eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja na chodniku nie ma odszkodowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2025-05-12 09:51:19
    Temat: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>

    Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    potłuczona i ma dużo otarć.

    Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.

    Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    jazde po drodze dla pieszch.

    Może jakiś pomysł jak się odwołać?


  • 2. Data: 2025-05-12 10:02:16
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Jacek <j...@t...pl>

    W dniu 12.05.2025 o 09:51, Monika Głowacka pisze:
    > Może jakiś pomysł jak się odwołać?
    IMO sprawa jest prosta. Jest zakaz jeżdżenia po chodniku autem, nie ma
    zakazu noszenia słuchawek dla pieszych. Co nie zabronione, jest
    dozwolone. Argumentacja że nie mogła uskoczyć bo nie słyszała jest
    kuriozalna bo to samo można powiedzieć o każdym, np. o takim który nie
    patrzył we właściwym kierunku a mógłby.

    --
    Jacek Maciejewski
    <I hate haters>


  • 3. Data: 2025-05-12 11:18:06
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 12.05.2025 o 09:51, Monika Głowacka pisze:
    > Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    > Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    > potłuczona i ma dużo otarć.
    >
    > Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    > Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    > przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    > Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    > nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.

    To jakieś pierdolenie nastawione na zlanie klienta/ubezpieczonego.
    Po pierwsze nie wiem czy osoba niepełnoletnia, zakładam że dziewczyna
    nie skończyła 18-tu lat, ma obowiązek znać i przestrzegać przepisów
    PoRD? To co by odpowiedziała ubezpieczalnie gdyby poszkodowana była
    głuchoniema? Jest w ogóle jakiś zakaz używania słuchawek poruszając się
    po chodniku? A jakby to nie był samochód tylko spadająca dachówka?
    Odwoływać się.


  • 4. Data: 2025-05-12 11:36:19
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Linus <l...@g...com>

    Dnia Mon, 12 May 2025 09:51:19 +0200, Monika Głowacka napisał(a):

    > Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    > Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    > potłuczona i ma dużo otarć.
    >
    > Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    > Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    > przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    > Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    > nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.
    >
    > Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    > jazde po drodze dla pieszch.
    >
    > Może jakiś pomysł jak się odwołać?

    Klasyczna spychologia TU.
    Przyjmując logikę w rozumowania TU, należałoby wywieść,
    iż osoby głuche nie miałyby prawa poruszać się po drogach,
    w tym również prowadzić pojazdów mechanicznych.

    Jest taki wyrok SN w sprawie, gdzie kierujący pojazdem osobowym,
    słuchający głośno muzyki wjechał [na zielonym] na skrzyżowanie
    i zderzył się z karetką pogotowia ratunkowego poruszającą się na sygnale
    [na czerwonym]. Niewątpliwie znajdziesz tam kilka podpowiedzi i trochę
    paragrafów "nie zabraniających słuchania muzyki"...

    Pytasz o odszkodowanie z ubezpieczenia pieszej,
    a co z odszkodowaniem z OC sprawcy?


  • 5. Data: 2025-05-12 11:46:00
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>

    W dniu 12.05.2025 o 11:36, Linus pisze:
    > Dnia Mon, 12 May 2025 09:51:19 +0200, Monika Głowacka napisał(a):
    >
    >> Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    >> Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    >> potłuczona i ma dużo otarć.
    >>
    >> Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    >> Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    >> przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    >> Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    >> nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.
    >>
    >> Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    >> jazde po drodze dla pieszch.
    >>
    >> Może jakiś pomysł jak się odwołać?
    >
    > Klasyczna spychologia TU.
    > Przyjmując logikę w rozumowania TU, należałoby wywieść,
    > iż osoby głuche nie miałyby prawa poruszać się po drogach,
    > w tym również prowadzić pojazdów mechanicznych.
    >
    > Jest taki wyrok SN w sprawie, gdzie kierujący pojazdem osobowym,
    > słuchający głośno muzyki wjechał [na zielonym] na skrzyżowanie
    > i zderzył się z karetką pogotowia ratunkowego poruszającą się na sygnale
    > [na czerwonym]. Niewątpliwie znajdziesz tam kilka podpowiedzi i trochę
    > paragrafów "nie zabraniających słuchania muzyki"...
    >
    > Pytasz o odszkodowanie z ubezpieczenia pieszej,
    > a co z odszkodowaniem z OC sprawcy?
    >

    Nie ma OC. To dostawca z plecakiem na rowerze elektrycznym z szerokimi
    oponami


  • 6. Data: 2025-05-12 12:19:37
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Linus <l...@g...com>

    Dnia Mon, 12 May 2025 11:46:00 +0200, Monika Głowacka napisał(a):

    > W dniu 12.05.2025 o 11:36, Linus pisze:
    >> Dnia Mon, 12 May 2025 09:51:19 +0200, Monika Głowacka napisał(a):
    >>
    >>> Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    >>> Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    >>> potłuczona i ma dużo otarć.
    >>>
    >>> Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    >>> Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    >>> przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    >>> Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    >>> nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.
    >>>
    >>> Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    >>> jazde po drodze dla pieszch.
    >>>
    >>> Może jakiś pomysł jak się odwołać?
    >>
    >> Klasyczna spychologia TU.
    >> Przyjmując logikę w rozumowania TU, należałoby wywieść,
    >> iż osoby głuche nie miałyby prawa poruszać się po drogach,
    >> w tym również prowadzić pojazdów mechanicznych.
    >>
    >> Jest taki wyrok SN w sprawie, gdzie kierujący pojazdem osobowym,
    >> słuchający głośno muzyki wjechał [na zielonym] na skrzyżowanie
    >> i zderzył się z karetką pogotowia ratunkowego poruszającą się na sygnale
    >> [na czerwonym]. Niewątpliwie znajdziesz tam kilka podpowiedzi i trochę
    >> paragrafów "nie zabraniających słuchania muzyki"...
    >>
    >> Pytasz o odszkodowanie z ubezpieczenia pieszej,
    >> a co z odszkodowaniem z OC sprawcy?
    >>
    >
    > Nie ma OC. To dostawca z plecakiem na rowerze elektrycznym z szerokimi
    > oponami

    Skoro rowerzysta nie ma OC, no to ma rowerzysta problem...
    A pieszej, jeśli zechce, to pozostaje jeszcze droga cywilna, ale na razie
    niech wywalczy odszkodowanie ze swojego NNW.
    W odwołaniu warto podkreślić okoliczności zdarzenia w tym ukaranie mandatem
    co jednoznacznie wskazuje na winę rowerzysty.
    Nie znam okoliczności samego miejsca zdarzenia, więc ciężko coś więcej
    doradzić, a czasem "geometria" tegoż miejsca może wnieść coś nowego.
    Jeśli chcesz i możesz to podaj współrzędnie miejsca zdarzenia.




  • 7. Data: 2025-05-12 12:42:39
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 12 May 2025 09:51:19 +0200, Monika Głowacka wrote:
    > Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    > Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    > potłuczona i ma dużo otarć.
    >
    > Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    > Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    > przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    > Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    > nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.
    >
    > Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    > jazde po drodze dla pieszch.
    >
    > Może jakiś pomysł jak się odwołać?

    a) się odwołać,
    b) pójsć do adwokata,
    c) w zasadzie przysługuje jej wypłata z OC pojazdu.
    d) on pewnie będzie próbował podobnie,
    e) ale jak szkody nie ma, to za co odszkodowanie?

    f) natychmiast wypowiedzieć ubezpieczenie i zażądać zwrotu
    niewykorzystanej częsci składki.

    J.





  • 8. Data: 2025-05-12 12:45:56
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 12 May 2025 11:46:00 +0200, Monika Głowacka wrote:
    > W dniu 12.05.2025 o 11:36, Linus pisze:
    >> Dnia Mon, 12 May 2025 09:51:19 +0200, Monika Głowacka napisał(a):
    >>
    >>> Córka koleżanki została potrącona na drodze dla pieszych przez debila.
    >>> Obrażenia nie były poważne i mniej jak 7 dni, ale dziewczyna jest
    >>> potłuczona i ma dużo otarć.
    >>>
    >>> Ma ubezpieczenie NNW i złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania.
    >>> Niestety, odmówiono wypłaty, ponieważ stwierdzono, że córka nie
    >>> przestrzegała przepisów ruchu drogowego, konkretnie artykułu 3 punktu 1.
    >>> Miała słuchawki w uszach i dlatego nie mogła zareagować, usłyszeć
    >>> nadjeżdżającego zagrożenia ani odskoczyć.
    >>>
    >>> Sprawca złapany, dostał ileś tys. mandatu za stworzenie zagrożenia i
    >>> jazde po drodze dla pieszch.
    >>>
    >>> Może jakiś pomysł jak się odwołać?
    >>
    >> Klasyczna spychologia TU.
    >> Przyjmując logikę w rozumowania TU, należałoby wywieść,
    >> iż osoby głuche nie miałyby prawa poruszać się po drogach,
    >> w tym również prowadzić pojazdów mechanicznych.
    >>
    >> Jest taki wyrok SN w sprawie, gdzie kierujący pojazdem osobowym,
    >> słuchający głośno muzyki wjechał [na zielonym] na skrzyżowanie
    >> i zderzył się z karetką pogotowia ratunkowego poruszającą się na sygnale
    >> [na czerwonym]. Niewątpliwie znajdziesz tam kilka podpowiedzi i trochę
    >> paragrafów "nie zabraniających słuchania muzyki"...
    >>
    >> Pytasz o odszkodowanie z ubezpieczenia pieszej,
    >> a co z odszkodowaniem z OC sprawcy?
    >>
    > Nie ma OC. To dostawca z plecakiem na rowerze elektrycznym z szerokimi
    > oponami

    I dzwonkiem?
    I dziewczyna może zmieniła kierunek ruchu, nie słysząc roweru?

    no cóż, wydawało mi się, że ustawowe spychaie rowerów z chodnika na
    jezdnię pod samochody, to głupi pomysł, ale może nie doceniłem postępu
    ...

    J.


  • 9. Data: 2025-05-12 13:47:13
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 12.05.2025 o 12:45, J.F pisze:
    > On Mon, 12 May 2025 11:46:00 +0200, Monika Głowacka wrote:

    >>>
    >> Nie ma OC. To dostawca z plecakiem na rowerze elektrycznym z szerokimi
    >> oponami
    >
    > I dzwonkiem?
    > I dziewczyna może zmieniła kierunek ruchu, nie słysząc roweru?

    Ma prawo nie słyszeć.

    Rowerzysta, jeśli już (z jakiegoś powodu, legalnie, czy nielegalnie)
    porusza się chodnikiem lub drogą dla pieszych, to ma jechać powoli,
    zachować szczególną ostrożność i _USTĘPOWAĆ_ pieszym. Ma jechać z
    prędkością zbliżoną do prędkości pieszych.
    A nie rozganiać ich dzwonkiem.

    Zakładam, że przy wręczaniu mandatu policjant upewnił się, że to rower
    elektryczny, a nie motorower elektryczny...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



  • 10. Data: 2025-05-12 14:38:49
    Temat: Re: kolizja na chodniku nie ma odszkodowania
    Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>

    W dniu 2025-05-12 o 13:47, Kviat pisze:
    > W dniu 12.05.2025 o 12:45, J.F pisze:
    >> On Mon, 12 May 2025 11:46:00 +0200, Monika Głowacka wrote:
    >
    >>>>
    >>> Nie ma OC. To dostawca z plecakiem na rowerze elektrycznym z szerokimi
    >>> oponami
    >>
    >> I dzwonkiem?
    >> I dziewczyna może zmieniła kierunek ruchu, nie słysząc roweru?
    >
    > Ma prawo nie słyszeć.
    >
    > Rowerzysta, jeśli już (z jakiegoś powodu, legalnie, czy nielegalnie)
    > porusza się chodnikiem lub drogą dla pieszych, to ma jechać powoli,
    > zachować szczególną ostrożność i _USTĘPOWAĆ_ pieszym. Ma jechać z
    > prędkością zbliżoną do prędkości pieszych.
    > A nie rozganiać ich dzwonkiem.

    Dokładnie tak, ale przepis przepisem, a życie pieszego w Warszawie jest
    trudne.


    > Zakładam, że przy wręczaniu mandatu policjant upewnił się, że to rower
    > elektryczny, a nie motorower elektryczny...
    >

    Portale donoszą, że Policja w Krakowie i w Warszawie już dokładniej się
    przygląda temu zjawisku.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1