Data: 2025-02-06 00:19:57
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2025-02-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Wed, 05 Feb 2025 09:01:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> Czyli co - zuzywamy jednorazowe elektrody, bo może znów odjedzie,
    >>> i tym razem na tyle ostro, że tętno zniknie?
    >>
    >> No na tej zasadzie jak stoi marynarz na statku i widzi jakiegoś faceta w
    >> wodzie, który raz wypływa raz się chowa pod wodę. Rzucic mu koło czy
    >> nie? Koło drogie i może być potrzebne dla pasażerów, a w ogóle to w tę
    >> środę jest inspekcja i jak to tak bez koła? No chyba nie rzucić skoro
    >> jest co chwila na powierzchni. Może ma tam grunt pod nogami i się odbija
    >> co chwilę od dna, a może kuca w rytm fal.
    >
    > Facet na pełnym morzu prawie na pewno potrzebuje pomocy.

    Znasz sytuację tylko z mojego opisu, albo co gorsza z relacji prasowych
    więc nie wiesz.

    > Ale po co mu rzucać koło, skoro on sobie spokojnie sam dopłynie do
    > drabinki :-)

    Dokładnie.

    > Facet blisko brzegu ... może sobie zwyczajnie płynie i zadnej pomocy
    > nie potrzebuje.
    > Albo jak mówisz - pluska się na płyciźnie :-)

    Powiedzmy, że jest tam jakaś wąska łacha, bo inaczej w poblizu nie
    byłoby okrętu z marynarzem. Ale może to poduszkowiec, a marynarz
    niezorientowany bo go dopiero co przydzielili po urlopie.

    >> Problem w tym, że to chodzi o czyjeś życie i zdrowie. To nie jest raczej
    >> jakaś rzadkość, że komuś się wielokrotnie zatrzymuje praca serca i CPR
    >> może być ponownie konieczny, i defibrylacja. Zbyt duża stawka.
    >
    > OK, nie znam sie...

    Tu mała autokorekta. Jak delikwent jest przytomny i komunikatywny to to
    AED mieć przy nim, ale niekoniecznie podłączać, bo nam się jeszcze
    wystraszy i mu sie pogorszy. Ale jak jest nieprzytomny, choć z
    przywróconym krażeniem, to bym go mimo wszystko podpiął co by
    monitorować. W każdym razie, miec pod ręką, a nie na basenie. To powinno
    zaspokoic przynajmniej część obaw o wydatki związane ze zużyciem
    elektrod i innych.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1