Szanowni Państwo,

jak nietrudno zauważyć, żyjemy w ciekawych, niestety, czasach, w których
najwyższe władze i urzędnicy łamią prawo, kpią sobie z niego w żywe
oczy, rozkradają państwową kase nakładając kolejne podatki mające
uzupełnić braki nienasyconego budżetu, a organa powołane do tego, aby
przywoływać ich do porządku, czy to z zawalenia wielościa takich
incydentów, braku funduszy czy upolitycznienia nie reagują na te
sytuacje właściwie ( co do szybkości i wysokości kary).
Doszło do tego, ze sama korporacja prawników łamiąc Konstytucję
monopolizuje usługi prawne !

Pytanie moje, skierowane głownie do specjalistów prawa konstytucyjnego i
teoretyków demokracji, brzmi:

Co może zrobić Lud (inaczej - podatnicy III RP), jeśli na nikogo i nic
nie może liczyć ?

Czy może (powinien ? ma prawo ?) przywrócić normalny stan własnymi rękoma ?

Ukłony

Roman Rumian