eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2005-08-03 21:38:15
    Temat: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    jestem troche skonfundowany - jak czytam http://tinyurl.com/8kugo
    oraz http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0740.htm,
    to wynika ze nie ma prawa, natomiast kiedys sam dzwonilem
    w tej sprawie do PIH i powiedzieli mi ze ma prawo nie wpuscic
    jesli ktos mu sie nie spodoba... jak to w koncu jest?

    czy taki ochroniarz ma prawo sila powstrzymac od wejscia do
    sklepu?
    co jesli uzyje sily?

    i kolejne pytanie - czy ochroniarz moze wyprosic z obiektu
    typu sklep/bank klienta, ktory nie zakloca porzadku?

    pozdr,
    rdx


  • 2. Data: 2005-08-04 05:19:10
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>


    Użytkownik "radxcell" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:42f139af$1@news.home.net.pl...
    > jestem troche skonfundowany - jak czytam http://tinyurl.com/8kugo
    > oraz http://www.abc.com.pl/serwis/du/1997/0740.htm,
    > to wynika ze nie ma prawa, natomiast kiedys sam dzwonilem
    > w tej sprawie do PIH i powiedzieli mi ze ma prawo nie wpuscic
    > jesli ktos mu sie nie spodoba... jak to w koncu jest?
    >
    > czy taki ochroniarz ma prawo sila powstrzymac od wejscia do sklepu?
    > co jesli uzyje sily?
    >
    > i kolejne pytanie - czy ochroniarz moze wyprosic z obiektu
    > typu sklep/bank klienta, ktory nie zakloca porzadku?
    >
    > pozdr,
    > rdx
    WITAM
    Nie może tak w jednym jhak też w drugim przypadku

    Jest to coraz bardziej drażliwy temat i rozpasanie o0chroniarzy
    niejednokrotnie przekraczające wszelkie granice czy to ogólnoludzkie czy też
    prawne-jest5 cforaz częstsze i co najbardziej dziwi, że uchodzi im to na
    sucho.
    Być może wskazane byłoby podjęcie dyskusji poważnej idokładnie , pod wzgl.,
    prawnym przjrzec sie temu zagadnieniu

    Łązcę pozdrowienia
    KK



  • 3. Data: 2005-08-04 06:16:54
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    RadXcell answers to Kazimierz Kotowicz,
    who wrote in
    news:dcs8gk$kj9$1@atlantis.news.tpi.pl:
    > Nie może tak w jednym jhak też w drugim przypadku
    > Jest to coraz bardziej drażliwy temat i rozpasanie
    > o0chroniarzy niejednokrotnie przekraczaj?ce wszelkie granice
    > czy to ogólnoludzkie czy też prawne-jest5 cforaz częstsze i
    > co najbardziej dziwi, że uchodzi im to na sucho.


    czy podstawa do tego co piszesz jest wlasnie rzeczona
    ustawa o ochronie osob i mienia, ktora zawiera wszystkie
    uprawnienia ochrony? co z tzw. "wewnetrznym regulaminem"
    obiektu?

    pozdr,
    rdx

    --
    ___ ___ __ _ _
    | _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#: 157002
    | / _` / _` |> </ _/ -_) | | (spamboks na o2peel)
    |_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tiny.pl/qghg


  • 4. Data: 2005-08-04 06:41:23
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: Harry <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl>

    no tu musimy rozroznic przypadki, czy:
    -osobnik zostal zaskoczony przez ochroniarza i wypchniety ze sklepu, lub
    w jakikolwiek sposob jego nietykalnosc zostala naruszona,
    -osobnik napotkal na swojej drodze ochroniarza ktory uniemozliwia mu
    wejscie lub informuje go o tym, ze ma zakaz wstepu

    IMO w pierwszym przypadku to jest napewno niedozwolone, ale natomiast w
    drugim, to mi sie wydaje ze ochroniarz moze nie wpuscic do sklepu,
    placowki osoby, a jesli ta probuje sie wedrzec, to moze urzyc srodkow
    przymusu besposredniego
    Pozostaje jeszcze kwestia wyproszenia klienta ze sklepu, to sie wydaje
    najtrudniejsze, czy goscia mozna wyniesc jesli nie chce opuscic obiektu
    lub zadzwonic po policje


  • 5. Data: 2005-08-04 09:31:06
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Harry" <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl> napisał w
    wiadomości news:dcsct6$nng$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > IMO w pierwszym przypadku to jest napewno niedozwolone, ale natomiast w
    > drugim, to mi sie wydaje ze ochroniarz moze nie wpuscic do sklepu,
    > placowki osoby, a jesli ta probuje sie wedrzec, to moze urzyc srodkow
    > przymusu besposredniego
    > Pozostaje jeszcze kwestia wyproszenia klienta ze sklepu, to sie wydaje
    > najtrudniejsze, czy goscia mozna wyniesc jesli nie chce opuscic obiektu
    > lub zadzwonic po policje

    A na jakiej to podstawie ma prawo nie wpuscic klienta do sklepu?? Bo mu sie
    tak podoba?? Czy moze ma zielony plecka a nie czarny??

    IMO bzdura jest to co napisales :)

    Ja ostatnio praktycznie wszedzie poruszam sie z plecakiem, i oczywiscie to
    stanowi problem w hipermarketach. W wiekszosci sklepow, za kazdym razem jak
    wchodze, to leci do mnie ochroniarz, zastepuje droge i mowi ze mam oddac
    plecak do przechowalni. To ja za kazdym razem im odmawiam, i za kazdym razem
    maja zdziwiona mine :D Czasem pytaja nawet dlaczego nie chce, to odpowiadam
    bo nie i juz :) I do sklepu wlaze :D


    --
    Pozdrawiam
    Jacek




  • 6. Data: 2005-08-04 10:44:39
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>


    Użytkownik "radxcell" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:42f1b340$1@news.home.net.pl...
    > RadXcell answers to Kazimierz Kotowicz,
    > who wrote in
    > news:dcs8gk$kj9$1@atlantis.news.tpi.pl:
    >> Nie może tak w jednym jhak też w drugim przypadku
    >> Jest to coraz bardziej drażliwy temat i rozpasanie
    >> o0chroniarzy niejednokrotnie przekraczające wszelkie granice
    >> czy to ogólnoludzkie czy też prawne-jest5 cforaz częstsze i
    >> co najbardziej dziwi, że uchodzi im to na sucho.
    >
    >
    > czy podstawa do tego co piszesz jest wlasnie rzeczona
    > ustawa o ochronie osob i mienia, ktora zawiera wszystkie
    > uprawnienia ochrony? co z tzw. "wewnetrznym regulaminem"
    > obiektu?
    >
    > pozdr,
    > rdx

    Witam
    Oczywiście, że miałem na myśli przedmiotow ustawę tj.
    Ustawę o ochronie osób i mienia Dz.U.97.114.740
    Pracownik ochrony w tego typu obiektach uż. publ. przy podejmowaniu
    interwencji musi mieć uzasadnione podstawy do takiego postępowania., bowiem
    każde inne działanie z jego strony jest bezprawne. Nie może dowolnie
    ustanawiać sobie rguł postępowania. Prawnicy o tym wiedzą , że każde
    działanie ochroniaża musi być uzasadnione prawnie a póżniej móżna rozważać
    postępowanie pracownika ochrony z puntu widzenia jego subiektywnej oceny.
    Aczkolwiek subiektywna ocena zagrożenia jakie stwarza np kupujący itd.itp.
    w pojęciu ochroniarza nie musi być /i zazwyczaj nie jest/ zgodna z faktami.
    Każde działanie ochroniarza skierowane p-ko obywatrelowi w jego szerokim
    ujęciu nie może naruszać dóbr osobistych i nietykalńości cielesnej i
    godności osobistej.
    Art. 36.ust.1 p.4 w którym czytamy iż ...Czynności o których mowa w ust 1
    powinny być wykonane w sposób możliwie najmniej naruszający dobra osobiste
    osoby, w stosunku do której zostały podjęte.

    Art 38.2.1 w/w Ustawy precyzyje kiedy i w jakich okolicznościach/ w
    powiązaniu z innymi art/ pracownik ochrony może stosować śr, przymusu
    bezpośredniego , np. siłą zatrzymanie i nie wpuszczenie do sklepu bądż
    odwrotnie wyprowadzenie ze sklepu

    Art.50 cyt.ust.określa zakres odpowiedzialności karnej
    Tezy z piśmiennicta i komentarze na ten temat są jednoznaczne nie cytuje a
    zainteresowanych odsyłam do lexa.
    W tym temacie mają istotne znaczenie dla obywatela unormowania
    Konstytucyjne vide Rozdział II aRT 32 i n.
    Do tego dochodżą unormowania prawne o ochrone konsumenta i szereg innych
    aktów prawnych m in. Art.157, 216, 217 KK z których , kazdy
    poszkodowany -pokrzywdzony może uruchomić p-ko ochroniarzowi i nie tylko.
    Gdyż konsekwencje ponosić może w zal. od sytuacji także wł obiektu

    Ochroniarze wykorzystują niewiedzę konsumentów i wychodząc z założenia , że
    ja mam władze to cie usadzę -postępują tak a nie inaczej .W przyp braku
    reakcji czują się bezkarni , a tak nie powinno być
    Tu nie ma " wolnej amerykanki"
    Zuwagi na miejsce przedstawiłem przedmiotowe zagadnie niejako skrótowo,
    być może chaotycznie za co z góry przepraszam

    Pozdrowienia KK
    >



  • 7. Data: 2005-08-04 10:54:05
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "Kazimierz Kotowicz" <k...@p...tp.pl>


    Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
    news:42f1e050$1@news.home.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Harry" <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl> napisał w
    > wiadomości news:dcsct6$nng$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >> IMO w pierwszym przypadku to jest napewno niedozwolone, ale natomiast w
    >> drugim, to mi sie wydaje ze ochroniarz moze nie wpuscic do sklepu,
    >> placowki osoby, a jesli ta probuje sie wedrzec, to moze urzyc srodkow
    >> przymusu besposredniego
    >> Pozostaje jeszcze kwestia wyproszenia klienta ze sklepu, to sie wydaje
    >> najtrudniejsze, czy goscia mozna wyniesc jesli nie chce opuscic obiektu
    >> lub zadzwonic po policje
    >
    > A na jakiej to podstawie ma prawo nie wpuscic klienta do sklepu?? Bo mu
    > sie tak podoba?? Czy moze ma zielony plecka a nie czarny??
    >
    > IMO bzdura jest to co napisales :)
    >
    > Ja ostatnio praktycznie wszedzie poruszam sie z plecakiem, i oczywiscie to
    > stanowi problem w hipermarketach. W wiekszosci sklepow, za kazdym razem
    > jak wchodze, to leci do mnie ochroniarz, zastepuje droge i mowi ze mam
    > oddac plecak do przechowalni. To ja za kazdym razem im odmawiam, i za
    > kazdym razem maja zdziwiona mine :D Czasem pytaja nawet dlaczego nie chce,
    > to odpowiadam bo nie i juz :) I do sklepu wlaze :D
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Jacek
    >
    > Prawidłowo i tak należy konsekwentnie postępować , a być może z upływem
    > czasu i ochroniarze zinteligentnieją
    Pozdrowienia KK
    >



  • 8. Data: 2005-08-04 11:04:29
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: Harry <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl>

    no a skad wiesz ze nie ma w regulaminie sklepu obowiazkowego zdania
    plecaka do przechowywalni, wchodzac na teren obiektu zgadzasz sie z jego
    regulaminem, wiec twoje odmowy zdaja sie na nic, bo wchodzisz w prawdzie
    na powszechnie dostepne miejsce, ale mimo wszystko na teren prywatnego
    sklepu. Ochroniz moglby cie zatrzmac przy wyjsciu i wezwac policje i ty
    nic nie moglbys zrobic zeby odejsc wczesniej, bo ochroniz nie ma prawa
    cie przeszukac wiec na sile poczekalby na policje i kto wiecej czasu
    straci, on gdzie i tak jest w pracy i tam musi siedziec , czy ty
    wchodzacy po bulke i czekajacy na policje 45 minut ;)
    nie wiem gdzie ,a le gdziesz widzialem w telewizji program gdzie bylo ze
    zakaz wstepu maja zlodzieje i wywieszone ich zdjecia(albo zdjecia mial
    ochroniaz, ew za lada sklepowa) takich osob nie wpuszczaja i maja do
    tego prawo, jak co to mozna sie sadzic ale tego nie robili bo byly
    nagranai kamer ;)


  • 9. Data: 2005-08-04 12:08:16
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Harry" <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl> napisał w
    wiadomości news:dcssaa$h3d$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > no a skad wiesz ze nie ma w regulaminie sklepu obowiazkowego zdania
    > plecaka do przechowywalni, wchodzac na teren obiektu zgadzasz sie z jego

    Sobie moga i zapisac ze nie wpuszczaja bialych, a tylko czarnych.
    Pytanie jaka moc prawna ma taki zapis :D


    --
    Pozdrawiam
    Jacek



  • 10. Data: 2005-08-04 12:22:52
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    RadXcell answers to castrol,
    who wrote in
    news:42f20526$1@news.home.net.pl:
    > Użytkownik "Harry"
    > <Harry_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.neostrada.pl> napisał w
    > wiadomo?ci news:dcssaa$h3d$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> no a skad wiesz ze nie ma w regulaminie sklepu obowiazkowego
    >> zdania plecaka do przechowywalni, wchodzac na teren obiektu
    >> zgadzasz sie z jego
    > Sobie moga i zapisac ze nie wpuszczaja bialych, a tylko
    > czarnych. Pytanie jaka moc prawna ma taki zapis :D

    no wlasnie - jaka? przeciez jesli mam taki kaprys to do swojego
    domu moge nie wpuszczac np. szatynow, albo ludzi w krotkich
    spodenkach

    czy sklep - instytucje handlowa - obowiazuja jakies szczegolne
    przepisy?

    pozdr,
    rdx

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1