-
Data: 2003-03-04 12:01:15
Temat: Re: Oprogramowanie freeware / shareware
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Przepraszam za przydlugi cytat, ale nie wiem jak go skrocic... wujasnienie
ponizej..
"MartaW" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b3vqud$3pq$3@nemesis.news.tpi.pl...
> "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisal w
> news:b3vlm8$q23$1@galaxy.uci.agh.edu.pl:
>
> >> Czy znaczy to, że jak ściągnę zagraniczny program free czy shareware
> >> i w Polsce przy instalacji zaakceptuję warunki licencji, to znaczy,
> >> że postanowienia licencji niezgodne z polskimi przepisami są niważne?
> >> Autor nie ma żadnego wpływu na to, na jakich warunkach używany jest
> >> jego program?? Dlaczego warunki licencji mają być zgodne akurat z
> >> polskim prawem?
> >
> > A dlaczego nie ?
>
> Panie Bogusławie,
>
> przecież to nie tak. To zdanie wyrwane z kontekstu sprawy może prowadzic
> do wniosków, pod którymi chyba nie chciałby się Pan podpisać.
>
> Ja na przykład używam pewnego oprogramowania typu
> freeware, którego autorem jest pewien Chińczyk (jak się zdaje, obywatel
> Państwa Środka). Dołączona do programu licencja jest napisana łamanym
> językiem angielskim, ale da się przeczytać i zrozumieć. Ja w każdym
> razie zgodziłam się z nią i ją zaakceptowałam. No to teraz rozważmy
> sprawę: czy jego zastrzeżenia (oraz wyrażona przeze mnie zgoda) mają
> jakiekolwiek znaczenie, skoro na terenie Polski wszystkie umowy muszą
> być formułowane w języku polskim?
> czy uważa Pan, że autor oprogramowania
> powinien był przetłumaczyć ją na język polski i dopilnować, aby była
> niepodważalna z punktu widzenia polskiego prawa? Może jest taka, może
> nie jest. Twierdzę, że nie musi, jeżeli ja, jako końcowy użytkownik,
> stosując się do niej będę wierna czemuś, co się nazywa UCZCIWOŚĆ, a
> atarimasta, który zainicjował ten wątek, będzie trzymał się niemodnej
> kategorii ETYKA W BIZNESIE.
Popierwsze uwazam, ze "prawo autora do decydowania o swym dziele"
to taki nowoczesny glupi wymysl... no ale skoro mamy takie prawo,
to mozemy sie starac o jego zmiane..
Jest GENERALNA zasada, ze punkty umowy
niezgodne z polskim prawem sa niewazne..
Szanowny autor moze sobie decydowac co sie dzieje z jego dzielem,
dopoki go nie upubliczni. Potem jego mozliwosci sa ograniczone przez PRAWO.
I tak np nie moze powiedziec, ze "zmienil zdanie" inie zdadza sie by Pan
dalej
"uzytkowal dzielo".
Szanowny Autor powinien wiedziec, ze prawo dziala "teryrorialnie"
i moze nie robic laski i zachowac dzielo dla siebie, a jak nie to
MUSI stosowac sie do prawa. A prawo mowi, ze punkty umowy
niezgodn z lokalnym prawem sa niewazne...
> luki i niespójności w prawodawstwie różnych krajów do czerpania korzyści
> z efektów cudzej pracy. Mówiąc wprost: uważam to za zwyczajne
> złodziejstwo. A co Pan sądzi na ten temat?
Zwyczajnie sadze, ze szanownym autorom "odbilo".
Przez tysiace lat NIGDZIE I NIKOGO nie obchodzilo
co autor sobie mysli o uzytkowaniu jego dziela...
I tak powinno byc nadal. To sprawa Szanownych Autorow
co zrobic, by wyzyc z takiej pracy.
Boguslaw
Następne wpisy z tego wątku
- 04.03.03 12:02 Boguslaw Szostak
- 04.03.03 12:11 Kaizen
- 04.03.03 12:34 Boguslaw Szostak
- 04.03.03 12:42 Kaizen
- 04.03.03 13:07 Boguslaw Szostak
- 04.03.03 13:37 Kaizen
- 04.03.03 13:58 Boguslaw Szostak
- 04.03.03 14:29 Kaizen
- 05.03.03 13:52 Jureq
- 05.03.03 15:02 Kaizen
- 05.03.03 19:06 Tristan Alder
- 05.03.03 19:06 Tristan Alder
- 05.03.03 19:06 Tristan Alder
- 05.03.03 19:06 Tristan Alder
- 05.03.03 20:32 Kaizen
Najnowsze wątki z tej grupy
- Azylant na Węgrzech donosi prokuraturze na ministra sprawiedliwości/prokuratora generalnego
- BRAK emerytury z ZUS po 20 LATACH placenia skladek
- 100 metrów odstępu od kontrmanifestacji - "prawnik" J. Kaczyński oskarża policje
- Pewnie za malo zarabial, to sie musial odstresowac
- Uszkodzenie na parkingu a odpowiedzialność sprawcy z OC
- envelo - list polecony
- Ktoś się wybiera?
- A jednak o prawnikach
- Wyzwanie prawniczenia: Dlaczego poseł KO mecenas G. NIE JEST JUŻ "fujarą i miękiszonem"?
- 4 lata za zabicie czlowieka, czyli prawo w Polsce
- Znowu jakiś goooownoprawnik uważający się za KONSTYTUCJONALISTĘ
- ABW już nie blokuje RT.com?
- Czy ROZDANIE KPO śród swoich i nie swoich spowodowało KORZYŚĆ POLITYCZNĄ?
- Bo sędzia prokuratorowi nie odmawia "niezawiśle" [rzepa: wnioski o areszt]
- Michał Wawrykiewicz: "Prokuratura barszczyka bierze pod uwagę również INTENCJE uchwalaczy prawa
Najnowsze wątki
- 2025-11-12 Azylant na Węgrzech donosi prokuraturze na ministra sprawiedliwości/prokuratora generalnego
- 2025-11-11 BRAK emerytury z ZUS po 20 LATACH placenia skladek
- 2025-11-10 100 metrów odstępu od kontrmanifestacji - "prawnik" J. Kaczyński oskarża policje
- 2025-11-08 Pewnie za malo zarabial, to sie musial odstresowac
- 2025-11-08 Uszkodzenie na parkingu a odpowiedzialność sprawcy z OC
- 2025-11-06 envelo - list polecony
- 2025-11-06 Ktoś się wybiera?
- 2025-11-04 A jednak o prawnikach
- 2025-11-04 Wyzwanie prawniczenia: Dlaczego poseł KO mecenas G. NIE JEST JUŻ "fujarą i miękiszonem"?
- 2025-11-04 4 lata za zabicie czlowieka, czyli prawo w Polsce
- 2025-11-03 Znowu jakiś goooownoprawnik uważający się za KONSTYTUCJONALISTĘ
- 2025-11-03 ABW już nie blokuje RT.com?
- 2025-11-03 Czy ROZDANIE KPO śród swoich i nie swoich spowodowało KORZYŚĆ POLITYCZNĄ?
- 2025-11-02 Bo sędzia prokuratorowi nie odmawia "niezawiśle" [rzepa: wnioski o areszt]
- 2025-11-02 Michał Wawrykiewicz: "Prokuratura barszczyka bierze pod uwagę również INTENCJE uchwalaczy prawa




Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei