"Gwidon S. Naskrent" wrote:
>
> On Thu, 31 Jan 2002, i...@i...prv.pl wrote:
>
> > Zastanawiam sie, jak to jest z prawami autorskimi do _pomysłu_? Jeśli
>
> Pomysł nie jest chroniony.
To nie jest tak.
Pomysl moze byc chroniony, gdy podejmie sie starania na rzecz uzyskania
takiej ochrony.
Taka forma jest patentowanie kazdego pomyslu w Stanach, po sporzadzeniu
opisu pomyslu w formie aplikacji patentowej.

Dla niezorientowanych, to pomysly wiekszosci teleturniejow
prezentowanych w telewizji/ach krajowych/zagranicznych,
stanowia przedmiot ochrony praw patentowych.

>
> > to łamanie praw autorskich. Jeśli jednak mam pomysł na pewną usługę na
> > stronie - powiedzmy na bramkę SMS (zakładając, że niegdzie jej jeszcze
>
> Usługa != utwór i PrAut się nie stosuje. W przypadku strony z bramką SMS
> chroniony jest oryginalny wygląd (kod HTML), ale nie sama bramka.
>
> > nie ma)? Czy jeśli w tym wypadku ktoś umieści inną bramkę na swojej
> > stronie, to jest to łamanie praw autorskich? Jeśli ktoś mnie zrozumiał i
>
> Nie, o ile nie skopiuje całej strony.

Aby zdobyc wiedze na temat ochrony pomyslow nalezy wyjechac na rok do
Stanow i podjac prace w biurze ktore zajmuje sie przygotowywaniem
pomyslow do patentowania.

Takze w internecie reklamuje sie kilka/nascie takich agencji.

Procedura jest nastepujaca.
Klient sie zglasza osobiscie/przez e-mail i mowi ze ma pewien pomysl z
dziedziny ..., ktorego nie zamierza ujawnic.
Agencja informuje o swoich warunkach, oplatach i wskazuje najtansza
metode, a mianowicie patent-pending.
Czyli zgloszenie samego pomyslu/wniosku do urzedu patentowego za
kieszonkowa oplata w wysokosci 20-30 $.
Od tej chwili klient uzyskuje prawo pierwszenstwa, kto powinien obronic
w ciagu 1 roku.
Czyli ma 1 rok na formalne zgloszenie patentu.

Aby jednak rozmowa z taka agencja byla mozliwa co do szczegolow pomyslu,
to agencja podpisuje oswiadczenie - forme zobowiazania do nieujawniania
tresci przedmiotu pomyslu stronom trzecim.

Ale nawet juz z nieformalna aplikacja patent-pending, klient moze sie
zglaszac do firm, fabryk, producentow, dawac ogloszenia
i usilowac sprzedac licencje.
Tak robia tysiace wynalazcow w Stanach.

Aby poznac szczegoly procedury, nalezy czytac angielska liste dyskusyjna
nt. patentow i tam kierowac zapytania jak patentowac pomysly i jak i
komu sprzedac licencje i za ile.

A zatem juz inwestujac 20 $ mozna uzyskac zasiwadczenie o zgloszeniu
pomyslu/wynalazku i oznaczajac swoj pomysl patent-pending
mozna go materializowac i sprzedawac.

Bycie wynalazca to mile zajecie, choc znam kilkunastu ktorzy uczynili z
patentowania sposob na zycie i spedzanie wolnego czasu.
Z zarabianiem jest juz gorzej, bo czy jest ktos taki , kto nie ma 100
pomyslow ?

Sam wymyslilem 2 lata temu telefon GSM na kilka kart SMS z przelaczaniem
i przystawka realizujaca te funkcje jest od roku produkowana we Wloszech
i eksportowana na caly swiat.

Zycze zatem pomyslnosci.
Zainteresowanym moge udostepniac pomysly na patenty, umozliwiajace
uzyskanie duzych korzysci.

Jacek