eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wyłudzenie podpisu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2007-12-01 22:04:39
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl>


    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał
    >> 2. Czy chcesz wyłudzić poświadczenie prawdy czy nieprawdy. W drukim
    >> przypadku przestępstwo. Samo podanie pustej kartkę z prośbą podpisz to za
    >> mało, by wiedzieć co z nią chce zrobić podający.
    >
    > A podpisz to bo będziesz miał przewalone ?

    W sensie stwierdzenia czy chciano wyłudzić poświadczenie nieprawdy to za
    mało.
    W sensie przekroczenia uprawnień przez f-sza państwowego to już bardziej.



  • 12. Data: 2007-12-01 22:05:44
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>

    Piotr [trzykoty] pisze:
    > Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
    > news:fiske0$8v0$2@inews.gazeta.pl...
    >> chyba wery trudne do udowodnienia ...
    >
    > A był jakiś świadek oprócz policjantów?

    Niestety nie. Bylem w domu z kumplem i dwoma kolezankami, ale ze kumpel
    byl wypity a znam go, kazalem im sie nie wychylac z pokoju zeby nie
    narobil mi klopotow. Mialem zamiar ladnie przeprosic, postarac sie by
    skonczylo sie na upomnieniu, a jesli tzrzeba, grzecznie - przyjąć mandat.

    --
    body {
    name: '|<o?rad Karpieszu>|';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }


  • 13. Data: 2007-12-01 22:12:10
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl>


    Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w wiadomości
    news:fislro$eel$2@inews.gazeta.pl...
    > Piotr [trzykoty] pisze:
    >> A był jakiś świadek oprócz policjantów?
    >
    > Niestety nie.

    To sam widzisz...



  • 14. Data: 2007-12-01 23:58:20
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Piotr [trzykoty] pisze:

    >>> A był jakiś świadek oprócz policjantów?
    >> Niestety nie.
    >
    > To sam widzisz...

    Jedyne, co mógłby zrobić, to podpisać pusty druk, a następnie oderwać
    sobie właściwy odcinek. Oczywiście byłby to kolejny krok w eskalacji tej
    konkretnej sytuacji.

    M.


  • 15. Data: 2007-12-02 06:59:11
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:fisser$i1i$3@news.onet.pl...


    > Jedyne, co mógłby zrobić, to podpisać pusty druk, a następnie oderwać
    > sobie właściwy odcinek.

    Nie odrywa się sobie a dostaje 3 odcinki mandatu do ręki od policjanta.
    Wątpię aby policjanci wręczyli wątkotwórcy czyste blankiety. Sądzę raczejm,
    że z powodu znietrzeźwienia nie bardzo już to pamięta;))


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 16. Data: 2007-12-02 12:08:59
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>

    Nostradamus pisze:
    >> Jedyne, co mógłby zrobić, to podpisać pusty druk, a następnie oderwać
    >> sobie właściwy odcinek.
    >
    > Nie odrywa się sobie a dostaje 3 odcinki mandatu do ręki od policjanta.
    > Wątpię aby policjanci wręczyli wątkotwórcy czyste blankiety. Sądzę
    > raczejm, że z powodu znietrzeźwienia nie bardzo już to pamięta;))

    bez obaw :) wszystko pamietam, ale nie opisalem, bo nie mialo to
    znaczenia dla mojego pytania. Ciekawskim opowiem:

    Posterunkowy wzial ode mnie dokumenty i zaczal w koncu wypisywac
    blankiet mandatu. W tym czasie sierzant zaczal wyklinac sie jakim jestem
    niewdzeicznikiem, bo on w nocy ma co innego do roboty itp itd. Najpierw
    trwalem jeszcze w trybie przeprosinowym, ale ile moge sluchac
    ochrzaniania, zwlaszcza ze przyznaje sie do winy i chce przyjac mandat
    (tyle ze nie podpisze czegos co jest puste).

    Zaczalem wiec juz otwarcie mowic ze jak faktycznnie dostane mandat,
    przelozonym powiem jak wygladala sprawa; ze raz ze probowali mnie
    'zmusic' do podpisania pustego blankietu, a dwa ze pogadanke sierzanta
    uwazam za conajmniej nie na miejscu (nie pierwszy raz mialem kontakt z
    policją i naprawde nigdy nie bylem tak traktowany)

    Sierzant mowi ze moge sobie grozic, bo to on jest przelozonym
    posterunkowego. Powiedzialem wiec ze o sprawie dowie sie wiec sierzant
    sztabowy. Sierzant byl troche zdziwiony ze znam stopnie policyjne, ale
    nie zapytal czy mam kogos w policji czy cos, ani ja nie poruszalem tego
    watku.

    Po 10 minutach blankiet byl wypelniony i posterunkowy kazal mi podpisac.
    Zanim postawilem podpis, kazal napisac date dyktując: "zero pierwszy..."
    przepisalem "zero siodmy..." przepisalem i zorientowalem sie ze chyba
    nie tak i pytam czy przypadkiem nie "dwunsaty" bo wyglada na to, ze
    wlasnie wg niego mamy lipiec. Powiedzial "to skresl siodmy i napisz
    dwunasty".

    Moglbym tak zrobic, ale powiedzialem ze nie bede kreslil po urzedowym
    dokumencie i chce by wypisal jeszcze raz. Chamstwo i "strajk włoski" z
    mojej strony ale po 10 minutach sluchania zjebki policjanta pomyslalem
    sobie ze moge sobie pozwolic.

    Tu juz policjantow krew zalala i sami zaczeli zaklocac cisze nocna drąc
    się na mnie ze albo podpisuje to, albo sprawa trafi do sadu grodzkiego.
    Jeszcze raz powiedzialem ze chce dostac prawidlowy mandat. Zapytali mnie
    czy odmawiam przyjecia mandatu, odpowiedzialem ze nie, ale rzadam aby
    wszystko bylo jak nalezy, przypomnialem jak sie cala sprawa zaczela.

    Zamkneli ksiazeczke mandatowa, sierzant powiedzial ze teraz mnie tak
    urzadzi, ze nie bede placil 200zl a 3 tysiace i poszli.

    Grozba sie nie przejalem, bo wiem ile wynosza koszta postepowania
    sadowego w takim wypadku i wczesniej mu to mowilem. Teraz tylko czekam
    co bedzie dalej. Zakldam dwa scenariusze: przyjdzie pismo ze mam sie
    stawic po mandat albo daruja sobie w obawie czy nie beda mieli
    konsekwencji za ten pusty blankiet. O ile wiem bloczki mandatowe to
    dokument scislego zarachowania, wiec sadze ze bedzie wariant pierwszy.

    --
    body {
    name: '|<o?rad Karpieszu>|';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }


  • 17. Data: 2007-12-02 13:32:37
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w wiadomości
    news:fiu794$rjn$1@inews.gazeta.pl...


    > Grozba sie nie przejalem, bo wiem ile wynosza koszta postepowania
    > sadowego w takim wypadku i wczesniej mu to mowilem. Teraz tylko czekam
    > co bedzie dalej. Zakldam dwa scenariusze: przyjdzie pismo ze mam sie
    > stawic po mandat albo daruja sobie w obawie czy nie beda mieli
    > konsekwencji za ten pusty blankiet.

    Wersja oficjalna będzie taka, że odmówiłeś przyjęcia mandatu złośliwie
    wpisując złą datę nad podpisem. Twoje słowa będą miały tą samą wagę jak
    szczekanie psa żegnającego karawanę;))
    A o odpowiednią grzywnę zadba oskarżyciel publiczny czyli policjant-kolega
    tych którym zawróciłeś głowę. Nie dość że huligan drący ryja po nocy to
    jescze filozof grecki ;)))
    I to jest wersja urzędowa;))


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 18. Data: 2007-12-02 13:36:52
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>

    Nostradamus pisze:
    > Wersja oficjalna będzie taka, że odmówiłeś przyjęcia mandatu złośliwie
    > wpisując złą datę nad podpisem. Twoje słowa będą miały tą samą wagę jak
    > szczekanie psa żegnającego karawanę;))
    > A o odpowiednią grzywnę zadba oskarżyciel publiczny czyli
    > policjant-kolega tych którym zawróciłeś głowę. Nie dość że huligan drący
    > ryja po nocy to jescze filozof grecki ;)))
    > I to jest wersja urzędowa;))

    eee, czyli faktycznie moge dostac 3 tys?

    --
    body {
    name: '|<o?rad Karpieszu>|';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }


  • 19. Data: 2007-12-02 13:41:13
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w wiadomości
    news:fiucdk$f67$1@inews.gazeta.pl...


    > eee, czyli faktycznie moge dostac 3 tys?

    WSZYSTKO w rękach sędziego. Im mniejsza miejscowość tym większa zażyłość
    pomiędzy sędzią i oskarżycielem.
    Na przyszłość pamiętaj, że pokorne cielę dwie matki ssie;)


    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 20. Data: 2007-12-02 13:47:52
    Temat: Re: wyłudzenie podpisu
    Od: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>

    Nostradamus pisze:
    > Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w
    > wiadomości news:fiucdk$f67$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    >> eee, czyli faktycznie moge dostac 3 tys?
    >
    > WSZYSTKO w rękach sędziego. Im mniejsza miejscowość tym większa zażyłość
    > pomiędzy sędzią i oskarżycielem.

    miejscowosc 300tys.

    to co ja teraz moge zrobic? :) 3tys mi sie nie usmiecha. zastanawiam sie
    czy nie isc na komisariat i nie zglosic zawczasu jak wygladala sprawa z
    podpisywaniem pustego blankietu

    --
    body {
    name: '|<o?rad Karpieszu>|';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1