eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przesłuchanie dziecka przez policje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 31. Data: 2003-02-22 13:44:34
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns932A92FDC494Bhuski@213.180.128.20...

    > No jasne, ja jak bede mial 13 syna to codziennie bede go zabieral na
    > komisriat i puszczal dokumentalne filmy wojenne, zeby wiedzial jak wyglada
    > rzeczywistosc i wyrusl na prawdziwego "doroslego" obywatela.

    Wiesz dobrze że nie o to mi chodzi a tylko się zgrywasz.
    Jęsli nauczysz swego syna że chodzenie na wybory to strata czasu, że
    zeznawanie w sądzie przeciw złodziejowi to niebezpieczne i bezcelowe to
    myślisz że jako dorosły człowiek zmieni swoje nastawienie?
    Jak myślisz -dlaczego dzisiejsza młodzież ( te 13 letnie "dzieci) pozwalają
    sobie na palenie papierosów w miejscu publicznym, nieustępowanie miejsca
    staruszce w tramwaju itp. przykłady złego wychowania?
    Bo rodzice dzisiejszych dorosłych nauczyli swoje dzieci takiego
    postępowania.Spytaj swego dziadka (jeśli żyje) lub ojca co spotkałoby go
    gdyby "kiedyś" w wieku 13 lat zapalił na chodniku papierosa.Dostałby w gębe
    od najbliższego dorosłego.I nie mówię o tym że dawanie w gębę dziecku to
    dobra metoda ale potępiam w ten sposób dzisiejsze wychowanie które polega na
    tym że większość)( zdecydowana) BOI się zwrócić młodzieży "kurwującej" i
    palącej zielsko uwagę.
    Uważasz że jest dobrze?

    Pozdr
    Leszek

    P.S
    A Twój syn i tak będzie oglądał w telewizji to co będzie chciał bo Ty nie
    będziesz miał dla niego czasu.
    Taka jest szara rzeczywistość.


  • 32. Data: 2003-02-22 13:50:47
    Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
    Od: j...@o...pl

    >
    > Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:b37cht$ehc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Nie zeznawanie? Udawanie, ze nic sie nie dzieje?
    >
    > Jak najbardziej nie!!!

    Czy wiesz jak "to wszystko" się odbywa? Zanim odpowiesz, rozważ: W tym wątku
    pojawiło się stwierdzenie, że niejeden 13 latek ćpa, pije itp. Możliwy
    scenariusz tej sprawy może być taki: idzie sprawca do "małolata" który
    już "zaczyna karierę", mówi mu dam ci x PLN, spuść wp..ol temu szczeniakowi.
    Ten wali jabola na dwóch i idą. Czy widziałeś 13 latka pobbitego do
    nieprzytomności? Co robi policja? NIC. No może wykonuje czynności operacyjne
    celem ustalenia sprawców i przebiegu zdarzenia. Jaki będzie efekt? Jeden pobity
    do nieprzytomności, sprawcy nieznani, bo kto powie, ten będzie następny( nic do
    stracenia

    >
    > > Jednyna mozliwosc to konsekwentna i zdecydowana postawa wobec
    > > bandytow.
    Więc musisz mieć i źródło utrzymania i dużo kasy na szpitale, albo jesteś( bez
    obrazy) młody głupi i porywczy w "gębie" A czyny? Może zdecydowanie z
    niezachwianą postawą odwracasz głowę jak widzisz przestępstwo, bo co cię
    obchodzi?
    >
    > No i tu się zgadzam, ale gdybać jest dobrze, ale co by było gdyby to już nei
    > wiadomo...
    >
    > --
    > Mateusz (Kudłaty) Mirski [WRO]
    > GG# 551221
    > [Poranna Mushellka] - w zawieszeniu
    > http://mushellka.isp.pl
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 33. Data: 2003-02-22 13:57:04
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> pisze w
    news:b37us0$6ea$1@topaz.icpnet.pl:

    >
    > Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:Xns932A92FDC494Bhuski@213.180.128.20...
    >
    >> No jasne, ja jak bede mial 13 syna to codziennie bede go zabieral na
    >> komisriat i puszczal dokumentalne filmy wojenne, zeby wiedzial jak
    >> wyglada rzeczywistosc i wyrusl na prawdziwego "doroslego" obywatela.
    >
    > Wiesz dobrze że nie o to mi chodzi a tylko się zgrywasz.
    Masz troche racji, przepraszam.

    > Jęsli nauczysz swego syna że chodzenie na wybory to strata czasu, że
    > zeznawanie w sądzie przeciw złodziejowi to niebezpieczne
    Khem...

    > to myślisz że jako dorosły człowiek zmieni swoje nastawienie?
    Wlasnie po to chce wyjechac, zeby moj syn/corka jako dosrosly(a) nie
    mieszkal w tym kraju.

    > Jak myślisz -dlaczego dzisiejsza młodzież ( te 13 letnie "dzieci)
    > pozwalają sobie na palenie papierosów w miejscu publicznym,
    A Ty nigdy nie paliles ?

    > nieustępowanie miejsca staruszce w tramwaju itp. przykłady złego
    > wychowania? Bo rodzice dzisiejszych dorosłych nauczyli swoje dzieci
    > takiego postępowania.
    Albo niczego ich nie nauczyli bo jedyne co potrafia to pic i odbierac
    zasilek.

    > Spytaj swego dziadka (jeśli żyje)
    nie zyje
    lub ojca co
    > spotkałoby go gdyby "kiedyś" w wieku 13 lat zapalił na chodniku
    > papierosa.
    zobaczyl go dyrektor szkoly i ojciec z kolega uciekl na jakies podworko ;))

    > Dostałby w gębe od najbliższego dorosłego.I nie mówię o tym
    > że dawanie w gębę dziecku to dobra metoda
    Najgorsza z mozliwych. A "najblizszy" dorosly moze sie okazac najgorszym
    rodzicem i przylac dziecku za to ze biega, albo glosno sie smieje. Ja mam
    taka propzycje, zeby "najblizsi dorosli" pilnowali swoich spraw a
    wychowanie cudzych dzieci zostawili rodzicom.

    > A Twój syn i tak będzie oglądał w telewizji to co będzie chciał bo Ty
    > nie będziesz miał dla niego czasu.
    Oj to bedzie mial problem bo ja nie mam telewizora. Mam tuner TV w
    komputerze ale niestety nie jest podlaczony do anteny ;). Zreszta nie
    spiszy mi sie do zakladania rodziny.



    --
    huski
    h...@i...pl


  • 34. Data: 2003-02-22 14:07:20
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> pisze w
    news:b37u7n$5u6$1@topaz.icpnet.pl:

    > Wróć na ziemię. Problemem jest skąd wziąć pieniądze na policję?

    Przepraszam ale "podnosimy podatki" to slowa kluczowe na ktorych dzwiek
    cisnienie skacze mi jak u "dobrego" zawalowca ;)

    --
    huski
    h...@i...pl


  • 35. Data: 2003-02-22 14:21:37
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns932A984843816huski@213.180.128.20...


    > Wlasnie po to chce wyjechac, zeby moj syn/corka jako dosrosly(a) nie
    > mieszkal w tym kraju.

    Jeśli nie czujesz się związany ze swoją ojczyzną to może jesteś kaleką
    uczuciową? A to też błędy wychowawcze rodziców.



    > A Ty nigdy nie paliles ?

    Zacząłem w wieku 18 lat a skończyłem w wieku 40.Wcześniej po kryjomu na
    kolonii z kolegami. Na chodniku zabrakłoby mi odwagi.



    > zobaczyl go dyrektor szkoly i ojciec z kolega uciekl na jakies podworko
    ;))

    Dzisiaj gówniarz kółko z dymu by mu zrobił.


    > Ja mam taka propzycje, zeby "najblizsi dorosli" pilnowali swoich spraw a
    > wychowanie cudzych dzieci zostawili rodzicom.

    Propozycja przyjęta. I dlatego spokojni ludzie boją się wyjść z domu.


    > Oj to bedzie mial problem bo ja nie mam telewizora.

    Czyli jesteś przeciętnym "Kowalskim" ;))


    >Zreszta nie spiszy mi sie do zakladania rodziny.

    To co Ty k... wiesz o wychowaniu 13 letnich dzieci ;)


    Pozdr
    Leszek


  • 36. Data: 2003-02-22 15:21:19
    Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje [OT]
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    <j...@o...pl> wrote in message
    news:7763.00000085.3e578036@newsgate.onet.pl...
    > >
    > Więc musisz mieć i źródło utrzymania i dużo kasy na szpitale, albo
    jesteś( bez
    > obrazy) młody głupi i porywczy w "gębie" A czyny? Może zdecydowanie z
    > niezachwianą postawą odwracasz głowę jak widzisz przestępstwo, bo co cię
    > obchodzi?
    > >

    1. Tnij posty.

    2. Jesteś mołdy głupi - bez obrazy? Wolne żarty.

    3. A może ty masz ogon i szczekasz? Po co bajeczki wymyślasz?

    4. Właśnie odwracanie głowy jest skutkiem i konsekwencją Waszej postawy- nie
    wychylać się, bo jeszcze mnie pobiją. I badyci chodzą bezkarni.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 37. Data: 2003-02-22 15:27:00
    Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "GreG" <g...@N...pl> wrote in message
    news:b365n2$h04$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > Wtrace sie. Chodzi tu o dziecko i jego psychike. I g***no powinno je
    obchodzic
    > co sobie ustalili i wymyslili dorosli w ich skomplikowanym swiecie.
    >
    A pieniadze powinny rosnac na drzewach, tuz obok zlotych sztabek. Cóz za
    niecodzienny wrost twórczego bajania na grupie.

    > czy twoja socjologia prawa zahacza o psychologie dziecka? Moze i tak, ale
    pewnie
    > wtedy nie bylo cie na zajeciach.
    >
    Co Ty synu mozesz wiedziec o socjologii prawa? Jak Ci sie nawet z
    psychologia myli. O psychologii dziecka bylo, ale na psychologii sadowej. I
    bylem wtedy na zajeciach. Dziecko jest osobowym zródlem dowodowym trudnym i
    wymagajacym traktowania z wyczuciem i fachowa pomoca, owszem, ale pozostaje
    jednak zródlem dowodowym.

    > Nie poswiecilbym spokoju mojego dziecka dla watpliwego konca sprawy
    jakiegos
    > zlodziejaszka.

    A co Ty bys poswiecil? Pewnie niewiele.

    > Bo po umorzeniu sprawy nikt dziecka nawet by nie przeprosil i nie
    > zrekompensowalby
    > mu jego stresow.

    Tak samo, jak kazdemu innemu swiadkowi.

    > Wyslalbys swoje maloletnie dziecko na wojne w obronie ojczyzny?
    >
    Wyslal? Nie zdolalbym go wyslac, bo by mnie w domu nie bylo. A jakby mogloby
    sie do czegos przydac i wyraziloby taka wole, to bym nie powstrzymywal. O
    szarych Szeregach slyszal?


    > Wez to pod rozwage i na wstrzymanie.
    >
    Amen.

    --
    Depi.



  • 38. Data: 2003-02-22 15:32:22
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
    news:b37u7n$5u6$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    >
    >
    > Wróć na ziemię. Problemem jest skąd wziąć pieniądze na policję?
    >
    Proste - nie dajemy rolnikom, górnikom i komu tam jeszcze przyjdzie ochota
    coś zablokować, obrzucić petardami czy mutrami. Odebrać tej swołoczy, tej
    pijanej chamskiej tłuszczy, która przejada naszą przysżłość i dać na sądy,
    policje, drogi, edukację....

    34 mld wydane, 20 mld w drodze, 24 mld długów - ile spinaczy za to byś
    kupił? W tym roku każdy z nas zaplaci 1 000 PLN na pomoc tym draniom.

    O - i można spokojnie zamrozić emerytury i renty. Mamy najwyższe w regionie,
    podobnie zresztą jak płace. To jest 270 mln _miesiecznie_. I co - już jest
    ładna sumka, prawda?


    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 39. Data: 2003-02-22 15:33:09
    Temat: Re: [OT] przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: "GreG" <g...@N...pl>

    Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b384ii$a44$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > A pieniadze powinny rosnac na drzewach, tuz obok zlotych sztabek. Cóz za
    > niecodzienny wrost twórczego bajania na grupie.

    Sprawa dotyczy tylko samych paragrafow, moge wiec wyrazic swoje zdanie.
    Jesli ci to przeszkadza, to zrob uzytek z filtra.

    > bylem wtedy na zajeciach. Dziecko jest osobowym zródlem dowodowym trudnym i
    > wymagajacym traktowania z wyczuciem i fachowa pomoca, owszem, ale pozostaje
    > jednak zródlem dowodowym.

    No widzisz. Pisalem o tym kilka postow nizej.

    > Nie poswiecilbym spokoju mojego dziecka dla watpliwego konca sprawy
    > jakiegos
    > > zlodziejaszka.
    >
    > A co Ty bys poswiecil? Pewnie niewiele.

    Hehe, kasliwosc sie udzielila? Trzymaj "synu" nerwy na wodzy :)

    > > Bo po umorzeniu sprawy nikt dziecka nawet by nie przeprosil i nie
    > > zrekompensowalby
    > > mu jego stresow.
    >
    > Tak samo, jak kazdemu innemu swiadkowi.

    Amen.

    GreG



  • 40. Data: 2003-02-22 15:52:48
    Temat: Re: przesłuchanie dziecka przez policje
    Od: huski <h...@p...onet.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> pisze w
    news:b3811g$88e$1@topaz.icpnet.pl:

    >
    > Użytkownik "huski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:Xns932A984843816huski@213.180.128.20...
    >
    >
    >> Wlasnie po to chce wyjechac, zeby moj syn/corka jako dosrosly(a) nie
    >> mieszkal w tym kraju.
    >
    > Jeśli nie czujesz się związany ze swoją ojczyzną to może jesteś kaleką
    > uczuciową? A to też błędy wychowawcze rodziców.
    Moje rodzice to wspanili ludzie, bardzo dobrze wyksztalceni, ktorzy dali
    mi duzo mi milosci zrozumienia i zadbali o moja przyszlosc. Tak sie
    sklada ze moj ojciec (mimo tego ze palil w wieku lat 13 ;)) duzo czasu
    spedzil pracujac poza Polska miedzy innymi we Francji i Kanadzie tak sie
    sklada, ze przez pewien czas mialem okazje z nim mieszkac i po prostu
    wiem jak mozna zyc inaczej, bez ciglych lapowek, chamstwa, blokad na
    drogach i horendalnych podatkow ;)


    >
    >> A Ty nigdy nie paliles ?
    >
    > Zacząłem w wieku 18 lat a skończyłem w wieku 40.Wcześniej po kryjomu
    > na kolonii z kolegami. Na chodniku zabrakłoby mi odwagi.
    A mi sie zdarzalo palic na ulicy. Chociaz byly to spradyczne przypadki i
    przejaw "mlodzienczego" buntu, tak na prawde to zawsze dbalem (i dbam
    dalej) o forme i kondycje wiec nie bardzo sobie moglem pozwolic na
    palenie. A dodam, ze moim rodzicom by to wogole nie przeszkadzalo tak
    jak np. p[rzychodzili do mnie znajomi z liceum i palili u mnie w domu.

    >
    >> zobaczyl go dyrektor szkoly i ojciec z kolega uciekl na jakies
    >> podworko
    > ;))
    >
    > Dzisiaj gówniarz kółko z dymu by mu zrobił.
    >
    bardzo mozliwe

    >> Ja mam taka propzycje, zeby "najblizsi dorosli" pilnowali swoich
    >> spraw a wychowanie cudzych dzieci zostawili rodzicom.
    >
    > Propozycja przyjęta. I dlatego spokojni ludzie boją się wyjść z domu.
    Ale to wina rodzicow, patologi

    >> Oj to bedzie mial problem bo ja nie mam telewizora.
    >
    > Czyli jesteś przeciętnym "Kowalskim" ;))
    Przecietny kowalski ma 2 kolorowe. ;)) Prawda jest taka, ze duzo pracuje
    bardzo a skromna ilosc wolnego czasu spedzam z przyjaciolmi, lub
    cwiczac, czytjac, jeszcze komputer. Nawet jakbym chcial to ja po prostu
    nie mam czasu.

    >>Zreszta nie spiszy mi sie do zakladania rodziny.
    >
    > To co Ty k... wiesz o wychowaniu 13 letnich dzieci ;)
    Tyle ze je trzeba kochac.

    --
    huski
    h...@i...pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1