eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 11. Data: 2005-08-04 12:26:48
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Harry wrote:
    > no a skad wiesz ze nie ma w regulaminie sklepu obowiazkowego zdania
    > plecaka do przechowywalni,
    regulamin sobie może wisieć, co najwyżej jak ładna ozdoba


    > wchodzac na teren obiektu zgadzasz sie z jego
    > regulaminem, wiec twoje odmowy zdaja sie na nic, bo wchodzisz w prawdzie
    > na powszechnie dostepne miejsce, ale mimo wszystko na teren prywatnego
    > sklepu.
    A kto ci powiedział, że się zgodziłem.
    Niezgodziłem się z nim w 100%. Mam to gdzieś na ścianie napisać przed
    wjeściem?


    > Ochroniz moglby cie zatrzmac przy wyjsciu i wezwac policje i ty
    > nic nie moglbys zrobic zeby odejsc wczesniej, bo ochroniz nie ma prawa
    > cie przeszukac wiec na sile poczekalby na policje i kto wiecej czasu
    > straci, on gdzie i tak jest w pracy i tam musi siedziec , czy ty
    > wchodzacy po bulke i czekajacy na policje 45 minut ;)

    Przy wyjściu tak, przy wejściu nie.
    I to na dodatek musiałby szybko zdążyć wymyśleć powód zanim zdążę
    sięgnąć do kieszeni po telefon i zadzwonić na policję.



    > nie wiem gdzie ,a le gdziesz widzialem w telewizji program gdzie bylo ze
    > zakaz wstepu maja zlodzieje i wywieszone ich zdjecia(albo zdjecia mial
    > ochroniaz, ew za lada sklepowa) takich osob nie wpuszczaja i maja do
    > tego prawo, jak co to mozna sie sadzic ale tego nie robili bo byly
    > nagranai kamer ;)

    nie mają prawa.


  • 12. Data: 2005-08-04 12:46:05
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: scream <n...@p...pl>

    radxcell napisał(a):
    > no wlasnie - jaka? przeciez jesli mam taki kaprys to do swojego
    > domu moge nie wpuszczac np. szatynow, albo ludzi w krotkich
    > spodenkach

    dom to cos innego niż sklep, dom nie jest otwarty dla wszystkich...

    > czy sklep - instytucje handlowa - obowiazuja jakies szczegolne przepisy?

    ...a otwierając sklep otwierasz go dla wszystkich, więc nie możesz
    ustalić, że wpuszczasz tam np. ludzi powyżej 180 cm wzrostu i nikogo
    niższego nie wpuścisz. Skoro otwierasz sklep, to mają prawo przebywać w
    nim wszyscy.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
    (C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu


  • 13. Data: 2005-08-04 12:48:42
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    scream napisał(a):
    > ...a otwierając sklep otwierasz go dla wszystkich, więc nie możesz
    > ustalić, że wpuszczasz tam np. ludzi powyżej 180 cm wzrostu i nikogo
    > niższego nie wpuścisz. Skoro otwierasz sklep, to mają prawo przebywać w
    > nim wszyscy.
    A co ze sklepami do ktorych mozna wejsc jedynie posiadajac odpowiednia
    karte? Np Makro czy Selgros.
    W Lodzi nie mozna wjesc do Makro z dzieckiem ktore jest nizsze niz
    okreslony w regulaminie wzrost. Zeby robic zakupy w Makro trzeba miec
    karte, zeby miec karte trzeba sie zapoznac z regulaminem i wyrazic na
    niego zgode - a w regulaminie jest punkt odnosnie wzrostu. Czy zatem
    moge wejsc z dzieckiem ponizej pewnego wzrostu, mimo ze w regulaminie na
    ktory sie zgodzilem jest napisane ze nie wolno?

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 14. Data: 2005-08-04 12:53:05
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>

    badzio wrote:

    >> ...a otwierając sklep otwierasz go dla wszystkich, więc nie możesz
    >> ustalić, że wpuszczasz tam np. ludzi powyżej 180 cm wzrostu i nikogo
    >> niższego nie wpuścisz. Skoro otwierasz sklep, to mają prawo przebywać
    >> w nim wszyscy.
    > A co ze sklepami do ktorych mozna wejsc jedynie posiadajac odpowiednia
    > karte? Np Makro czy Selgros.
    > W Lodzi nie mozna wjesc do Makro z dzieckiem ktore jest nizsze niz
    > okreslony w regulaminie wzrost. Zeby robic zakupy w Makro trzeba miec
    > karte, zeby miec karte trzeba sie zapoznac z regulaminem i wyrazic na
    > niego zgode - a w regulaminie jest punkt odnosnie wzrostu. Czy zatem
    > moge wejsc z dzieckiem ponizej pewnego wzrostu, mimo ze w regulaminie
    > na ktory sie zgodzilem jest napisane ze nie wolno?

    To proste. Makro nie jest sklepem. Makro to hurtownia. Koniec, kropka.



  • 15. Data: 2005-08-04 12:55:21
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    jureq napisał(a):
    > To proste. Makro nie jest sklepem. Makro to hurtownia. Koniec, kropka.
    To hurtowni juz nie obowiazuja takie przepisy?

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 16. Data: 2005-08-04 13:00:53
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>

    badzio wrote:

    >> To proste. Makro nie jest sklepem. Makro to hurtownia. Koniec,
    >> kropka.
    > To hurtowni juz nie obowiazuja takie przepisy?

    Nie obowiązują. W każdym razie według Makro. Hurtownia prowadzi
    sprzedaż wyłącznie dla firm a nie dla konsumentów. A, że czasami
    sprzedaje na paragon fiskalny......


  • 17. Data: 2005-08-04 13:03:15
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    jureq napisał(a):
    >>To hurtowni juz nie obowiazuja takie przepisy?
    > Nie obowiązują. W każdym razie według Makro.
    Ale juz zostalo ustalone ze obowiazywanie pewnych przepisow wynika z
    prawa nadrzednego nad tym co sie wydaje danej firmie. Wiec jestem ciekaw
    czy Makro postepuje zgodnie z prawem i ma prawo decydowac kto bedzie
    wpuszczony na teren sklepu/hurtowni czy tez nie.

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 18. Data: 2005-08-04 13:26:13
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "radxcell" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:42f139af$1@news.home.net.pl...

    Uprawnienia pracowników ochrony wynikają z ustawy. Mają oni prawo
    "zatrzymania" osoby w ściśle określonych wypadkach. W wypadku sklepów są
    to w sumie dwa przypadki. Popełnienie czynu zabronionego prawem oraz
    próba wejścia na teren zamknięty. Samo wejście do sklepu nie jest
    zabronione prawem. Sklep z natury jest dla wszystkich, wiec i drugi
    argument odpada. Nie da się niedopuścić klienta do wejścia, nie
    naruszając jego wolności, w konsekwencji czego nie da się zgodnie z
    prawem go nie wpuścić.

    Prawidłową reakcja klienta jest:
    1) ujęcie ochroniarza na gorącym uczynku przestępstwa nadużycia
    uprawnień (w miarę możliwości)
    2) wezwanie policji i przekazanie ochroniarza, albo jeśli go nie ujął,
    to jego wskazanie policjantom, którzy ustala personalia.

    W najlepszym razie ochroniarz traci licencję. Może dostać wyrok,
    zwłaszcza jeśli załóżmy użył środków przymusu bezpośredniego przeciwko
    klientowi.


  • 19. Data: 2005-08-04 13:30:34
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com>

    sklep jako wlasnosc prywatna (jezeli jest) wydaje mi sie iz ma prawo odmowic
    wpuszcznia jak tez ma prawo ogloszenia innych "regulaminow". Jezeli klient
    nie lubi to porostu nie musi tam kupowac, maja tez prawo odmowic obsugi
    jesli uznaja to za uzasadnione. Czy nie tak?

    --
    ----------------------------------------------------
    This mailbox protected from unsolicited email by Spam X-terminator
    from StompSoft http://www.stompsoft.com
    "badzio" <b...@n...epf.pl> wrote in message
    news:dct3mn$lh0$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > jureq napisał(a):
    >>>To hurtowni juz nie obowiazuja takie przepisy?
    >> Nie obowiązują. W każdym razie według Makro.
    > Ale juz zostalo ustalone ze obowiazywanie pewnych przepisow wynika z prawa
    > nadrzednego nad tym co sie wydaje danej firmie. Wiec jestem ciekaw czy
    > Makro postepuje zgodnie z prawem i ma prawo decydowac kto bedzie
    > wpuszczony na teren sklepu/hurtowni czy tez nie.
    >
    > --
    > Michal "badzio" Kijewski
    > JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    > GG: 296884, ICQ: 76259763
    > Skype: badzio



  • 20. Data: 2005-08-04 13:32:00
    Temat: Re: czy pracownik ochrony ma prawo nie wpuscic konsumenta do sklepu?
    Od: "radxcell" <s...@o...pl>

    RadXcell answers to Robert Tomasik,
    who wrote in
    news:dct51l$kp6$1@nemesis.news.tpi.pl:
    > nie wpuścić. Prawidłową reakcja klienta jest:
    [...]
    > bezpośredniego przeciwko klientowi.

    sliczne. obok Kazimierza, druga konkretna i rzeczowa
    odpowiedz. dziekuje uprzejmie :)

    pozdr,
    rdx
    http://tiny.pl/qghg

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1