eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonapad z bronia/atrapa, a wysokosc wyrokuRe: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
  • Data: 2010-11-02 20:59:51
    Temat: Re: napad z bronia/atrapa, a wysokosc wyroku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:iapqtp$igd$1@node1.news.atman.pl...
    > Dziwne to cokolwiek bo nasz kodeks rozróżnia broń i niebezpieczne
    > narzędzia. Bardziej mi to wygląda na stare przyzwyczajenia z okresu
    > komuny. Jak "władza" uznała że kogoś trzeba skazać to pisali wniosek
    > i sąd skazywał uznając trzymaną w ręku skarpetkę za broń lub co najmniej
    > niebezpieczne narzędzie.

    Kodeks tak. Ale zajrzyj do art 280 kk, który dotyczy napadu z bronią lub
    atrapą, co jest przedmiotem naszych rozważań. §2 brzmi: "Jeżeli sprawca
    rozboju posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym
    przedmiotem lub środkiem obezwładniającym albo działa w inny sposób
    bezpośrednio zagrażający życiu lub (...)" Pojęcie "podobnie niebezpeicznego
    przedmiotu" jest bardzo pojemne. I tu jest to do jednego worka wsypane.
    Oczywiście można z tym dyskutować. Ale właśnie w znanym mi orzecznictwie
    przeważa oddziaływanie na ofiarę, a nie sposób działania. Wszak w wypadku
    broni i jej atrapy, o ile nie padnie strzał (a przeważnie na szczęście nie
    pada) no to zagrożenie powodowane przez obydwa przedmioty jest jednakowe.
    Gdyby linia orzecznictwa poszła w stronę rozstrzygnięcia, czy działanie
    sprawcy było faktycznym zagrożeniem, to otwarły by się zupełnie kuriozalne
    linie obrony: pusty magazynek; pełny magazynek, ale brak pocisku w
    komorze - a może nawet brak umiejętności trafienia, choć padł strzał. W
    końcu w wypadku niecelnego strzału ów pistolet nie jest bardziej
    niebezpieczny od atrapy. Jeśli się głębiej zastanowić, to dopiero by
    problemy były z innymi niż broń przedmiotami. Broń chociaż można
    potraktować, że "raz do roku sama strzela", więc stanowi zagrożenie. A nóż?
    Taż sam ciosu nie zada. Co dopiero "inne podobnie niebezpieczne"
    przedmioty. Ostatecznie linia orzecznictwa poszła w kierunku, w jakim
    poszła. Znam kilka przypadków postawienia zarzutów rozboju z bronią w
    sytuacji, gdy z ustaleń wynikało, że była to broń pneumatyczna lub ASG i
    raczejw sądzie to nie padało.

    Gdy się głębiej na tą linią orzecznictwa zastanowię, to warto zauważyć, że
    broni pneumatyczna czy ASG jest nadal bronią w rozumieniu ustawy o broni,
    tyle, że nie jest na jej posiadanie wymagane zezwolenie. Tak jak na
    czarnoprochowe, a przecież rewolwer czarnoprochowy nie jest jakoś
    szczególnie mniej niebezpieczny od normalnego. Nabrałem tu pewnej
    wątpliwości co do tych zabawek przez Ciebie przywołanych. Nie spotkałem się
    w praktyce z taką sytuacją, więc nie bedę się upierał, choć widziałem
    orzeczenie właśnie do atrapy z zacytowanym przeze mnie uzasadnieniem -
    mniej więcej, bo piszę to z głowy. Jeśli owa zabawka niczego nie
    wystrzeliwuje, no to faktycznie można sie zastanawiać, czy to faktycznie
    broń. Ostatnio spotkałem się gdzieś z opisem rozboju, gdzie sparwca
    oświadczył, że posłużył się nożem wystruganym z drewna - czy to nadal nóż?

    Oczywiście, gdybyśmy rozważali nielegalne posiadanie broni, to w
    odniesieniu do atrapy, pneumatycznej broni, ASG to nie ma zastosowania, ale
    tam mowa o broni, a nie podobnie niebezpiecznym przedmiocie i obowiązku
    posiadania pozwolenia.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1