W artykule news:dpm7ch$bl1$1@inews.gazeta.pl,
niejaki(a): Heming z adresu <heming@wytnij_to.gazeta.pl> napisał(a):

>
> ŁOT? Wpis masz, ale w rejestrze zastawów. To, że na rzeczy jest
> ustanowiony zastaw nie oznacza, że rzeczy nie można sprzedać.

nie masz racji ten fakt jest odnotowywany w dowodzie rejestracyjnym i w
wydziale komunikacji ,inaczej by było to bez sensu .Samochodu nie sprzedasz
a raczej ponownie go nie zarejestrujesz więc ta pani coś kręci albo czegoś
nie napisała.Musi być zgoda banku.No chyba ,że kredyt był gotówkowy "płacony
do ręki" i za to kupiony samochód - ale powiedz mi który bank da ci takai
kredyt.To jedno ,a na kogo był kupiony ten samochód - na pytającą czy na
tego kto nie spłaca kredytu - jak sobie wyobrażasz sprzedaż samochodu który
jest zarejestrowany na cudze nazwisko ?
barakuda