W dniu 2015-01-22 o 09:04, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> To się nazywa strefa pół szara.
>> Kierowca zarabia ile zarabia (czyli minimum te 3 tysiące na łapkę)
>> ale podatek i zusy ma odprowadzane od najniższej krajowej.
>> Pójdzie na emeryturę to się lekko zdziwi jej wysokością.
>> Na razie jest szczęśliwy jak go pracodawca w bambuko robi
>> przekonując że to on robi w bambuko państwo.
>
>
> Niestety wysokością emerytury to zdziwią się ci co płacą obecnie dużo, a
> przejdą na nią za 20 lat (sprawdzić czy nie górnik)...
>
Ludzie nieźle zarabiający nie liczą na drapane tylko zabezpieczają
się składkami u firm specjalistycznych. Dodatkowo inwestują np.
w mieszkania pod wynajem. Najgorzej będzie miała biedota i średniacy
liczący na państwo. Już wiadomo że narodzin jest mało, część ucieka
za granicę i tam płaci składki a teoretyczne prostowanie
systemu emerytalnego zniszczył Tusk ze swoją bandą.


Pozdrawiam