Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:43A96448.71D8BED3@gazeta.pl...
> No dobrze. Momencik. Podpisaliscie umowe i ktos sie nie wywiazal.
> Automatycznie zlamal ta umowe - umowa nie obowiazuje. Jest to umowa o
> dzielo - nie ma dziela, nie ma o czym negocjowac wlasciwie. Umowy po
> prostu juz nie ma. Teraz jak chcesz wyciagac konsekwencje wobec goscia
> to a) to co stanowi umowa - np. kara jakas za niewywiazanie sie b) jak
> nie bedzi echcial po dobroci - to sad. Koniec. Finito.

Bzdury piszesz. Umowa jest i nadal wiaze tylko wykonawca pozostaje w zwloce.
Zeby umowa przestala wiazac trzeba zlozyc oswiadczenie o odstapieniu od
niej. Nalezy pamietac , ze z chwila odstapienia od umowy wygasnie rowniez
roszczenie o zaplate ewentualnych kar umownych (jesli w umowie takie
przewidziano), bo odstapienie ma skutek ex tunc.

art 635.kc Jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub
wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je
ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu
dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania
dzieła.
Dan.