eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowyłudzenie podpisu › Re: wyłudzenie podpisu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: wyłudzenie podpisu
    Date: Sun, 02 Dec 2007 13:08:59 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 63
    Message-ID: <fiu794$rjn$1@inews.gazeta.pl>
    References: <fisj83$4nc$1@inews.gazeta.pl> <fiski4$41p$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <fiske0$8v0$2@inews.gazeta.pl> <fislms$6sq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <fislro$eel$2@inews.gazeta.pl> <fism9o$8qb$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <fisser$i1i$3@news.onet.pl> <fitl49$611$1@opal.icpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc-77-46-32-171.euro-net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1196597348 28279 77.46.32.171 (2 Dec 2007 12:09:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Dec 2007 12:09:08 +0000 (UTC)
    X-User: kkarpieszuk
    In-Reply-To: <fitl49$611$1@opal.icpnet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (X11/20070801)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:501024
    [ ukryj nagłówki ]

    Nostradamus pisze:
    >> Jedyne, co mógłby zrobić, to podpisać pusty druk, a następnie oderwać
    >> sobie właściwy odcinek.
    >
    > Nie odrywa się sobie a dostaje 3 odcinki mandatu do ręki od policjanta.
    > Wątpię aby policjanci wręczyli wątkotwórcy czyste blankiety. Sądzę
    > raczejm, że z powodu znietrzeźwienia nie bardzo już to pamięta;))

    bez obaw :) wszystko pamietam, ale nie opisalem, bo nie mialo to
    znaczenia dla mojego pytania. Ciekawskim opowiem:

    Posterunkowy wzial ode mnie dokumenty i zaczal w koncu wypisywac
    blankiet mandatu. W tym czasie sierzant zaczal wyklinac sie jakim jestem
    niewdzeicznikiem, bo on w nocy ma co innego do roboty itp itd. Najpierw
    trwalem jeszcze w trybie przeprosinowym, ale ile moge sluchac
    ochrzaniania, zwlaszcza ze przyznaje sie do winy i chce przyjac mandat
    (tyle ze nie podpisze czegos co jest puste).

    Zaczalem wiec juz otwarcie mowic ze jak faktycznnie dostane mandat,
    przelozonym powiem jak wygladala sprawa; ze raz ze probowali mnie
    'zmusic' do podpisania pustego blankietu, a dwa ze pogadanke sierzanta
    uwazam za conajmniej nie na miejscu (nie pierwszy raz mialem kontakt z
    policją i naprawde nigdy nie bylem tak traktowany)

    Sierzant mowi ze moge sobie grozic, bo to on jest przelozonym
    posterunkowego. Powiedzialem wiec ze o sprawie dowie sie wiec sierzant
    sztabowy. Sierzant byl troche zdziwiony ze znam stopnie policyjne, ale
    nie zapytal czy mam kogos w policji czy cos, ani ja nie poruszalem tego
    watku.

    Po 10 minutach blankiet byl wypelniony i posterunkowy kazal mi podpisac.
    Zanim postawilem podpis, kazal napisac date dyktując: "zero pierwszy..."
    przepisalem "zero siodmy..." przepisalem i zorientowalem sie ze chyba
    nie tak i pytam czy przypadkiem nie "dwunsaty" bo wyglada na to, ze
    wlasnie wg niego mamy lipiec. Powiedzial "to skresl siodmy i napisz
    dwunasty".

    Moglbym tak zrobic, ale powiedzialem ze nie bede kreslil po urzedowym
    dokumencie i chce by wypisal jeszcze raz. Chamstwo i "strajk włoski" z
    mojej strony ale po 10 minutach sluchania zjebki policjanta pomyslalem
    sobie ze moge sobie pozwolic.

    Tu juz policjantow krew zalala i sami zaczeli zaklocac cisze nocna drąc
    się na mnie ze albo podpisuje to, albo sprawa trafi do sadu grodzkiego.
    Jeszcze raz powiedzialem ze chce dostac prawidlowy mandat. Zapytali mnie
    czy odmawiam przyjecia mandatu, odpowiedzialem ze nie, ale rzadam aby
    wszystko bylo jak nalezy, przypomnialem jak sie cala sprawa zaczela.

    Zamkneli ksiazeczke mandatowa, sierzant powiedzial ze teraz mnie tak
    urzadzi, ze nie bede placil 200zl a 3 tysiace i poszli.

    Grozba sie nie przejalem, bo wiem ile wynosza koszta postepowania
    sadowego w takim wypadku i wczesniej mu to mowilem. Teraz tylko czekam
    co bedzie dalej. Zakldam dwa scenariusze: przyjdzie pismo ze mam sie
    stawic po mandat albo daruja sobie w obawie czy nie beda mieli
    konsekwencji za ten pusty blankiet. O ile wiem bloczki mandatowe to
    dokument scislego zarachowania, wiec sadze ze bedzie wariant pierwszy.

    --
    body {
    name: '|<o?rad Karpieszu>|';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1