eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodlug za szkole › Re: dlug za szkole (dlugi)
  • Data: 2005-05-31 19:55:25
    Temat: Re: dlug za szkole (dlugi)
    Od: Sylvia <sylwiaasdf@[NOSPAM]netscape.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    l...@v...pl wrote:
    > Kiedyś byłem tym kto wysyłał takie pisma ;) w imieniu szkoły, tak wiec powiem Ci
    > jak wyglądało to w rzeczywistości (uczelnia nazwa w skrócie AP), nasi studenci
    > podpisywali umowy, tak skonstruowane, iż de facto po rozpoczęciu roku
    > akademickiego nawet w przypadku rezygnacji - wyłacznie pisemny wniosek - i tak
    > musieli płacić za cały semestr, jeśli nie to i tak nie byli skreślani z list ale
    > z automatu kierowani na powtórki, mimo że nie chodzili na uczelnię i tak puchło
    > ich zadłużenie.

    O ile sobie dobrze? przypominam to tez podpisywalam cos co nazywane bylo
    chyba "kontraktem". Jakis owczesny nowy wymysl; nikt sie nad tym prawde
    mowiac glebiej nie zastanawial gdyz kazdy mial w planie studia zaczac i
    skonczyc.


    >
    > Mieliśmy świadomość że to wierzytelności przedawnione, więc wszystko polegało na
    > wysyłaniu sterty wezwań i ludzie zdezorientowani płacili, albo prosili o
    > rozłożenie na raty itd.


    tez mi sie tak wydaje, ze licza na jakas "zapomoge" ze strony "bylych"
    studentow.

    >
    > A co Tobie radzę, art 751 kc - wg. mnie takie roszczenia przedawniają się z
    > upływem 2 lat, tak więc jeśli nie mają Twojej jakiejś korespondencji wz tego
    > okresu w którje przyznajesz się do tego, że jesteś im winna taką to a taką
    > kwotę, czekaj cierpliwie na rozprawę, a potem wejdź na salę przedstaw jak
    > syuacja wygląda powołując się na przedawnienie.
    >


    zadnej mojej korespondencji nie posiadaja. przypominam sobie jednak, ze
    chyba okolo roku potym jak wyjechalam z kraju to tez cos od nich
    otrzymalam, tylko ze kwota opiewala wtedy na jakies magiczne 2000 do
    4000 zl (skad nie pytaj). zupelnie to wtedy zignorowalam, bo troche mnie
    zbulwersowali, ze najpierw nie chca mnie skreslic a potem naliczaja
    kolejne oplaty. Dzialanie ewidentnie zamierzone na wyludzenie!

    uwazasz wiec ze kolejnym krokiem szkoly bedzie pozew sadowy. co jesli
    sie nie stawie, bo prawde mowiac to jestem za granica i mam tutaj duzo
    fajniejszych zajec i ciekawsza szkole ;)


    > Jeśli Twoja uczelnia to AP z chęcią pomogę osobiście

    niestety nie, moja to wsinf

    sylwia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1