eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prośba o pomoc -naciągacze na allegro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2008-02-08 23:36:54
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: "I>onrad" <o...@n...tv>

    Wybacz ale gdzie jest ten zapis ktory zobowiazuje obywatela do znajomosci kc
    ????


  • 22. Data: 2008-02-08 23:45:41
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "castrol" <j...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:47acd17c$1@news.home.net.pl...
    >I>onrad pisze:
    >
    >> Nigdzie nie ma mowy o umowie z allegro .
    > Allegro to pośrednik. Umowe zawarl sprzedajacy z kupujacym za
    > posrednictrwem allegro

    W kwestii formalnej. Allegro nie jest żadnym pośrednikiem. Allegro jest
    właścicielem tego placu targowego (wirtualnego), na którym zawarto
    transakcję. Nic mu generalnie do tej transakcji.


  • 23. Data: 2008-02-09 00:55:07
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 09 luty 2008 00:36
    (autor WitCha
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <foip2m$c4c$1@news.dialog.net.pl>):

    > Dlaczego przy rejestracji na allegro skłamałeś, że zapoznałeś się z
    > regulaminem?

    Dlaczego od razu ,,skłamałeś''? Pewnie się zapoznał tylko nie zrozumiał.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
    k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl


  • 24. Data: 2008-02-09 09:32:35
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva>


    Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał
    >> 9.2. Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w
    >> terminie siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku
    >> odpowiedzi ze strony kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy
    >> sprzedaży odstąpić."
    >
    > czyli najlepiej sie nie odzywać - po siedmiu dniach sprawy nie było :)

    Można odstąpić, co nie znaczy, że dzieje się to z automatu.
    Kupujący może chcieć czekać dłużej - do skutku.
    EWa



  • 25. Data: 2008-02-09 13:00:19
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: WitCha <c...@d...vito>

    Tristan wrote:

    >>Dlaczego przy rejestracji na allegro skłamałeś, że zapoznałeś się z
    >>regulaminem?
    >
    > Dlaczego od razu ,,skłamałeś''? Pewnie się zapoznał tylko nie zrozumiał.
    >

    Poprzez "poznanie regulaminu" ja rozumiem jego przeczytanie ze
    zrozumieniem.

    A najprawdopodobniej kliknął "zgadzam się" bez czytania warunków.

    --

    Pozdrowienia
    W


  • 26. Data: 2008-02-09 13:13:10
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik " Lijka" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:foih4r$t4c$1@inews.gazeta.pl...
    > castrol <j...@w...wp.pl> napisał(a):

    > to nie taka prosta sprawa. Łukasz ma wspólnika, jeżeli przegra bedzie
    > musiał
    > spłacić te różnicę - 7 koła, co to za tranzakcja, gdzie sprzedajacy musi
    > jeszcze dopłacać do interesu. Pewnie w innym wypadku sprzedałby im je, być
    > może.

    A słyszałeś o tym, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem? A jeśli
    kontrahent zamówi usługę i za nią nie zapłaci, to co, Caritas ma ci wyrównać
    straty?

    Głupota kosztuje, w tym przypadku dość sporo, ale jak się bierze za
    transakcje, za poważne pieniądze, to należy dochować staranności i
    przygotować się merytorycznie. Tak trudno przewidzieć, że licytacja może się
    zakończyć ceną, która nie jest satysfakcjonująca dla sprzedającego? Wtedy
    wystawia się przedmiot albo tylko z opcją "Kup teraz", albo podaje "cenę
    minimalną", ale jak ktoś bierze się za sprzedaż przedmiotów wartych 10.000
    zł i nawet objaśnień przy wystawianiu aukcji nie chce mu się przeczytać, to
    teraz ma kłopot i pomimo faktu, iż uważam, że żerowanie na ludzkiej głupocie
    jest cwaniactwem, to z drugiej strony wcele mi takich "pokrzywdzonych" osób
    zbytnio nie szkoda.


  • 27. Data: 2008-02-09 14:23:57
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 09 luty 2008 14:00
    (autor WitCha
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fok855$6qd$1@news.dialog.net.pl>):

    >>>Dlaczego przy rejestracji na allegro skłamałeś, że zapoznałeś się z
    >>>regulaminem?
    >> Dlaczego od razu ,,skłamałeś''? Pewnie się zapoznał tylko nie zrozumiał.
    > Poprzez "poznanie regulaminu" ja rozumiem jego przeczytanie ze
    > zrozumieniem.

    No tak, ale to ON SAM określa zrozumienie. Mógł więc działać nieświadom
    swojego niezrozumienia.

    > A najprawdopodobniej kliknął "zgadzam się" bez czytania warunków.

    Możliwe. Co również nie musi (choć tu już mniej) oznaczać kłamstwa. Może źle
    zrozumiał o co chodzi w akceptacji :D

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
    k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl


  • 28. Data: 2008-02-09 18:48:43
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Robert Tomasik pisze:

    > W kwestii formalnej. Allegro nie jest żadnym pośrednikiem. Allegro jest
    > właścicielem tego placu targowego (wirtualnego), na którym zawarto
    > transakcję. Nic mu generalnie do tej transakcji.

    Racja, uzylem zlego slowa :)

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 29. Data: 2008-02-09 18:50:23
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Marcin Wasilewski pisze:

    > minimalną", ale jak ktoś bierze się za sprzedaż przedmiotów wartych 10.000
    > zł i nawet objaśnień przy wystawianiu aukcji nie chce mu się przeczytać, to
    > teraz ma kłopot i pomimo faktu, iż uważam, że żerowanie na ludzkiej głupocie

    Ale dlaczego uwazasz ze to zerowanie? Skad niby licytujacy maja wiedziec
    ze sprzedajacy sie pomylil?

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 30. Data: 2008-02-09 19:51:59
    Temat: Re: prośba o pomoc -naciągacze na allegro
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >> (...) żerowanie
    >> na ludzkiej głupocie

    Śmierć frajerom!


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1