Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Mr Internet pisze:
>> Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
>>
>>> Ale co z przekazem live...?
>>
>> Jak dla mnie przekaz Live, który idzie "w eter" np jest dostepny przez
>> publiczni edostepna strone WWW - to publikacja, a co za tym idzi
>> enastepuje tu lamanie przepisow o ochronie wizerunku.
>
> Tylko kamera przekazuje widok krajobrazu, a nie konkretnej osoby, i
> wtedy ochrona wizerunku nie dotyczy osób pałętających się po krajobrazie.

Zalozmy, ze kamera mozna sterowac i pperator wybiera sobie jakas osob,
robi zblizenie i podaza za nia. Publikuje w sieci jej wizerunek, jako
glowny obraz, twarz, to jak drapie sie po dupie, albo zaglada panience w
dekolt.

Jakby nie patrzec nie jest to juz krajobraz, tylko jedna konkretna osoba.

Co wtedy?

Bo ustawa mowi o tym, ze osoba ma stanowic element, "Szczegół całości"

"Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
(...) 2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak
zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza."



--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.