W dniu 2010-10-23 16:20, Dżejm pisze:
>> Może jeszcze napiszesz jak bezpieczny jest
>> PayPal?
>> W PayPal możesz zostać wydymany bez mydła i
>> nawet nie dowiesz się o tym dopóki nie
>> przyjdzie rachunek na kilkanaście tysięcy.
>> Wiem o czym mówię bo spotkała mnie taka
>> nieprzyjemność. Całe szczęście, że po kilku
>> miesiącach zdołałem sprawę wyprostować.
>
> A mógłbyś napisać dokładniej jaki był
> scenariusz ?

Scenariusz był taki, że założyłem sobie konto
na PP bo chciałem kupić jakąś drobnostkę na
e-bayu. Po kilku miesiącach zapomniałem o tym
koncie. Aż do momentu gdy dostałem emaila od
PP z pytaniem czy akceptuję wpłatę 3000 PLN
(dokładnej sumy nie pamiętam) na moje konto.
Ponieważ nic nie sprzedawałem, sprawa wydała
mi się podejrzana i oczywiście nie zezwoliłem
na autoryzację tej wpłaty. Wydawało mi się, że
to koniec całej sprawy i ponownie zapomniałem
o PP. Aż któregoś dnia, po dłuższym czasie od
tego incydentu, ponownie zalogowałem się na
PP. I tu dopiero zaczął się cyrk. Kilkanaście
wpłat, potem żądania zwrotu itd. Oczywiście
tym razem już nie dostałem żadnego emaila z
żądaniem autoryzacji, a na moim koncie saldo
ujemne. Wyglądało to tak jakby ktoś zaczął
prać jakieś pieniądze za pośrednictwem mojego
konta. Kontakt z PP i informacje zamieszczone
na ich stronach - tragedia! Np. co oznacza dla
użytkownika saldo ujemne? Tego nie dowiesz się
z systemu, po kliknięciu na link "Saldo
ujemne" otwiera się... pusta strona. Chcesz
zadzwonić do przedstawiciela PP? Możesz... ale
tylko z tel. stacjonarnego, itd.
Zresztą poszukaj w sieci, zobaczysz jak PP gra
sobie w ch.ja z klientami.
Sprawę w końcu wyjaśniłem (w sekundę po tym
usunąłem konto na PP) ale od tego czasu mam
alergię na tę mafijną organizację.

--
Pozdrawiam
AW