Użytkownik "Rafał Balcerzak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eaql05$atc$1@inews.gazeta.pl...
> D.H. Oskar <d...@o...pl> napisał(a):
>> Rozumiem ,ze wlasciciele nie wystapili z roszczeniami windykacyjnymi.
> Zatem
>> polecam wniesc o zasiedzenie przez obecnego posiadacza. Jezeli mieszkasz
> 30
>> lat to mozesz zasiedziec calosc a jezeli mniej to mozesz zasiedziec swoj
>> udzial. Brat nie moze sie domagac splaty gdyz nieruchomosc nie wchodzi w
>> sklad spadku.
>
> W jaki sposób mogę wystąpić o zasiedzenie jeśli mieszkam w tym miejscu od
> 26
> lat, to znaczy prawie od urodzenia?

Biorac pod uwage, ze wykluczam posiadanie przez Ciebie przez okres 30 lat
nalezy wystapic o zasiedzenie swojego "udzialu spadkowego" i skorzystac z
mozliwosci doliczenia okresu poprzednika. W ten sposob zasiedzisz /przy
zalozeniu, ze spadkobiercow bylo 2/ polowe nieruchomosci. Natomiast gdyby
sie okazalo, ze jestes posiadczem calosci przez 30 lat od smierci
poprzednigo posiadacza moglbys zasiedziec rowniez czesc pozostala.

> Czy w wypadku zasiedzenia jako kontynuacja okresu, w którym mieszkali tu
> moi
> dziadkowie i ojciec, dom nadal nie będzie zaliczany do spadku?

Czesc zasiedzona przez Ciebie jest Twoja i nic do tego spadkobiercom.
Powysze napisalem w duzym uproszczeniu. Przepisy odnosnie zasiedzenia
zmienialy sie i w pewnym okresie nie mozna bylo zasiadywac przeciwko SP
/teraz mozna sobie zaliczyc pwien okres z tamtego czasu/