Robert Tomasik napisał(a):

>
> Niezgodę się z Tobą. Równie dobrze mógł bym próbować wykazać przed
> sądem, że celem złodzieja samochodu nie było uzyskanie korzyści postaci
> samochodu, a jedynie pozbawienie właściciela kłopotów związanych z jego
> utrzymaniem. Ubocznie uzyskuje on korzyć w postaci samego samochodu. :-)
> Idę spać, bo coraz głupsze mi pomysły przychodzą do głowy.
>

Ja też idę spać, ale myślę że mam rację. Ale w sumie to bez znaczenia,
bo jak znam życie to Fakt zmyślił całą tę historyjkę o której tak się tu
produkujemy.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."