-
Data: 2010-01-29 15:26:32
Temat: Re: Jak się bronioć przed sądami?
Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Olgierd wrote:
> Dnia Fri, 29 Jan 2010 15:52:43 +0100, Johnson napisał(a):
>
> >> Ja sobie zdaję sprawę, że żyjemy w kraju, w którym mafia sądownicza
> >> jest wszechwładna, robi co chce, a sędziowie są bezkarni (czytaj:
> >> niezawiśli)
> >
> > Takie głupoty, tj. stereotypy, przesadzają o twojej
> > niewiarygodności. Co sądowi za różnica czy powód wygra czy przegra?
> > Na pewno darmowego węgla nie dostanie
>
> Czekaj, czekaj jestem pewien, że we wrocławskiej "czwórce" siedzi
> jedna kobieta, dla której powód jest z założenia wrogiem.
>
> Przetestowałem to parukrotnie, po obu stronach. Nigdy nie było
> inaczej. Spytaj kogoś, kto chodzi do SR dla Wrocławia-Śródmieście IV
> Wydział Pracy, od razu Ci powiedzą u kogo nie warto się prawować.
No, nie dziwne - w końcu to powód przyłazi i truje dupę ;-)
heh, kiedyś słyszałem o takiej sympatycznej sprawie, że było dwóch
gości, mieli graniczące działki, i jeden wymyślił żeby siatkę w granicy
postawić. Drugi sie nie zgodził partycypować w kosztach, stwierdzając -
jak chcesz to se sam stawiaj, ja się dorzucę.
Więc ten pierwszy postawił ogrodzenie, ale na swojej działce, nie w
granicy, żeby nie wywoływac kwasów.
Drugi jakoś 2 miesiące później ogrodził sobie drugi, prostopadły, bok
działki, przypinając się na bezczela do słupka sąsiada, nawet nie
pytając o zgodę.
Minęło parę lat, pierwszy się dorobił i postanowił sobie zrobić ładne
ogrodzenie, nie siatkę.
No w miejsce rur z zaczepami pełniących rolę słupków, postawił słupy
murowane (czy tam betonowe, tylko klinkierem obłożył).
W kazdym razie drugi sąsiad nagle stracił narożny punkt zaczepienia dla
swojej siatki.
No i poszedł z tym do sądu ;-) Sędzia się zezłościł, kazał im spadać i
się jakoś dogadać.
--
Pozdro
Massai
Następne wpisy z tego wątku
- 29.01.10 15:39 tg
- 29.01.10 15:52 Johnson
- 29.01.10 15:54 Johnson
- 29.01.10 15:58 tg
- 29.01.10 16:04 Johnson
- 29.01.10 16:55 Papo Smurf
- 29.01.10 16:55 Roman Rumpel
- 29.01.10 19:34 Olgierd
- 29.01.10 20:45 Johnson
- 30.01.10 07:33 Danusia
- 30.01.10 08:01 Johnson
- 30.01.10 08:03 czarny.swierk
- 30.01.10 08:08 Johnson
- 30.01.10 10:56 Ajgor
- 30.01.10 10:57 Ajgor
Najnowsze wątki z tej grupy
- Płacić za wodę ze studni
- Kolejny inżynier...
- UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- ROG
- Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- Inżynierowie... inżynierzy...
- Znaleziony
- Zakażą broni czarnoprochowej
- Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.
Najnowsze wątki
- 2025-07-06 Płacić za wodę ze studni
- 2025-07-06 Kolejny inżynier...
- 2025-07-05 UE ustępuje pod presją Trumpa. Socjaldemokraci: oddaliśmy miliardy
- 2025-07-04 od kiedy można obrażać Plastusia i do kiedy Batyra?
- 2025-07-03 ROG
- 2025-07-03 Dlaczego nikt nie powiadamia służb!
- 2025-07-02 ,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
- 2025-07-02 Rozkaz 17-2025: O Zaprzestaniu Zaciągania Kredytów
- 2025-07-02 Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
- 2025-07-02 Inżynierowie... inżynierzy...
- 2025-07-02 Znaleziony
- 2025-07-02 Zakażą broni czarnoprochowej
- 2025-07-01 Re: Prawo do komunii (KRK) [UK/Surrey/Dorking]
- 2025-07-01 Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
- 2025-06-30 Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik i krytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.