eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › naruszenie prawa architekta do projektu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2015-05-11 10:31:21
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości
    W dniu 2015-05-06 o 13:35, m pisze:
    >> Jeżeli się nie mylę, architekt ma prawo do integralności swojego
    >> dzieła
    >> i bez jego zgody właściciel domu nie ma prawa do przeróbki.
    >
    >Czy ma czy nie ma, to jest dyskusyjna sprawa. Podam taki przykład:
    >Deweloper buduje blok. Architekt zaprojektował okna o asymetrycznym
    >podziale (mniejsze + większe). Klient do wyboru ma tani plastik albo
    >drogie alu. Ten sam kolor, ten sam kształt. Jeden z klientów umawia
    >się z deweloperem, że sprowadzi sobie jakieś ekologiczne okna z
    >Finlandii z drewna. Rzecz w tym, że Finowie robią te okna wyłącznie
    >symetryczne, bo oni nie znają modernistycznej estetyki
    >mniejsze+większe. Okna przyjeżdżają, zostają zamontowane. Ukończony
    >blok składa się więc z okien alu albo plastik w tym samym układzie
    >oprócz tych drewnianych u jednego z lokatorów.
    >Architekt niemal wyszedł z siebie. Najpierw próbował przez urzędy
    >zablokować odbiór budynku. Potem ze trzy razy zakładał sprawę w
    >sądzie. Budynek stoi 15 lat i okna dalej tak samo. Więc nic nie
    >wskórał.

    Postaw sie na miejscu architekta-artysty.
    Projektujesz piekny budynek, chcesz zdjecia porobic aby sie pochwalic,
    a tu ci niesforny lokator taki numer odstawia :-)

    A potem jeszcze gdzies ktos zobaczy "projektowal XXX', obejrzy i
    pomysli "co za kiep, po co on z tymi oknami kombinowal".

    >Zapomniałem dopisać, że architekt próbował zablokować odbiór budynku
    >twierdząc, że fińskie okna nie mają polskiego atestu. Jak widać,
    >urzędników to specjalnie nie obeszło.

    Odkad jestesmy w Unii to finski atest chyba rownie dobry jak polski.
    Ale 15 lat temu moglo byc inaczej.

    >Tak w moim odczuciu, to ścigane będą tylko takie zmiany, które mogą
    >naruszyć bezpieczeństwo użytkowania budynku. Natomiast zmiany typu
    >estetycznego, o ile mieszczą się w MPZP, są praktycznie nie do
    >zablokowania przez architekta.

    No coz, zapis w ustawie zacytowano, trzeba czytac "odrebne przepisy".

    Ja tak tylko kojarze, ze sprawy okien bywaly koscia niezgody,
    dwudzielne, trojdzielne, czteropolaciowe, ale moze to o remonty
    zabytkow chodzilo ...

    No i taka np
    bip.nisko.pl/files/sites/46599/wiadomosci/257175/fil
    es/49_centrum.pdf

    4. Zasady ochrony zabytków, dla budynków wpisanych do gminnej
    ewidencji zabytków i wojewódzkiego rejestru zabytków, obowiązuje detal
    architektoniczny:
    1) otwory okienne wysokie i smukłe w proporcji: co najmniej 2 razy
    wyższe niż szerokość podstawy;

    2) obowiązują okna dwudzielne;

    3) na wysokości 2/3 szyby efekt szprosu, w kolorze stolarki okiennej;


    Za to mamy ciekawe linki

    http://www.architektura.info/index.php/wiadomosci/za
    gadnienia_prawne/nadzor_autorski_architekta
    http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/a
    utorski-nadzor-nad-projektem-architektoniczno--budow
    lanym-nie-tylko-przez-jego-autora

    Nie tylko prawo, ale przede wszystkim obowiazek ...

    J.



  • 12. Data: 2015-05-11 17:24:44
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-05-07 12:10, Gotfryd Smolik news wrote:
    > Pytanie powinno więc brzmieć: "kto wie jakie przepisy szczegółowe
    > regulują nadzór prawnoautorski nad projektem architektonicznym".
    >
    > Dodam że nie wiem ;)

    Ale tu IMHO mniej chodzi o jakikolwiek nadzór, a bardziej o autorskie
    prawa zależne. Należy zadbać o stosowny zapis w umowie i voila.

    A jak się nie zadba to zgaduję, że w skrajnym przypadku i z KK można
    oberwać.

    Piotrek


  • 13. Data: 2015-05-22 09:17:41
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2015-05-11 o 10:31, J.F. pisze:

    > Postaw sie na miejscu architekta-artysty.
    > Projektujesz piekny budynek, chcesz zdjecia porobic aby sie pochwalic, a
    > tu ci niesforny lokator taki numer odstawia :-)
    > .

    Jeśli lokator to masz rację.
    Ale jeśli to właściciel domu, to chyba zapłacił za projekt i są
    całkowicie rozliczeni.
    Co tu jeszcze ma do oglądania architekt?
    Czy właściciel sprawdza na co architekt wydał zarobione pieniądze?
    Może mu się nie podobać, że np. na dziwki i napoje wyskokowe.


  • 14. Data: 2015-05-22 11:18:42
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.05.2015 o 09:17, t-1 pisze:
    > W dniu 2015-05-11 o 10:31, J.F. pisze:
    >
    >> > Postaw sie na miejscu architekta-artysty.
    >> > Projektujesz piekny budynek, chcesz zdjecia porobic aby sie pochwalic, a
    >> > tu ci niesforny lokator taki numer odstawia :-)
    >> > .
    > Jeśli lokator to masz rację.
    > Ale jeśli to właściciel domu, to chyba zapłacił za projekt i są
    > całkowicie rozliczeni.
    > Co tu jeszcze ma do oglądania architekt?

    To samo co autor obrazu do obrazu którego jesteś właścicielem. Niech
    mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, ale nie masz prawa sobie dowolnie
    dysponować oryginałem obrazu, np. domalować wąsy albo zniszczyć, bez
    zgody autora malunku/rzeźby/....

    p. m.


  • 15. Data: 2015-05-25 18:04:45
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 22 May 2015, m wrote:

    > W dniu 22.05.2015 o 09:17, t-1 pisze:
    >> W dniu 2015-05-11 o 10:31, J.F. pisze:
    >>
    >>>> Postaw sie na miejscu architekta-artysty.
    >>>> Projektujesz piekny budynek, chcesz zdjecia porobic aby sie pochwalic, a
    >>>> tu ci niesforny lokator taki numer odstawia :-)
    >>>> .
    >> Jeśli lokator to masz rację.
    >> Ale jeśli to właściciel domu, to chyba zapłacił za projekt i są
    >> całkowicie rozliczeni.

    Miejsce z dziurą: trzeba ustalić, co *według ustawy* zostało
    sprzedane. Bo "by default" jest "wg ustawy".
    A tu w paradę wchodzi prawo autorskie.
    I okazuje się, że jest jak z programami komputerowymi czy filmami:
    dwie identyczne treści, jedna oklejona "do użytku osobistego"
    druga oklejona "z prawem do wypożyczenia" różnią się zakresem
    prawa do rozporządzania "tym za co zapłacono".

    >> Co tu jeszcze ma do oglądania architekt?
    >
    > To samo co autor obrazu do obrazu którego jesteś właścicielem. Niech
    > mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę, ale nie masz prawa sobie dowolnie
    > dysponować oryginałem obrazu, np. domalować wąsy albo zniszczyć, bez
    > zgody autora malunku/rzeźby/....

    Te prawa nazywają się prawami "do integralności utworu" (albo
    "nienaruszalności treści i formy" jak kto woli) oraz do "utworów
    zależnych" (opracowania, przez domalowanie wąsów albo dobudowanie
    wykuszy dajmy na to).
    Dobrze prawisz, jak się chce dowolnie rozporządzać modyfikacjami
    (no dobra, nie dowolnie, bo do tego się wetkną urząd gminy wraz
    z jego architektem, nadzory wszelakie itp), to trzeba w umowie
    pozawierać stosik zastezeżeń nie krótszy, niż np. przy programie
    komputerowym.
    Dla chętnych gotowiec do szukania:
    http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ust
    awa_z_4_lutego_1994_r._tekst_jednolity_z_2006_r.%29

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2015-05-29 23:37:10
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: Marek Wisniewski <m...@g...com>

    W dniu środa, 6 maja 2015 13:35:31 UTC+2 użytkownik m napisał:
    > Witam,
    >
    > Jeżeli się nie mylę, architekt ma prawo do integralności swojego dzieła
    > i bez jego zgody właściciel domu nie ma prawa do przeróbki.
    >
    > I teraz ciekawi mnie taka sytuacja, kiedy buduję dom, nie dopilnowałem
    > zgody architekta na przeróbki, za kilka/kilkanaście lat coś zmieniam.
    > Powiedzmy dobudowuję komin, albo burzę istniejący, albo zmieniam kolor
    > dachówek. Architekt wzywa mnie do przywrócenia stanu projektu, ja mówię
    > że nie. On idzie do sądu, wygrywa , ja ignoruję wyrok sądu.
    >
    > Co się dalej dzieje? Przychodzi ekipa budowlana pod nadzorem komornika i
    > przywraca? Załóżmy że dom stoi na takim zadupiu że architekt nie może
    > wykazać że poniósł jakąś stratę z tego względu że jego renoma została
    > jakośtam zszargana więc odszkodowanie nie wchodzi w grę (czy na pewno
    > nie wchodzi?)
    >
    > p. m.

    To samo pytanie dotyczy sytuacji, kiedy ktos wybudowal dom, zgodnie z projektem, ale
    w trakcie uzytkowania ujawnily sie wady, ktore byly skutkiem wadliwego projektu.
    Czy architekt ma zaplacic za przeróbki ?


  • 17. Data: 2015-05-30 00:40:01
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Marek Wisniewski"

    >
    > Jeżeli się nie mylę, architekt ma prawo do integralności swojego dzieła
    > i bez jego zgody właściciel domu nie ma prawa do przeróbki.
    >
    > I teraz ciekawi mnie taka sytuacja, kiedy buduję dom, nie dopilnowałem
    > zgody architekta na przeróbki, za kilka/kilkanaście lat coś zmieniam.
    > Powiedzmy dobudowuję komin, albo burzę istniejący, albo zmieniam kolor
    > dachówek. Architekt wzywa mnie do przywrócenia stanu projektu, ja mówię
    > że nie. On idzie do sądu, wygrywa , ja ignoruję wyrok sądu.
    >
    > Co się dalej dzieje? Przychodzi ekipa budowlana pod nadzorem komornika i
    > przywraca? Załóżmy że dom stoi na takim zadupiu że architekt nie może
    > wykazać że poniósł jakąś stratę z tego względu że jego renoma została
    > jakośtam zszargana więc odszkodowanie nie wchodzi w grę (czy na pewno
    > nie wchodzi?)
    >
    > p. m.

    To samo pytanie dotyczy sytuacji, kiedy ktos wybudowal dom, zgodnie z
    projektem, ale w trakcie uzytkowania ujawnily sie wady, ktore byly skutkiem
    wadliwego projektu.
    Czy architekt ma zaplacic za przeróbki ?
    ---
    A nie można zawrzeć umowy w której architekt powstrzyma się od wykonywania
    przysługującego mu prawa autorskiego ?


  • 18. Data: 2015-06-01 23:31:17
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: Marek Wisniewski <m...@g...com>

    W dniu sobota, 30 maja 2015 00:40:19 UTC+2 użytkownik re napisał:
    > Użytkownik "Marek Wisniewski"
    >
    > >
    > > Jeżeli się nie mylę, architekt ma prawo do integralności swojego dzieła
    > > i bez jego zgody właściciel domu nie ma prawa do przeróbki.
    > >
    > > I teraz ciekawi mnie taka sytuacja, kiedy buduję dom, nie dopilnowałem
    > > zgody architekta na przeróbki, za kilka/kilkanaście lat coś zmieniam.
    > > Powiedzmy dobudowuję komin, albo burzę istniejący, albo zmieniam kolor
    > > dachówek. Architekt wzywa mnie do przywrócenia stanu projektu, ja mówię
    > > że nie. On idzie do sądu, wygrywa , ja ignoruję wyrok sądu.
    > >
    > > Co się dalej dzieje? Przychodzi ekipa budowlana pod nadzorem komornika i
    > > przywraca? Załóżmy że dom stoi na takim zadupiu że architekt nie może
    > > wykazać że poniósł jakąś stratę z tego względu że jego renoma została
    > > jakośtam zszargana więc odszkodowanie nie wchodzi w grę (czy na pewno
    > > nie wchodzi?)
    > >
    > > p. m.
    >
    > To samo pytanie dotyczy sytuacji, kiedy ktos wybudowal dom, zgodnie z
    > projektem, ale w trakcie uzytkowania ujawnily sie wady, ktore byly skutkiem
    > wadliwego projektu.
    > Czy architekt ma zaplacic za przeróbki ?
    > ---
    > A nie można zawrzeć umowy w której architekt powstrzyma się od wykonywania
    > przysługującego mu prawa autorskiego ?

    Wolalbym umowe gwarantujaca, ze wszystko bedzie dobrze dzialalo.


  • 19. Data: 2015-06-02 07:11:35
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-06-01 23:31, Marek Wisniewski wrote:

    >> A nie można zawrzeć umowy w której architekt powstrzyma się od wykonywania
    >> przysługującego mu prawa autorskiego ?
    >
    > Wolalbym umowe gwarantujaca, ze wszystko bedzie dobrze dzialalo.

    To już raczej zależy od projektu, nie od umowy:P

    A co do odpowiedzialności, to zawsze można próbować po KC.

    Shrek


  • 20. Data: 2015-06-04 11:13:48
    Temat: Re: naruszenie prawa architekta do projektu
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Marek Wisniewski"

    > >
    > > Jeżeli się nie mylę, architekt ma prawo do integralności swojego dzieła
    > > i bez jego zgody właściciel domu nie ma prawa do przeróbki.
    > >
    > > I teraz ciekawi mnie taka sytuacja, kiedy buduję dom, nie dopilnowałem
    > > zgody architekta na przeróbki, za kilka/kilkanaście lat coś zmieniam.
    > > Powiedzmy dobudowuję komin, albo burzę istniejący, albo zmieniam kolor
    > > dachówek. Architekt wzywa mnie do przywrócenia stanu projektu, ja mówię
    > > że nie. On idzie do sądu, wygrywa , ja ignoruję wyrok sądu.
    > >
    > > Co się dalej dzieje? Przychodzi ekipa budowlana pod nadzorem komornika i
    > > przywraca? Załóżmy że dom stoi na takim zadupiu że architekt nie może
    > > wykazać że poniósł jakąś stratę z tego względu że jego renoma została
    > > jakośtam zszargana więc odszkodowanie nie wchodzi w grę (czy na pewno
    > > nie wchodzi?)
    > >
    > > p. m.
    >
    > To samo pytanie dotyczy sytuacji, kiedy ktos wybudowal dom, zgodnie z
    > projektem, ale w trakcie uzytkowania ujawnily sie wady, ktore byly
    > skutkiem
    > wadliwego projektu.
    > Czy architekt ma zaplacic za przeróbki ?
    > ---
    > A nie można zawrzeć umowy w której architekt powstrzyma się od wykonywania
    > przysługującego mu prawa autorskiego ?

    Wolalbym umowe gwarantujaca, ze wszystko bedzie dobrze dzialalo.
    ---
    No to taką umowę możesz zawrzeć, ale jeśli przeszkodą do wyegzekwowania praw
    z niej miałoby być posiadanie przez architekta autorskich praw osobistych to
    trzeba tak robić by nie było.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1