eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2014-04-23 17:19:44
    Temat: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "Marek" <m...@w...pl>


    Witajcie.

    Znalazłem na facebook-u "demotywator" i przesłałem do pewnej straży miejskiej. Na
    zdjęciu
    jest żart dotyczący komendanta tejże straży miejskiej:

    https://www.facebook.com/128193153880632/photos/a.12
    9157127117568.13743.128193153880632/777343512298923/
    ?type=1&relevant_count=1

    Obrazek jaki jest, każdy widzi, moim zdaniem nie jest obraźliwy, a dotyczy słynnego
    ostatnio skrzyżowania w Wejherowie, gdzie przez 2 miesiące 5 tysięcy kierowców
    otrzymało mandat za "przejazd na czerwonym świetle" (mają tam specjalny system
    monitorujący). Problem tego skrzyżowania to zbyt krótki czas trwania światła
    żółtego,
    przez co niektórzy kierowcy nie dają rady wyhamować przed linią zatrzymania przy
    dopuszczalnej tam prędkości 70 km/h (w wyniku protestów kierowców, od maja
    dopuszczalna
    prędkość ma być zmniejszona do 50 km/h).

    Wg autora i treści żartu, to komendant steruje czasem trwania światła żółtego (że
    niby
    skraca ten czas), żeby wpadło więcej kierowców, aby mandatami spłacić filharmonię w
    tym
    mieście.

    No, ale komendant uznał, że to zdjęcie narusza jego dobre imię (no ma chłop prawo
    być
    urażony) i wszczął postępowanie, ale przeciwko MNIE! Chce mnie "namierzyć" w sieci
    i zrobić
    mi sprawę cywilną, bo uważa, że to JA jestem autorem żartu i mu psuję opinię.
    No to ja mu odpisałem, że to nieprawda, bo znalazłem fotkę w sieci (podałem mu
    adres
    strony) i mu stamtąd przesłałem. Równie dobrze mógłbym wcześniej przesłać mu adres
    tej strony,
    dostępnej przecież dla każdego.

    Moje pytania do Was: czy takie postępowanie komendanta i zastraszanie mnie sądem
    jest
    uzasadnione?
    Jak powinienem dalej reagować i się bronić?

    --
    Pzdr.
    Marek


  • 2. Data: 2014-04-23 17:41:11
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: fifak <f...@o...pl>

    W dniu 2014-04-23 17:19, Marek pisze:
    >
    > Witajcie.


    no i mamy "wolność" o którą walczyli nasi ojcowie


  • 3. Data: 2014-04-23 23:35:59
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 23 Apr 2014, fifak wrote:

    > W dniu 2014-04-23 17:19, Marek pisze:
    >>
    >> Witajcie.
    >
    > no i mamy "wolność" o którą walczyli nasi ojcowie

    Masz na myśli stanowisko komendanta czy ... kierowców?
    Bo to że żółte trwa 3 sekundy jest wiadome z mocy rozporządzenia
    już dość długo. IMO żądanie bata "bo 3 sekundy przekraczają moją
    wyobraźnię" leży całkiem blisko stanowiska komendanta...

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2014-04-24 23:49:06
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "CPL" <z...@b...pl>

    Olej. FB nie udzieli żadnych informacji o IP itd. Taka sama polityka jak
    google, gmail i inne amerykańskie g...no. Poza tym pan El-comendante
    musiałby się wybrac do właściwego dla Ciebie sądu, względnie wysłać tam
    swojego pełnomocnika. Przegra z kretesem, pierwszy żółtodziób z licencją na
    papugowanie mu to wyłoży.


  • 5. Data: 2014-04-25 15:37:00
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "Marek" <m...@w...pl>

    Dnia 2014-04-24 CPL dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):

    >Olej. FB nie udzieli żadnych informacji o IP itd. Taka sama polityka jak
    >google, gmail i inne amerykańskie g...no. Poza tym pan El-comendante
    >musiałby się wybrac do właściwego dla Ciebie sądu, względnie
    >wysłać tam swojego pełnomocnika. Przegra z kretesem, pierwszy
    >żółtodziób
    >z licencją na papugowanie mu to wyłoży.

    Tylko, że z namierzeniem mnie nie będzie miał większego problemu, bo wysyłałem do
    niego maila z konta na WP.
    Chyba nie napuści kolegów, żeby przetrzepali mi kompa w celu znalezenia
    niby "dowodu", bo nawet jak znaleźliby
    u mnie tą fotkę, to przecie nie dowód, że to moje dzieło, bo fotka
    pochodzi z internetu.

    Mam też kolejne pytania. Gdyby doszło do wezwania do sądu (zapewne do Wejherowa),
    to czy z mojej obawy
    o stronniczość sądu na korzyść komendanta (wiadomo, znają się tam wszyscy), mam
    prawo wnioskować
    o przeniesienie sprawy do sądu w innym mieście?

    Czy mam prawo do zadośćuczynienia za poniesiony stres z tytułu bezpodstawnego
    oskarżenia i straszenia sądem?

    --
    Pzdr.
    Marek


  • 6. Data: 2014-04-25 17:23:31
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-04-25 15:37, Marek pisze:
    > Dnia 2014-04-24 CPL dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):
    >
    >> Olej. FB nie udzieli żadnych informacji o IP itd. Taka sama polityka
    >> jak google, gmail i inne amerykańskie g...no. Poza tym pan El-comendante
    >> musiałby się wybrac do właściwego dla Ciebie sądu, względnie wysłać
    >> tam swojego pełnomocnika. Przegra z kretesem, pierwszy żółtodziób
    >> z licencją na papugowanie mu to wyłoży.
    >
    > Tylko, że z namierzeniem mnie nie będzie miał większego problemu, bo
    > wysyłałem do niego maila z konta na WP.
    > Chyba nie napuści kolegów, żeby przetrzepali mi kompa w celu znalezenia
    > niby "dowodu", bo nawet jak znaleźliby
    > u mnie tą fotkę, to przecie nie dowód, że to moje dzieło, bo fotka
    > pochodzi z internetu.
    >
    > Mam też kolejne pytania. Gdyby doszło do wezwania do sądu (zapewne
    > do Wejherowa), to czy z mojej obawy
    > o stronniczość sądu na korzyść komendanta (wiadomo, znają się tam
    > wszyscy), mam prawo wnioskować
    > o przeniesienie sprawy do sądu w innym mieście?
    >
    > Czy mam prawo do zadośćuczynienia za poniesiony stres z tytułu
    > bezpodstawnego oskarżenia i straszenia sądem?

    Zamiast się zamartwiać - bo i tak już niczego nie cofniesz - to
    spokojnie poczekaj. Przyjdzie coś z sądu to bierzesz prawnika, który cię
    obroni. Jeszcze możesz na tym zyskać.

    --
    MN


  • 7. Data: 2014-04-26 22:54:31
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Marek wrote:
    > Witajcie.
    >
    > Znalazłem na facebook-u "demotywator" i przesłałem do pewnej
    > straży miejskiej. Na zdjęciu jest żart dotyczący komendanta tejże
    > straży miejskiej:
    > https://www.facebook.com/128193153880632/photos/a.12
    9157127117568.13743.128193153880632/777343512298923/
    ?type=1&relevant_count=1
    >
    > Obrazek jaki jest, każdy widzi, moim zdaniem nie jest obraźliwy, a
    > dotyczy słynnego ostatnio skrzyżowania w Wejherowie, gdzie przez 2
    > miesiące 5 tysięcy kierowców otrzymało mandat za "przejazd na
    > czerwonym świetle" (mają tam specjalny system monitorujący). Problem
    > tego skrzyżowania to zbyt krótki czas trwania światła żółtego, przez
    > co niektórzy kierowcy nie dają rady wyhamować przed linią
    > zatrzymania przy dopuszczalnej tam prędkości 70 km/h (w wyniku
    > protestów kierowców, od maja dopuszczalna prędkość ma być zmniejszona
    > do 50 km/h).
    > Wg autora i treści żartu, to komendant steruje czasem trwania
    > światła żółtego (że niby skraca ten czas), żeby wpadło więcej
    > kierowców, aby mandatami spłacić filharmonię w tym mieście.
    >
    > No, ale komendant uznał, że to zdjęcie narusza jego dobre imię (no
    > ma chłop prawo być urażony) i wszczął postępowanie, ale przeciwko
    > MNIE! Chce mnie "namierzyć" w sieci i zrobić mi sprawę cywilną, bo
    > uważa, że to JA jestem autorem żartu i mu psuję opinię. No to ja
    > mu odpisałem, że to nieprawda, bo znalazłem fotkę w sieci (podałem
    > mu adres strony) i mu stamtąd przesłałem. Równie dobrze mógłbym
    > wcześniej przesłać mu adres tej strony, dostępnej przecież dla
    > każdego.

    a co pan komendant napsiałe do ciebie? może warto iść do prawnika i
    sprawdzić czy to pan komendant nie naruszył prawa.


  • 8. Data: 2014-04-26 23:14:24
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "Marek" <m...@w...pl>

    Dnia 2014-04-26 Marek Dyjor dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):

    >Marek wrote:
    >>Witajcie.
    >>
    >> Znalazłem na facebook-u "demotywator" i przesłałem do pewnej
    >>straży miejskiej. Na zdjęciu jest żart dotyczący komendanta tejże
    >>straży miejskiej:
    >>https://www.facebook.com/128193153880632/photos/a.
    129157127117568.13743.128193153880632/77734351229892
    3/?type=1&relevant_count=1
    >>
    >>Obrazek jaki jest, każdy widzi, moim zdaniem nie jest obraźliwy, a
    >>dotyczy słynnego ostatnio skrzyżowania w Wejherowie, gdzie przez 2
    >>miesiące 5 tysięcy kierowców otrzymało mandat za "przejazd na
    >>czerwonym świetle" (mają tam specjalny system monitorujący). Problem
    >>tego skrzyżowania to zbyt krótki czas trwania światła żółtego,
    >>przez
    >>co niektórzy kierowcy nie dają rady wyhamować przed linią
    >>zatrzymania przy dopuszczalnej tam prędkości 70 km/h (w wyniku
    >>protestów kierowców, od maja dopuszczalna prędkość ma być
    >>zmniejszona
    >>do 50 km/h).
    >> Wg autora i treści żartu, to komendant steruje czasem trwania
    >>światła żółtego (że niby skraca ten czas), żeby wpadło więcej
    >>kierowców, aby mandatami spłacić filharmonię w tym mieście.
    >>
    >> No, ale komendant uznał, że to zdjęcie narusza jego dobre imię (no
    >>ma chłop prawo być urażony) i wszczął postępowanie, ale przeciwko
    >>MNIE! Chce mnie "namierzyć" w sieci i zrobić mi sprawę cywilną, bo
    >> uważa, że to JA jestem autorem żartu i mu psuję opinię. No to ja
    >>mu odpisałem, że to nieprawda, bo znalazłem fotkę w sieci (podałem
    >>mu adres strony) i mu stamtąd przesłałem. Równie dobrze mógłbym
    >>wcześniej przesłać mu adres tej strony, dostępnej przecież dla
    >>każdego.
    >
    >a co pan komendant napsiałe do ciebie? może warto iść do prawnika i
    >sprawdzić czy to pan komendant nie naruszył prawa.

    Napisał, że podjął czynności prawne celem ustalenia moich danych osobowych oraz że
    publikacje, których jego zdaniem
    ja jestem autorem stanowią przestępstwo określone w art 212 kodeksu karnego oraz
    naruszają jego dobra osobiste
    określone w art 23 Kodeksu Cywilnego. Że wprowadzam opinię publiczną w błąd
    sugerując , że to on ręcznie steruje
    urządzeniami na skrzyżowaniu.

    --
    Pzdr.
    Marek


  • 9. Data: 2014-04-27 00:29:12
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl>

    On 26.04.2014 23:14, Marek wrote:
    > Dnia 2014-04-26 Marek Dyjor dokonal ponizszego cudu (by zylo sie lepiej):

    > Napisał, że podjął czynności prawne celem ustalenia moich danych
    > osobowych oraz że publikacje, których jego zdaniem
    > ja jestem autorem stanowią przestępstwo określone w art 212 kodeksu
    > karnego oraz naruszają jego dobra osobiste
    > określone w art 23 Kodeksu Cywilnego. Że wprowadzam opinię publiczną
    > w błąd sugerując , że to on ręcznie steruje
    > urządzeniami na skrzyżowaniu.
    >

    Czyli, chce cie pomowic :)






    --


    Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
    nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
    reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
    TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
    utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
    -sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l




  • 10. Data: 2014-04-28 18:37:49
    Temat: Re: Zdjęcie "demotywator" i straszenie sądem
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>

    Nie wiedziałeś , że żyjesz w systemie totalitarnym?
    Za Stalina też się siedziało, za dowcipy.


    --
    http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
    cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
    ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1