Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
przyzwoitości?

Treść ebooka ze zdjęciami, stron 36.
Temat ebooka: wszystkie opcje w silniku GFTH-X9 [opcje i warianty];
licencja do rozpowszechniania bez ograniczeń.

do góry

W dniu 15.05.2025 o 21:27, Krzysztof 'kw1618' pisze:
> Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
> przyzwoitości?

Pragnę zauważyć, że to jest grupa o prawie a nie o przyzwoitości.

Tak, cena e-booka może być dowolna. E-book to nie papierosy.


--

P.

do góry

On Thu, 15 May 2025 23:12:51 +0200, PiotRek wrote:
> W dniu 15.05.2025 o 21:27, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>> Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
>> przyzwoitości?
>
> Pragnę zauważyć, że to jest grupa o prawie a nie o przyzwoitości.
>
> Tak, cena e-booka może być dowolna. E-book to nie papierosy.

a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
to się teraz czepiają, że cena była za wysoka :-P

J.

do góry

W dniu 15.05.2025 o 23:21, J.F pisze:
> a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
> to się teraz czepiają, że cena była za wysoka ?

Bo jest z czym ją porównać. Jest wielu dostawców. W wypadku eBooka
przeważnie jest jeden.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

On 2025-05-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 15 May 2025 23:12:51 +0200, PiotRek wrote:
>> W dniu 15.05.2025 o 21:27, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>>> Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
>>> przyzwoitości?
>>
>> Pragnę zauważyć, że to jest grupa o prawie a nie o przyzwoitości.
>>
>> Tak, cena e-booka może być dowolna. E-book to nie papierosy.
>
> a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
> to się teraz czepiają, że cena była za wysoka :-P

Nie jest istotne za ile ktoś sprzedawał, a za ile ktoś kupił, kto to
był ten ktoś, i dlaczego był do ten ktoś.

--
Marcin

do góry

On Thu, 15 May 2025 23:48:34 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 15.05.2025 o 23:21, J.F pisze:
>> a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
>> to się teraz czepiają, że cena była za wysoka 😛
>
> Bo jest z czym ją porównać. Jest wielu dostawców. W wypadku eBooka
> przewaĹźnie jest jeden.

Ale widać ci dostawcy nie mają ochoty brać udziału w zamówieniu
publicznym :-P

J.

do góry

W dniu 2025-05-16 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
> On 2025-05-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Thu, 15 May 2025 23:12:51 +0200, PiotRek wrote:
>>> W dniu 15.05.2025 o 21:27, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>>>> Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
>>>> przyzwoitości?
>>>
>>> Pragnę zauważyć, że to jest grupa o prawie a nie o przyzwoitości.
>>>
>>> Tak, cena e-booka może być dowolna. E-book to nie papierosy.
>>
>> a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
>> to się teraz czepiają, że cena była za wysoka :-P
>
> Nie jest istotne za ile ktoś sprzedawał, a za ile ktoś kupił, kto to
> był ten ktoś, i dlaczego był do ten ktoś.
>

Jest firma, która ma zlecenie zamontowania tego silnika w jakimś
urządzeniu, w jakiejś maszynie i nie mogą dotrzeć do informacji jak to
działa. Używają google, znajdują jakieś szczątkowe informacje, ale nadal
odczuwają że to nie wszystko.
Znajduje się dostawca treści i wydaje 1 egz. ebooka na ten temat. Po
spisie treści ebooka nabywca decyduje; TAK, tej wiedzy nam potrzeba i
kupuje pełnego ebooka.

Pytanie jest typowo prawne, czy jest jakieś prawo, jakas ustawa, która
ogranicza cenę takiego ebooka ze specjalistyczną treścią.

do góry

On 2025-05-16, Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl> wrote:
> W dniu 2025-05-16 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
>> On 2025-05-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Thu, 15 May 2025 23:12:51 +0200, PiotRek wrote:
>>>> W dniu 15.05.2025 o 21:27, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>>>>> Wie ktoś, czy cena ebooka może być jakakolwiek? Czy jest jakaś granica
>>>>> przyzwoitości?
>>>>
>>>> Pragnę zauważyć, że to jest grupa o prawie a nie o przyzwoitości.
>>>>
>>>> Tak, cena e-booka może być dowolna. E-book to nie papierosy.
>>>
>>> a jak przedsiębiorca sprzedał ARM agregaty prądotwórcze,
>>> to się teraz czepiają, że cena była za wysoka :-P
>>
>> Nie jest istotne za ile ktoś sprzedawał, a za ile ktoś kupił, kto to
>> był ten ktoś, i dlaczego był do ten ktoś.
>>
>
> Jest firma, która ma zlecenie zamontowania tego silnika w jakimś
> urządzeniu, w jakiejś maszynie i nie mogą dotrzeć do informacji jak to
> działa. Używają google, znajdują jakieś szczątkowe informacje, ale nadal
> odczuwają że to nie wszystko.
> Znajduje się dostawca treści i wydaje 1 egz. ebooka na ten temat. Po
> spisie treści ebooka nabywca decyduje; TAK, tej wiedzy nam potrzeba i
> kupuje pełnego ebooka.
>
> Pytanie jest typowo prawne, czy jest jakieś prawo, jakas ustawa, która
> ogranicza cenę takiego ebooka ze specjalistyczną treścią.

MZ nie. To jest jednostkowa sytuacja (więc nie np. praktyka
monopolistyczna), gdzie ktoś ustala cenę wykorzystując fakt, że co
oferuje nie jest powszechnie dostępne. Jesliby to nie byłaby ksiązka a
cena za usługę, gdzie byłbyś wybitnym specjalistą i tylko Ty byłbyś w
stanie coś naprawić, to czy istnieje prawo, które zmusiłoby Cię do
naprawienia tego po jakiejś cenie? Jak coś nie jest łatwo dostępne, to
ma swoją cenę. Dlaczego Cię to tak bardzo bulwersuje?

To już prędziej można się zastanawiać nad aspektami prawa autorskiego, o
ile sprzedawca nie ma do tego praw majątkowych a sprzedał własne
opracowanie, zrobione na podstawie jakiś innych materiałów. Ale przy
jednostkowym egzemplarzu to też będzie raczej słaba sprawa.

--
Marcin

do góry