eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakaz konkurencji - pomocy › Re: zakaz konkurencji - pomocy
  • Data: 2004-03-30 21:45:07
    Temat: Re: zakaz konkurencji - pomocy
    Od: "Przemysław Parśniak" <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c4csm7$8ln$2@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Przemysław Parśniak" <p...@p...pl> napisał w
    > wiadomości news:c4cpkd$239$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > - Czy moja umowa o zakazie konkurencji jest wazna prawnie
    >
    > Z tego co piszesz, to tak.
    >
    > > - Czy moj byly pracodawca jest zobowiazany do wyplacania mi
    > odszkodowania
    >
    > Tak.
    >
    > > - Jakiej wysokosci powinno byc to odszkodowanie (czy liczone od podstawy
    > > wynagrodzenia czyli 700zl czy od calosci otrzymywanego wynagrodzenia -
    > > 1450zl - czy moze jakies inne skoro w umowie o konkurencji kwota nie
    > jest
    > > wyszczegolniona)
    >
    > A to zależy od umowy i tego co w niej napisano. jeśli napisano 25%
    > wynagrodzenia, to ja bym się upierał, ze to ma być jakieś tam średnie
    > Twoje wynagrodzenie.
    >
    > > - Czy za okres za ktory nie otrzymywalem odszkodowania (ponad 3 lata)
    > > przysluguja mi jakies odsetki za zwloke lub cos takiego.
    >
    > Moim zdaniem tak. Z tym, ze roszczenia z takiej umowy się przedawniają.
    > Sadzę, że chyba po dwóch latach, więc możesz dochodzić roszczeń za dwa
    > ostatnie lata wraz z odsetkami.
    >
    > > - Nie zwracalem sie do pracodawcy o wyplate odszkodowan ani nie mialem
    > > zadnego innego kontaktu z nim po ustaniu stosunku pracy wiec czy aby moc
    > > zalozyc sprawe w sadzie z jakimis szansami na wygrana musze wczesniej
    > > powiadamiac pracodawce o tym ze mi nie placil itp.. czy moge od razu
    > > skierowac sprawe do sadu.
    >
    > No wypadało by go wezwać do dobrowolnego uregulowania należności. Choć co
    > do zasady możesz iść z tym do sądu od razu. On też tę umowę ma i powinien
    > wiedzieć, że Ci się należy odszkodowanie.
    >
    > > - Czy w ogole mam jakies szanse na wygranie takiej sprawy w sadzie i
    > jesli
    > > tak to jakie?
    >
    > Wydaje mi się, ze duże.
    > >
    > > - ile tak na "oko" kosztuje konsultacja prawna w takiej sprawie
    >
    > Ja bym na Twoim miejscu przeszedł się do Sądu pracy i porozmawiał z
    > Sędzią. oni mają dyżury i przyjmują strony. Nic nie zapłacisz, a
    > wytłumaczy Ci i nawet ma obowiązek przyjąć powództwo do protokołu. Będzie
    > zrzędził, bo to kłopotliwe.
    >
    > > - ile kosztuje prowadzenie sprawy przez prawnika( tez tak na "oko")
    >
    > Nie wydaje mi się potrzebny tu prawnik. Ale podejrzewam, że kilka stówek
    > weźmie. Z tym, że sąd to zasądzi od pozwanego, jeśli dojdzie do procesu.
    >
    > > - czy sa instytucje ktore moga poprowadzic taka sprawe w sadzie i
    > > specjalizuja sie w tego typu sprawach (najlepiej za darmo - moze
    > sedziowie
    > > przy sadzie pracy albo uzad konsumenta?)
    >
    > Pomóc może jeszcze państwowa Inspekcja Pracy. Ale oni tego nie poprowadzą,
    > tylko ewentualnie mogą poradzić.
    >
    > > - jak sie zabrac w ogole za taka sprawe i gdzie ja kierowac..
    >
    > Ja bym zaczął od pisma do pracodawcy z terminem 14 dni na odpowiedź i
    > wypłatę zaległości.
    >

    Czy ta ma jakies znaczenie ze naglowkiem do tresci zakazu konkurencji jest
    slowo "OSWIADCZENIE" i ze podpisal ja moj bezposredni przelozony a nie
    prezes?





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1