eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZawiadomienie Kuraratorium › Re: Zawiadomienie Kuraratorium
  • Data: 2005-04-29 21:43:30
    Temat: Re: Zawiadomienie Kuraratorium
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:d4tu7b$qet$1@news.onet.pl...

    > Ale nie wyrażasz zgodę na przestępstwo, tylko upoważniasz inną osobę
    do
    > dysponowania dokumentem. To co innego i powoduje że nie ma czynu
    > zabronionego.

    Moim zdaniem to nie jest możliwe w wypadku tego typu dokumentu. To nie
    jest dokument na okaziciela, który mogę sobie drogą czynności
    cywilnoprawnej przekazać komuś do dysponowania. Funkcją tego dokumentu
    jest poświadczenie, że dana osoba zdobyła maturę. I próbując stwierdzić
    prawo do dysponowania rzeczonym dokumentem przez Szkołę nie wolno
    zapominać o tej funkcji dokumentu. Moim zdaniem to właśnie tu tkwi sedno
    sprawy.

    Rozważ, jaki cel ma szkoła odmawiając wydania przedmiotowego dokumentu
    byłemu uczniowi. Prawnego interesu nie ma żadnego. Przepisy prawa
    przewidują, że ma obowiązek przechowywać świadectwa swoich uczniów, ale
    gość uczniem nie jest. Żadnego innego powodu do chęci posiadania
    dokumentu tutaj nie ma. Więc po co trzyma?

    Zgodnie z prawem Marph'ego, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ...
    pieniądze. No trzyma, by wymusić na gościu zapłatę jakiejś tam
    należności. Należności w chwili obecnej być może nawet spornej. Pewnie w
    ostateczności szkole należnej, ale nie można dłużnikowi odmawiać prawa
    do obrony. Być może dysponuje on argumentami mogącymi przekonać sąd, że
    szkoła nie ma racji. Nie istotne w tej chwili, kto ma rację.
    Prawomocnego wyroku nie ma.

    I co robi szkoła? No szkoła stawia gościa pod murem i mówi "Nie oddamy
    Ci Twojego świadectwa i nie będziesz mógł iść do innej szkoły". A jaki
    szkoła ma interes w tym, by gość do innej szkoły nie poszedł. Znowu
    żaden. Czysta złośliwość. A być może przekonanie, że przed sądem
    niekoniecznie wyrok musi zapaść po ich myśli. Wolą gościa szantażować
    tym dokumentem.

    > Nie jest to też zastaw.

    Ale taki charakter swojemu uporowi w odmowie zwrotu świadectwa szkoła
    nadaje. Bo żadnego innego interesu prawnego w przetrzymywaniu tego
    świadectwa nie ma. A takie zachowanie z godnie z prawem cywilnym
    ochronie tego prawa nie podlega.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1