eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › oszustwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2008-01-02 12:54:50
    Temat: oszustwo
    Od: "Marek" <m...@g...com>

    cześć,

    Nie wiem co zrobić teraz, opisze całą sytuację:

    Było ogłoszenie nan trojmiasto.pl o sprzedaży 2 dysków twardych.

    Skontaktowałem się ze sprzedającym poprzez GG oraz telefonicznie.
    Uzgodniliśmy godzine spotkania i miejsce.

    Spotkałem sie, zapłaciłem - sprzedający zapewniał że wszytsko jest oki.

    Okazało się ze jeden z dysków jest uzszkodzony - nawet go bios nie wykrywa.

    Mimo wielu prób skontaktowania koleś mnie olewa.

    Myśle że dobrze wiedział co robi..

    Ma sens zgłoszein tego na policję?
    Co radzicie, co robić?

    pozdr




  • 2. Data: 2008-01-02 13:10:31
    Temat: Re: oszustwo
    Od: "Kaiser Souza" <k...@g...pl>


    > Ma sens zgłoszein tego na policję?
    możesz zgłosić, jeśli rzezczywiście nie sposób się z nim w żaden sposób
    skontaktować, ale marnie to widzę


    a spisaliście jakąć umowę? (tusze, że nie;/)

    pzdr
    mk

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2008-01-02 13:13:18
    Temat: Re: oszustwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Kaiser Souza pisze:
    >> Ma sens zgłoszein tego na policję?
    > możesz zgłosić, jeśli rzezczywiście nie sposób się z nim w żaden sposób
    > skontaktować, ale marnie to widzę


    Według mnie nie warto. Wystarczy że zezna "u mnie działało, może się
    w trakcie transportu popsuło" i sprawa umorzona. Większość tego typu
    spraw bardziej prawidłowo się rozwiązuje na drodze cywilnej, a nie
    karnej...


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 4. Data: 2008-01-02 13:15:14
    Temat: Re: oszustwo
    Od: "Marek" <m...@g...com>

    umowy nie spisałem.. moja wina.

    są to małe pieniądze ale chodzi o zasade.

    niech nie mysli że tak mozna ..

    jak można mu "uprzykrzyc" życie?



    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:flg2lb$q9s$1@news.onet.pl...
    > Kaiser Souza pisze:
    >>> Ma sens zgłoszein tego na policję?
    >> możesz zgłosić, jeśli rzezczywiście nie sposób się z nim w żaden sposób
    >> skontaktować, ale marnie to widzę
    >
    >
    > Według mnie nie warto. Wystarczy że zezna "u mnie działało, może się w
    > trakcie transportu popsuło" i sprawa umorzona. Większość tego typu spraw
    > bardziej prawidłowo się rozwiązuje na drodze cywilnej, a nie karnej...
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam!
    > Liwiusz
    > www.liwiusz.republika.pl
    > Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    > egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 5. Data: 2008-01-02 13:19:53
    Temat: Re: oszustwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Marek pisze:

    > jak można mu "uprzykrzyc" życie?

    Zgodnie z prawem możesz zapłacić za ekspertyzę biegłego, który
    określi uszkodzenie, najlepiej jakby uprawdopodobnił, że powstało dawno,
    jeszcze przed zakupem. Następnie wezwij sprzedawcę do zwrotu poniesionej
    przez Ciebie ceny, a jak się nie zgodzi, skieruj sprawę do sądu.

    A z metod pozaprawnych, to możesz mu uprzykrzyć życie spuszczając
    powietrze z opon, czy malując jego okno ;) Chodzi o to, że prawo - co do
    zasady - nie służy do uprzykrzania życia.



    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 6. Data: 2008-01-02 13:35:07
    Temat: Re: oszustwo
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>

    Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:flg1ku$752$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Okazało się ze jeden z dysków jest uzszkodzony - nawet go bios nie
    > wykrywa.
    >


    Skad pewnosc, ze ten dysk jest uszkodzony, skoro Twoj BIOS go nie widzi?
    To moze oznaczac awarie dysku, ale nie musi.

    --
    Pozdrawiam,
    Wojtek



  • 7. Data: 2008-01-02 13:47:09
    Temat: Re: oszustwo
    Od: "Marek" <m...@g...com>

    dysk "stuka " głowicami

    jest walniety na 10000000000%


    Użytkownik "WOJSAL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:flg3uh$2aqc$1@news2.ipartners.pl...
    > Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:flg1ku$752$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Okazało się ze jeden z dysków jest uzszkodzony - nawet go bios nie
    >> wykrywa.
    >>
    >
    >
    > Skad pewnosc, ze ten dysk jest uszkodzony, skoro Twoj BIOS go nie widzi?
    > To moze oznaczac awarie dysku, ale nie musi.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Wojtek
    >


  • 8. Data: 2008-01-02 14:04:07
    Temat: Re: oszustwo
    Od: Piotr "Archie" Połoczański <archie@_fuckspam_wikings.pl>

    Mnie te rzeczy nie spotykaja bo pamietam slowa ojca mego, ktory mowil:

    "oszczedni placa podwojnie" ;/


    --
    pozdrawiam
    Piotr "Archie" Połoczański
    Freelance Photojournalist - Designer
    www.photolife.pl www.redwedding.pl



  • 9. Data: 2008-01-02 14:45:32
    Temat: Re: oszustwo
    Od: "Sebastian Ciesielski" <s...@p...fm>

    > dysk "stuka " głowicami
    >
    > jest walniety na 10000000000%
    >

    podobny byłby efekt, gdyby zasilacz nie dawał rady,
    sprawdź ten dysk lepiej na innym kompie

    S.



  • 10. Data: 2008-01-02 14:52:41
    Temat: Re: oszustwo
    Od: ZauraK <z...@z...zaurak>

    Marek pisze:
    > dysk "stuka " głowicami
    >
    > jest walniety na 10000000000%
    >
    Co znaczy 'stuka' ???
    Mi "stukają" głowice w dysku z '95r. a pracuje (stukały od początku)

    --
    ZauraK

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1