eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nowy dowod a panstwo policyjne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 41. Data: 2008-01-03 09:49:50
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    William pisze:
    >> Kiedys mnie wk* "panienki z okienka" bo mieszkam pod innym adresem niż
    >> jestem zameldowany na stałe. I fochy i spazmy panienki , że ona nie może
    >
    > Masz obowiazek się zameldować tam gdzie mieszkasz.


    Na stałe?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 42. Data: 2008-01-03 09:53:47
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>

    > A ja to mam marzenie...:) : ze ktoś wreszcie pomyśli po co są różne rzeczy
    > i w dobie informatyzacji nie będzie potrzeba tysiąca różnych świstków,
    > które ciągle trzeba aktualizować po zmianie adresu itp. a skoro i tak
    > można ludzi zidentyfikować po peselu, jest baza cepik, po co więc np.
    > adres w prawie jazdy i dowodzie rejestracyjnym... Szkoda po prostu kasy z
    > budżetu na

    To marzenie się realizuje jako projekt PESEL2. Zastąpi m.in. akty stanu
    cywilnego, meldunek, potwierdzanie adresu itp.


  • 43. Data: 2008-01-03 16:14:00
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>

    William napisał(a):
    >> Kiedys mnie wk* "panienki z okienka" bo mieszkam pod innym adresem niż
    >> jestem zameldowany na stałe. I fochy i spazmy panienki , że ona nie może
    >
    > Masz obowiazek się zameldować tam gdzie mieszkasz.

    To powiedz to ludziom wynajmującym mieszkania, że mają lokatorów
    meldować na stałe. A w nowym dowodzie jest tylko stałe zameldowanie.
    Nie bądź bardziej policyjny niż Policja.

    Na pytanie urzędasa/biurwy o adres
    odpowiadam grzecznie który? Zamieszkania, zameldowania na pobyt stały
    czy do korespondencji? To 3 adresy w 2 województwach.

    Jeżeli na druku jest tylko opis "adres" w pisuję ten, który mi bardziej
    pasuje. Wyobraźnia urzędników nie wykroczyła poza folwark pańszczyźniany
    gdzie chłop był tu urodzony, tu wyedukowany, tu ożeniony i to pochowany.
    Inne przypadki to już im się w rozumkach nie mieszczą.

    Piękny przykład, gdy ktoś z polskim obywatelstwem podaje "adres do
    korespondencji gdzieś za granicą. Baardzo na to się krzywią.

    Rafał


  • 44. Data: 2008-01-03 16:18:39
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "Tomek" <k...@v...pl>

    > Nie walczę z wymianą i swój dowód wymieniłem w odpowiedniej chwili dla
    > swojej wygody, by móc podróżować po Europie, dlatego nie żal mi gamoni
    > którym przez 6 lat nie chciało się tego zrobić. Jednak jestem ciekawy
    > czy faktycznie teraz policjant gdy ktoś mu się wylegitymuje książeczką
    > wystawi mandat, albo powie, że ten dokument nie potwierdza tożsamości?
    > Rzeczywiście nikt nie dostanie poleconego na poczcie i nie wypłaci
    > pieniędzy z konta pokazując zieloną książeczkę?
    >
    Tu nie idzie czy dowód jest do czegoś potrzebny. O tresurę idzie. Obywatel ma
    być tresowany, bo jeszcze by zaczął niezależnie myśleć. I co wtedy. Lipa.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 45. Data: 2008-01-03 17:03:07
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    Użytkownik "Rafal Franczak" <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl> napisał w
    wiadomości news:flj1gb$7c5$1@news.agh.edu.pl...
    >> Masz obowiazek się zameldować tam gdzie mieszkasz.
    >
    > To powiedz to ludziom wynajmującym mieszkania, że mają lokatorów meldować
    > na stałe. A w nowym dowodzie jest tylko stałe zameldowanie.

    Nie wynajmujący mają meldować. Człowiek który ma umowę wynajmu idzie do
    urzedu i się melduje.


  • 46. Data: 2008-01-03 17:27:00
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Rafal Franczak wrote:

    > William napisał(a):
    >>> Kiedys mnie wk* "panienki z okienka" bo mieszkam pod innym adresem niż
    >>> jestem zameldowany na stałe. I fochy i spazmy panienki , że ona nie może
    >>
    >> Masz obowiazek się zameldować tam gdzie mieszkasz.
    >
    > To powiedz to ludziom wynajmującym mieszkania, że mają lokatorów
    > meldować na stałe. A w nowym dowodzie jest tylko stałe zameldowanie.
    > Nie bądź bardziej policyjny niż Policja.

    Po pierwsze, nie wynajmujący melduje, tylko mieszkający bierze umowę najmu
    pod pachę, idzie do urzędu i się melduje.

    Po drugie, to że w dowodzie jest tylko zameldowanie stałe nie znaczy że
    zniknięto zameldowanie czasowe. Na to też jest odpowiedni druk, który można
    nosić ze sobą.

    p. m.


  • 47. Data: 2008-01-03 18:01:11
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "William" <n...@m...mnie.pl> wrote
    > To marzenie się realizuje jako projekt PESEL2. Zastąpi m.in. akty stanu
    > cywilnego, meldunek, potwierdzanie adresu itp.

    Ciekawe czy zastąpi np. konieczność wpisywania zmiany adresu i wymiany
    prawka, dowodu rejestracyjnego i innych rzeczy, gdzie adres nie jest
    potrzebny de facto, bo i tak jednym kliknięciem można to sprawdzić w bazie
    podając pesel czy inny id... Ale może to za dużo...



  • 48. Data: 2008-01-03 18:10:45
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    "mvoicem" <m...@g...com> wrote
    > mieszkający bierze umowę najmu
    > pod pachę, idzie do urzędu i się melduje.

    Masz rację.
    Tyle, że w praktyce nie zawsze taką umowę ma, bo wcale nie musi zgodnie z
    KC, a nie zawsze wynajmujący chcę ją dać.

    Dwa, nawet jak ma, to są urzędy, które dalej mu utrudniają, bo np. umowa nie
    zawiera treści prawa własności wynajmującego czy nr aktu własności
    (przerabiałem kiedyś coś takiego w urzędzie mającąym ceftyfikat jakości
    (sic!)). Nie wiem na jakiej podstawie coś takiego wymyśli, bo nigdzie nie
    wynika, że umowa bez nr aktu własności nie potwierdza tytułu do lokalu, ale
    urząd swoje...

    Więc lepiej podtrzymywać fikcję obowiązku, który jest olewany, a tym co chcą
    go jednak spełnićć rzuca się kłody pod nogi, dziwne myślenie aparatu
    administracyjnego.
    Skoro meldunek i tak nie daje prawa do lokalu (wszak to tylko dla potrzeb
    ewidencyjnych on istnieje) to po co jakieś wymagania, potwierdzenia itp,
    zwłaszcza jeśli chodzi o tymczasowy...?



  • 49. Data: 2008-01-03 19:03:16
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:flj7s3$bh7$1@z-news.pwr.wroc.pl...
    >
    > "William" <n...@m...mnie.pl> wrote
    >> To marzenie się realizuje jako projekt PESEL2. Zastąpi m.in. akty stanu
    >> cywilnego, meldunek, potwierdzanie adresu itp.
    >
    > Ciekawe czy zastąpi np. konieczność wpisywania zmiany adresu i wymiany
    > prawka, dowodu rejestracyjnego i innych rzeczy, gdzie adres nie jest
    > potrzebny de facto, bo i tak jednym kliknięciem można to sprawdzić w bazie
    > podając pesel czy inny id... Ale może to za dużo...

    W momencie udostępnienia PESEL2 urzędom - tak.


  • 50. Data: 2008-01-03 19:03:59
    Temat: Re: nowy dowod a panstwo policyjne
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Piotr [trzykoty] wrote:

    >
    > "mvoicem" <m...@g...com> wrote
    >> mieszkający bierze umowę najmu
    >> pod pachę, idzie do urzędu i się melduje.
    >
    > Masz rację.
    > Tyle, że w praktyce nie zawsze taką umowę ma, bo wcale nie musi zgodnie z
    > KC, a nie zawsze wynajmujący chcę ją dać.

    To racja. Ale swoją droga rozsądnie jest jednak mieć umowę. Niby nie ma to
    wielkiego znaczenia, ale jakoś tak zauważyłem że ci co się bronią rękami i
    nogami przed umową są w przeważającej części krętaczami i potem jest
    problem z takimi wynajmującymi.

    >
    > Dwa, nawet jak ma, to są urzędy, które dalej mu utrudniają, bo np. umowa
    > nie zawiera treści prawa własności wynajmującego czy nr aktu własności
    > (przerabiałem kiedyś coś takiego w urzędzie mającąym ceftyfikat jakości
    > (sic!)). Nie wiem na jakiej podstawie coś takiego wymyśli, bo nigdzie nie
    > wynika, że umowa bez nr aktu własności nie potwierdza tytułu do lokalu,
    > ale urząd swoje...

    Cóż, to trzeba stać i cierpliwie edukować panią urzędniczkę. Wydaje mi się
    też że warto by poprosić o odmowę na piśmie.

    Przecież umowa najmu niekoniecznie musi być zawarta z właścicielem.
    Wynajmującym może być najemca, dzierżawca i pewnie jeszcze całe stado
    innych osób.

    >
    > Więc lepiej podtrzymywać fikcję obowiązku, który jest olewany, a tym co
    > chcą go jednak spełnićć rzuca się kłody pod nogi, dziwne myślenie aparatu
    > administracyjnego.
    > Skoro meldunek i tak nie daje prawa do lokalu (wszak to tylko dla potrzeb
    > ewidencyjnych on istnieje) to po co jakieś wymagania, potwierdzenia itp,
    > zwłaszcza jeśli chodzi o tymczasowy...?

    W pełni zgoda :). Jeszcze jakby zmiana zameldowania była taką wygodną
    metodą na zmianę zameldowania wszędzie (tzn samo by się aktualizowało po
    urzedach skarbowych, zusach, sądach....), to by miało jakiś sens ....

    No ale skoro jest obowiązek ....

    p. m.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1