W dniu 2010-03-19 18:37, Jacek_P pisze:
> Wiesz, po jego bluzgu pod adresem Maddy

Ale zauważyłeś, że ona na niego naskoczyła zupełnie bez przeczytania
tego, na co odpowiada? Że gość napisał ,,nie podam adresu, bo to nie ma
sensu'' a ona na niego napadła, że tu jest jakowyś usnet (US-Net?)? I że
może chłopak się uniósł nadmiernie, ale i cięty języczek Pani M. już
niejednego z równowagi wyprowadził?


--
Przemysław Adam Śmiejek