Ostatnio dosc glosno robi sie odnosie kontroli oprogramowania nie tyle w
firmach co w prywatnych mieszkaniach...
W zwiazku z tym mam pare pytan.
Zakladamy ze ktos ma nielegalne oprogramowanie, nie handluje na gieldzie,
nie prowadzi tez firmy komputerowej ani w zadnej branzy ktora takie kontrole
mogla by prowokowac. I teraz moje pytanie:
1. Czy policja ma prawo wkroczyc bez nakazu i dokonac przeszukania ?
Powiedzmy ze zaczela dzialac wskutek anonimowego donosu
2. Czy w wypadku przeprowadzania kontroli, mam obowiazek np. podac haslo do
systemu? Czy jezeli mam rozne blokady na komputerze (haslo w BIOSie do
systemu itp.) grozi mi cos za utrudnienie dzialania policji ? Czy tez
zarekwiruja komputero do analizy?
3. Czy policja w wypadku wykrycia nielegalnego oprogramowania ma prawo
zarekwirowac komputer? Czy w takim wypadku jest szansa na jego odzyskanie ?
Czy tez moze rekwirowany jest sam dysk ? (bo tak bylo by najlogiczniej)
4. Czy w wypadku nie wpuszczenia policji do mieszkania (dzialajacej zalozmy
bez nakazu przeszukania) ponosze jakies konsekwencje?
5. Czy w wypadku rozpoczecia postepowania w prawie wykrycia nielegalnego
oprogramowania licza sie okolicznosci ich zdobycia i wykorzystywania? Tzn.
dla przykladu czy ktos kto sciagnal z internetu owe programy traktowany jest
tak samo jak osoba ktora kupila je na gieldzie ? (moim zdaniem mozna
tlumaczyc ze sciagajac z internetu nie mailo sie swiadomosci ich
nielegalnego pochodzenia, ale z drugiej strony jest to nie do udowodnienia
bo kazda plyte mozna tlumaczyc ze sie sciagnelo i samemu nagralo...)

Darrow

do góry

Polecam lekturę: http://hacking.pl/law.php

Z własnego, niemiłego doświadczenia:
> 1. Czy policja ma prawo wkroczyc bez nakazu i dokonac przeszukania ?
> Powiedzmy ze zaczela dzialac wskutek anonimowego donosu

Moze, nakaz prokuratora otrzymasz poleconym do 7 dni od daty przeszukania

> 2. Czy w wypadku przeprowadzania kontroli, mam obowiazek np. podac haslo
do
> systemu? Czy jezeli mam rozne blokady na komputerze (haslo w BIOSie do
> systemu itp.) grozi mi cos za utrudnienie dzialania policji ? Czy tez
> zarekwiruja komputero do analizy?

Jezeli policja wchodzi do domu to jest prawie na 100% pewne, ze zatrzymaja
komputer do analizy - mowia ze zajmie to
do 1 miesiaca, w praktyce kilka razy dluzej

Odnosnie hasel:
"Haseł nie musimy ujawniać w przypadku gdy :
1. występujemy w roli podejrzanego (podejrzanym jest osoba co do której
wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów lub przesłuchano w takim
charakterze)
2. jako świadek możemy uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli
udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić nas lub osobę dla nas najbliższą na
odpowiedzialność za przestępstwo lub wykroczenie.
"

> 3. Czy policja w wypadku wykrycia nielegalnego oprogramowania ma prawo
> zarekwirowac komputer? Czy w takim wypadku jest szansa na jego odzyskanie
?
> Czy tez moze rekwirowany jest sam dysk ? (bo tak bylo by najlogiczniej)

Ma prawo zarekwirowac, jezeli chodzi o sam dysk to raczej tego nie robia,
biora calego kompa i nic ich nie intersuje (nie jest wazne czy to jest
logiczne)

do góry

Darrow napisał(a):

> Ostatnio dosc glosno robi sie odnosie kontroli oprogramowania nie tyle w
> firmach co w prywatnych mieszkaniach...

Ostatnio ten temat był bardzo często tutaj poruszany. Ile razy będziemy to
jeszcze wałkować?


> W zwiazku z tym mam pare pytan.

Znowu?

> Zakladamy ze ktos ma nielegalne oprogramowanie, nie handluje na gieldzie,
> nie prowadzi tez firmy komputerowej ani w zadnej branzy ktora takie kontrole
> mogla by prowokowac. I teraz moje pytanie:
> 1. Czy policja ma prawo wkroczyc bez nakazu i dokonac przeszukania ?

Tak

> Powiedzmy ze zaczela dzialac wskutek anonimowego donosu
> 2. Czy w wypadku przeprowadzania kontroli, mam obowiazek np. podac haslo do
> systemu?

Tak


> Czy jezeli mam rozne blokady na komputerze (haslo w BIOSie do
> systemu itp.) grozi mi cos za utrudnienie dzialania policji ? Czy tez
> zarekwiruja komputero do analizy?

Możesz zostać ukarany grzywną


> 3. Czy policja w wypadku wykrycia nielegalnego oprogramowania ma prawo
> zarekwirowac komputer?

Tak


> Czy w takim wypadku jest szansa na jego odzyskanie ?

To zależy od sądu


> Czy tez moze rekwirowany jest sam dysk ? (bo tak bylo by najlogiczniej)


Całość

> 4. Czy w wypadku nie wpuszczenia policji do mieszkania (dzialajacej zalozmy
> bez nakazu przeszukania) ponosze jakies konsekwencje?

Tak. Utrudniasz pracę Policji






--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

> > 4. Czy w wypadku nie wpuszczenia policji do mieszkania (dzialajacej
zalozmy
> > bez nakazu przeszukania) ponosze jakies konsekwencje?

ale.... zawsze masz prawo poproszenia przez zamkniete drzwi o podanie numeru
odznaki celem potwierdzenia autentycznosci i zadzwonienia na komisariat,
zyskujesz przy tym jakies 2-4 minut na wyciagniecie dysku twardego jesli juz
masz tam cos nielegalnnego... masz do tego prawo, przeciez to moze byc
oszust...

do góry

Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
news:rjvan5xx9yem$.11svauw8g8vpw$.dlg@40tude.net...
>
> Ostatnio ten temat był bardzo często tutaj poruszany. Ile razy będziemy to
> jeszcze wałkować?

Tak dlugo dopoki beda pojawiac sie na tej grupie
nowe osoby.
Tak nawiasem: czy sprawdziles w archiwum, czy Twoje
pytanie nie bylo juz tu wczesniej zadane?







--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

WOJSAL napisał(a):


> Tak nawiasem: czy sprawdziles w archiwum, czy Twoje
> pytanie nie bylo juz tu wczesniej zadane?

Moje pytanie? Żadnego nie zadawałem :>




--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Użytkownik "Markus Sprungk" <z...@c...cy> napisał w wiadomości
news:uqfnz7jpvf09$.4ifnt7y2njls$.dlg@40tude.net...
> WOJSAL napisał(a):
>
>
> > Tak nawiasem: czy sprawdziles w archiwum, czy Twoje
> > pytanie nie bylo juz tu wczesniej zadane?
>
> Moje pytanie? Żadnego nie zadawałem :>
>


Zadales pytanie: "Ile razy będziemy to
jeszcze wałkować?"

Chodzi o to, ze problem typu: ktos zglasza
pytanie, ktore juz bylo poruszane a nastepnie
jakis spryciarz bystro odpowiada, ze to
juz bylo - tego typu problem jest
plaga wielu grup dyskusyjnych, rowniez i tej.
Wtedy czesto wyjasnia sie "spryciarzowi",
dlaczego warto odpowiedziec na pytanie,
ktore juz bylo zadawane, mimo ze byl juz szereg
odpowiedzi, dyskusji na zadane pytanie.






--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

WOJSAL napisał(a):


> Zadales pytanie: "Ile razy będziemy to
> jeszcze wałkować?"

A tak. To pytanie zadałem


> Chodzi o to, ze problem typu: ktos zglasza
> pytanie, ktore juz bylo poruszane a nastepnie
> jakis spryciarz bystro odpowiada, ze to
> juz bylo - tego typu problem jest
> plaga wielu grup dyskusyjnych, rowniez i tej.

Właśnie. A coś się zmieniło jeśli chodzi o prawo od ostatniej debaty na ten
temat na tej grupie? Nie. Nie zmieniło się, więc ciągłe wałkowanie na
okrągło tego samego tematu z 79 różnych pozycji jest mało twórcze. A
wystarczy zajrzeć do archiwum grupy i poczytać.


> Wtedy czesto wyjasnia sie "spryciarzowi",
> dlaczego warto odpowiedziec na pytanie,
> ktore juz bylo zadawane, mimo ze byl juz szereg
> odpowiedzi, dyskusji na zadane pytanie.

Tak? To wyjaśnij dlaczego warto przerabiać to samo po raz kolejny. Chętnie
posłucham




--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

On Mon, 10 May 2004, Markus Sprungk wrote:

>+ WOJSAL napisał(a):
>+ > Zadales pytanie: "Ile razy będziemy to
>+ > jeszcze wałkować?"
>+
>+ A tak. To pytanie zadałem
[...]
>+ okrągło tego samego tematu z 79 różnych pozycji jest mało twórcze.

Zgoda.
p,,,]
>+ > ktore juz bylo zadawane, mimo ze byl juz szereg
>+ > odpowiedzi, dyskusji na zadane pytanie.
>+
>+ Tak? To wyjaśnij dlaczego warto przerabiać to samo po raz kolejny. Chętnie
>+ posłucham

Właśnie chodzi o ów problem - czy warto po raz 514 przerabiać problem
o nazwie: "ile razy będziemy wałkować to samo pytanie ?" ? :>

pozdrowienia, Gotfryd

do góry