Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1okuu6xf2tecu$.183gvmtnqzfba$.dlg@40tude.net...
>> A to niby dlaczego? Jeżeli nick (np. scream) nie musi podlegać żadnej
>> ochronie, to e-mail (scream (at)w.pl) może być przypisany tylko do
>> jednej osoby i jednoznacznie ją identyfikuje.
> Czyli mój email jest daną osobową i właśnie nielegalnie ją przetworzyłeś?
> :) No to mamy rozwiązaną tajemnicę o co tak naprawde czepiał się Arnoldzik

Zastosowania dla ustawy o ochronie danych osobowych, to ja tu nie widzę, co nie
znaczy, że takie działanie pozostaje bezkarne. Przede wszystkim zastanawiał bym
się nad zastosowaniem art. 268a kk. O ile podszycie się pod nick tak naprawdę
jest po prosu gówniarstwem. O tyle podszycie się pod cudzy mail powoduje, że
automatyczne przetwarzanie informacji dotyczących danego konkretnego użytkownika
jest utrudnione. Ja przykładowo mam kilka osób, od których posty zawsze chętnie
czytam i poprzez odpowiednią regułę ich posty są automatycznie kwalifikowane
jako "monitorowane". Jeśli ktoś podstawi ich mail (a po tym identyfikuję
nadawcę), to będzie to miało wpływ na automatyczne przetwarzanie moich postów.
Co więcej, jak postanowię odpowiedzieć na priv do takiej osoby, to również post
trafi pod niewłaściwy adres. Reasumując uważam, że można zastosować w takim
wypadku z powodzeniem art. 268a. Tylko to jest ścigane na wniosek.