eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy policjant może skierować wniosek do sądu ? › Re: Czy policjant może skierować wniosek do sądu ?
  • Data: 2022-06-24 18:37:59
    Temat: Re: Czy policjant może skierować wniosek do sądu ?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.06.2022 o 16:52, J.F pisze:
    >>> Czy jest możliwość zatrzymania takiej osoby w trybie 48godz i jeśli nie
    >>> znajdą żadnej podstawy to go wypuścić ?
    >> Przede wszystkim należałoby wskazać jakąś podstawę prawną.
    > Czy trzeba? Bo moze policjant moze wniosek wyslac, czyn opisac,
    > a niech sad sobie dobierze, w koncu sie na przepisach zna:-)

    Nie można.
    >
    > A zapomniales wlasne slowa?
    > Cokolwiek sie wpisze, potem mozna skorygowac:-(

    Nie zapomniałem. Ale po co wpisywać cokolwiek, jak rozumiem, że
    zagrożenie jest zidentyfikowane. I( to "cokolwiek", to nie miało być
    takie od czapy, że facet zabił, a by mu zarzut kradzieży sypiemy. Po
    prostu może się później okazać, że wstępnie ktoś postawił zarzut
    jakiegoś tam przestępstwa, a pot6em okazuje się, ze właściwsza jest
    trochę inna kwalifikacja.
    >
    >> Można zacząć kombinować z art. 130§3 kk. Droga oczywiście daleka, ale
    >> można pod tym zarzutem zatrzymać i przeszukiwać komputer. Jak facet
    >> takie filmiki udostępnia w sposób mogący być przydatnym dla obcego
    >> wywiadu, no to mamy zarzut. Zwłąszcza, jak wykażemy, że gość udostępnia
    >> dane tylko istotnych z punktu widzenia obronności obiektów.
    > Ale zakazu nie ma.

    Zakazu wcale nie musi być, by coś było zabronione. Weźmy przykładowo
    "pacjenta", który bierze broń palną i strzela sobie na ulicy. Niby nie
    ma zakazu (znajdź, jeśli uważasz, że jest) ale jak kula trafi człowieka,
    to dostanie zarzut zabójstwa i tyle.

    > A inne nie sa ciekawe - drzewa w lesie bedzie katalogował?

    To już jego problem.
    >
    >> Cała opisana przeze mnie konstrukcja prawna musi jednak wyjść od
    >> wykazania tego, ze takie informacje mogą być owemu obcemu wywiadowi
    >> jakoś potrzebne. No bo jak ta sama "naftobaza" jest na Google w
    > Ale to akurat chyba najlatwiej.

    Najłatwiej, albo i nie. W każdym razie policjant nie powinien palcem
    kiwnąć, dokąd nie ma pomysłu na kwalifikację prawną. może się pomylić,
    bo nikt nie jest doskonały, ale nie może podejmować działań tylko z tego
    powodu, że jakiś ochroniarz tupie nóżką, ze ktoś zdjęcia robi.
    >
    >> niegorszej jakości - przykładowo - dostępna, no to już sensu ściganie
    >> nie widzę osobiście.
    > Googla scigac:-P
    >
    > Niektore obszary zamalowali, widac je ktos zglosil ... ale na jakiej
    > podstawie:-)

    Ale mamy Google Street i masę innych podobnych serwisów - przykładowo
    mapy Yandex. Tak, czy siak trzeba to po prostu przemyśleć, a nie machać
    pałką na oślep.
    >
    >> Natomiast, by to stwierdzić, to trzeba nagranie
    >> przejrzeć, poddać oględzinom, bo może robił zbliżenia na jakieś istotne
    >> elementy - o ile one tam w ogóle istnieją.
    > Ale gdzie jest spis istotnych elementow, ktorych fotografowac nie
    > wolno?

    Nie ma. Są wykazy obiektów ważnych dla obronności. One podlegają
    obowiązkowej ochronie., Po szczegóły odsyłam do Ustawy o ochronie osób i
    mienia (chyba). Ale to, że mamy obowiązek chronienia zapory wodnej nie
    oznacza, ze jej fotografować nie można. Problemem bedzie, jak zaczniesz
    robić "makro" na istotne elementu i to publikować albo zgoła wysyłać
    obcemu wywiadowi - ale moim zdaniem publikacja wystarcza, byś się co
    najmniej godził na to, że udostępniasz to obcemu wywiadowi.
    >
    >> Natomiast osobiście sensu ścigania tego nie widzę. Nie widzę, albowiem
    >> jeśli tam są jakieś ważne do obronności elementy, to należy je
    >> zabezpieczyć tak, by się nie dało ich sfotografować. Goście od tych
    >> filmików (jest ich kilku w necie) karmią się głownie tym, ze służby się
    >> nimi interesują. Bo gdyby nie to, to kto by te ich filmiki ze
    >> zbiornikami oglądał?
    > No ale jak widac - sluzby sie interesuja.
    > A podstawy prawnej nie ma.

    Podałem Ci. Podstawa jest, ale pod warunkiem, że wykażemy, ze on coś
    istotnego tam fotografuje. Teraz mi przyszło do głowy, ze fotografowanie
    sprowokowanej ochrony też może mieć akurat dość krytyczne znaczenie.
    >
    > Jakze to - sledztwo bez powodu ? tak przeciez nie wolno:-P

    Zajrzyj kpk, kiedy wszczyna się postępowanie karne. Takie postępowanie
    ma między innymi na celu właśnie stwierdzenie, czy doszło do
    przestępstwa. Umorzenie z powodu stwierdzenia braku cech przestępstwa
    nei jest jakoś szczególnie rzadkie. Ale tu już trzeba przemyśleć, jakie
    czynności mają sens. Bo o ile legitymowanie spokojnie obleci, albo
    zabezpieczenie danych z kamery, czy innego nośnika, to z zatrzymaniem
    bym nie szarżował.
    >
    >> Kogo to interesuje? Dlatego zdecydowanie uważam, że
    >> powinno się ich po prostu "olewać", albo ścigać właśnie z art. 130§3 kk.
    > No to chyba powinien powstac katalog takich obiektow i oznaczyc
    > tablicą "zakaz fotografowania":-)

    Po co? Przecież ten konkretny oszołom doskonale wie. Ochrona go czasem
    informuje, a on te komunikaty nagrywa i publikuje.
    >
    >> Po pierwszym przeszukaniu i zabezpieczeniu nośników - nawet gdyby
    >> ostatecznie się okazało, że nie ma na nich niczego cennego dla służb
    >> obcego cennego - to by się odechciało pajacowania.
    > Albo by paru policjantow stracilo prace za przekroczenie uprawnien,
    > i odechcialoby sie pajacowania..

    A jak masz stwierdzić, co on nagrał? Nie, zabezpieczenie tych nośników
    spokojnie jest zgodne z prawem.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1