eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nieuczciwa ksiegowa!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2003-06-10 12:16:13
    Temat: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: "MINI" <m...@e...pl>

    Witam wszystkich!
    mam taki problem,
    od poczatku 2001 roku prowadze dzialalnosc gospodarcza(jednoosobowa firma),
    w polowie 2002 roku z roznych przyczyn zmienilem ksiegowa(ksiegowa z
    polecenia_niech ja szlag)
    Nie bede opowiadal calej histori -konkluzja jest taka-okazalo sie ze:
    -ksiegowa przez prawie rok czasu nie zrobila nic!(nie ksiegowala
    rachunkow,nie wysylala Pit-ow itp.
    -nie zlozyla mojego rocznego zeznania podatkowego!
    -co najgorsze,chcac zmienic miejsce dzialalnosci firmy upowaznilem ja do
    zlikwidowania starej firmy
    i zarejestrowania nowej.(stara wyrejestrowala ,a nowej nie zarejestrowala
    oszukujac mnie ze to zrobila)
    co za tym idzie kupuje towar i wystawiam rachunki na firme ktora nie
    istnieje(od.ok 2miesiecy)
    -nie oddala mi wszystkich rachunkow zakupow i sprzedazy(brakuje za ok
    5miesiecy)
    Dodam ze jest to ksiegowa ktora prowadzi pare firm ,ale niema
    zarejestrowanej dzialalnosci .
    Pytanie brzmi;
    -co mi grozi?
    -czy da sie to jakos odkrecic?
    -czy zglosic sprawe do Prokuratuty i czy to cos da?
    -co tej******zrobic!-)

    wiem ze jestem naiwny i dalem sie oszukac,ale........mam nauczke!!!!


    Prosze o jakas pilna porade!!


    pozdrawiam
    MINI




  • 2. Data: 2003-06-10 13:05:28
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>


    "MINI" <m...@e...pl> wrote in message
    news:bc4ibp$709$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam wszystkich!
    > mam taki problem,
    > od poczatku 2001 roku prowadze dzialalnosc gospodarcza(jednoosobowa
    firma),
    > w polowie 2002 roku z roznych przyczyn zmienilem ksiegowa(ksiegowa z
    > polecenia_niech ja szlag)
    > Nie bede opowiadal calej histori -konkluzja jest taka-okazalo sie ze:
    > -ksiegowa przez prawie rok czasu nie zrobila nic!(nie ksiegowala
    > rachunkow,nie wysylala Pit-ow itp.
    > -nie zlozyla mojego rocznego zeznania podatkowego!
    > -co najgorsze,chcac zmienic miejsce dzialalnosci firmy upowaznilem ja do
    > zlikwidowania starej firmy
    > i zarejestrowania nowej.(stara wyrejestrowala ,a nowej nie zarejestrowala
    > oszukujac mnie ze to zrobila)
    > co za tym idzie kupuje towar i wystawiam rachunki na firme ktora nie
    > istnieje(od.ok 2miesiecy)
    > -nie oddala mi wszystkich rachunkow zakupow i sprzedazy(brakuje za ok
    > 5miesiecy)
    > Dodam ze jest to ksiegowa ktora prowadzi pare firm ,ale niema
    > zarejestrowanej dzialalnosci .
    > Pytanie brzmi;
    > -co mi grozi?
    > -czy da sie to jakos odkrecic?
    > -czy zglosic sprawe do Prokuratuty i czy to cos da?
    > -co tej******zrobic!-)
    >
    > wiem ze jestem naiwny i dalem sie oszukac,ale........mam nauczke!!!!
    >
    >
    > Prosze o jakas pilna porade!!
    >
    Przerabiał to mój znajomy. Niestety za wszystko jesteś odpowiedzialny ty.
    Księgowej raczej nic zrobić nie możesz.
    Bierz dobrą księgową jeszcze lepszego prawnika i odkręcajcie wszystko po
    kolei dopóki wam się US do skóry nie dobierze.




  • 3. Data: 2003-06-10 20:06:00
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: "Tomasz Czmochowski" <c...@d...pl>

    Księgowej można dużo zrobić.

    T. Cz.

    Użytkownik "p...@g...pl" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bc4l2u$kdf$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > "MINI" <m...@e...pl> wrote in message
    > news:bc4ibp$709$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Witam wszystkich!
    > > mam taki problem,
    > > od poczatku 2001 roku prowadze dzialalnosc gospodarcza(jednoosobowa
    > firma),
    > > w polowie 2002 roku z roznych przyczyn zmienilem ksiegowa(ksiegowa z
    > > polecenia_niech ja szlag)
    > > Nie bede opowiadal calej histori -konkluzja jest taka-okazalo sie ze:
    > > -ksiegowa przez prawie rok czasu nie zrobila nic!(nie ksiegowala
    > > rachunkow,nie wysylala Pit-ow itp.
    > > -nie zlozyla mojego rocznego zeznania podatkowego!
    > > -co najgorsze,chcac zmienic miejsce dzialalnosci firmy upowaznilem ja do
    > > zlikwidowania starej firmy
    > > i zarejestrowania nowej.(stara wyrejestrowala ,a nowej nie
    zarejestrowala
    > > oszukujac mnie ze to zrobila)
    > > co za tym idzie kupuje towar i wystawiam rachunki na firme ktora nie
    > > istnieje(od.ok 2miesiecy)
    > > -nie oddala mi wszystkich rachunkow zakupow i sprzedazy(brakuje za ok
    > > 5miesiecy)
    > > Dodam ze jest to ksiegowa ktora prowadzi pare firm ,ale niema
    > > zarejestrowanej dzialalnosci .
    > > Pytanie brzmi;
    > > -co mi grozi?
    > > -czy da sie to jakos odkrecic?
    > > -czy zglosic sprawe do Prokuratuty i czy to cos da?
    > > -co tej******zrobic!-)
    > >
    > > wiem ze jestem naiwny i dalem sie oszukac,ale........mam nauczke!!!!
    > >
    > >
    > > Prosze o jakas pilna porade!!
    > >
    > Przerabiał to mój znajomy. Niestety za wszystko jesteś odpowiedzialny ty.
    > Księgowej raczej nic zrobić nie możesz.
    > Bierz dobrą księgową jeszcze lepszego prawnika i odkręcajcie wszystko po
    > kolei dopóki wam się US do skóry nie dobierze.
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2003-06-11 00:02:07
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 10 Jun 2003, MINI wrote:
    [...]
    >+ od poczatku 2001 roku prowadze dzialalnosc gospodarcza(jednoosobowa firma),
    >+ w polowie 2002 roku z roznych przyczyn zmienilem ksiegowa(ksiegowa z
    >+ polecenia_niech ja szlag)
    [...]
    >+ i zarejestrowania nowej.(stara wyrejestrowala ,a nowej nie zarejestrowala
    >+ oszukujac mnie ze to zrobila)
    >+ co za tym idzie kupuje towar i wystawiam rachunki na firme ktora nie
    >+ istnieje(od.ok 2miesiecy)

    VATowiec ? To jeszcze dochodzi problem z VATem odliczonym :(,
    do tego plus sankcja (30%) :(

    >+ -nie oddala mi wszystkich rachunkow zakupow i sprzedazy(brakuje za ok
    >+ 5miesiecy)

    Jeszcze gorzej: to brzmi jak horror; grozi "szacowaniem"
    przez US.

    >+ Dodam ze jest to ksiegowa ktora prowadzi pare firm ,ale niema
    >+ zarejestrowanej dzialalnosci .

    A ma uprawnienia ?
    Bo rozumiem że jej *nie* zatrudniałeś, tylko miałeś umowę
    zlecenie albo inny taki wynalazek ?
    Znaczy - na grupie cytowano że "prowadzenie ksiąg bez uprawnień"
    to jakaś przekonująca kara: zdaje się że do 50kzł.

    >+ Pytanie brzmi;
    >+ -co mi grozi?

    Przede wszystkim - IMHO brak "papierów" może być problemem :(
    W drugiej kolejności - VAT i koszty policzone w uzyskanie
    przychodu dla nieistniejącej firmy...
    Jak chodzi o kary - to również ew. niezapłacone podatki
    "za kogoś" (za pracowników, za osoby wykonuące umowy
    o dzieło/zlecenia) - bo w odróżnieniu od *twoich* podatków
    ew. niezapłaconych (lub niesłusznie odliczonych, jak
    ów VAT) niezapłacenie podatków z *czyjegoś* dochodu
    jest - jak kto ktoś kiedyś ujął - z grubsza biorąc
    kradzieżą :(

    Popieram radę[1] żeby zdążyć samemu ze złożeniem opisu, papierów
    i zaległości podatkowych nim np. US wpadnie na kontrolę.
    Chyba nie zaszkodzi rozejrzeć się za fachowcem od podatków
    (mam na myśli biuro rachunkowe "in real life") !
    Pamiętaj o instytucji "czynnego żalu": jeśli o jakimś twoim
    błędzie US nie wie, a ty *przed* tym nim się dowie naprawisz
    szkody - nie podlegasz karze (Ordynacja Podatkowa).
    Znaczy: IMO najlepiej wpłacić ew. zaległości i w ten sam dzień
    lub następny zanieść komplet "papierów" z wyjaśnieniami
    i "czynnym żalem" !
    BTW: jak jeszcze nie padłeś ze zdenerwowania przejrzyj grupę
    podatki, w tym archiwum googla z hasłem "czynny żal":
    http://groups.google.pl/groups?as_oq=%22czynny%20%BF
    al%22%20%22czynnego%20%BFalu%22&ie=ISO-8859-2&as_ugr
    oup=*.podatki&lr=&as_drrb=b&as_mind=1&as_minm=1&as_m
    iny=2001&as_maxd=10&as_maxm=6&as_maxy=2003&num=100&h
    l=pl

    Uwaga: od tego roku jest zmiana o tyle, że również korekty
    "z dopłatą" wymagają czynnego żalu dla ochrony; dla ciebie
    żadna różnica bo popełniłeś inne naruszenia (prowadzenie
    DG bez rejestracji).

    No i pozostaje sprawa właśnie owego "prowadzenia" - przyznam
    że nie wiem na co zwracać uwagę z okazji naruszenia Prawa
    oDziałalnościGospodarczej, przepisów o statystyce (GUS !
    ma być powiadomiony coś 7 czy 14 dni od każdej zmiany
    w zakresie DG), ubezpieczeniach (ZUS - był płacony ?),...

    pozdrowienia, Gotfryd
    (DG - KPiR, VAT, bynajmniej nie doradca - w [1] nie
    doradzam a popieram czyjeś zdanie ;))


  • 5. Data: 2003-06-11 00:16:14
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: m...@p...onet.pl

    a ta księgowa to z 3miasta? moi znajomi mieli podobną sytuację........ w
    trakcie jej rozwiązywania okazało sie , że ksiegowa ma tzw"żółte papiery".
    nic jej nie mogli zrobic. jedną firmę musieli zlikwidować........sprawy
    prosują do dzis , niestety za wszystko to oni ponoszą odpowiedzialność.......
    brak pitów, brak odprowadzonych składek do ZUS ( jej dawali pieniązki). ufali
    jej , bo byla polecona.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2003-06-11 11:33:19
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>


    Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:56ff.0000106a.3ee674ce@newsgate.onet.pl...
    > a ta księgowa to z 3miasta? moi znajomi mieli podobną sytuację........ w
    > trakcie jej rozwiązywania okazało sie , że ksiegowa ma tzw"żółte
    papiery".
    > nic jej nie mogli zrobic.


    wg mojej wiedzy "zolte papiery" zwalniaja tylko od odpowiedzialnosci
    karnej (karno-skarbowej), nie zwalniaja jednak od odpowiedzialnosci
    cywilnej,
    polecam uzyskac (jesli jest z czego) odszkodowanie

    Pozdrawiam, Tomek




  • 7. Data: 2003-06-12 07:53:38
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Tomasz Czmochowski napisał:
    > Księgowej można dużo zrobić.
    >
    Jeżeli nie miało się z nia podpisanej umowy (a skoro było to "na lewo"
    to umowy nie było na 100%)?

    Jeżeli nie ma dowodu na to jakie były jej obowiązki to nie mozna jej
    pociągnąc do odpowiedzialności za to że ich nie wykonała.

    A naiwność delikwenta swoja droga przerasta wszystko co dotychczas
    widziałam. A widziałam wiele...

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 8. Data: 2003-06-12 16:10:37
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: "MINIcki" <m...@e...pl>


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:bc9bjp$122$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Jeżeli nie miało się z nia podpisanej umowy (a skoro było to "na lewo"
    > to umowy nie było na 100%)?

    Umowa byla!ale co z tego skoro okazalo sie ze niema zadnej firmy a ja tego
    nie sprawdzilem!

    > Jeżeli nie ma dowodu na to jakie były jej obowiązki to nie mozna jej
    > pociągnąc do odpowiedzialności za to że ich nie wykonała.

    W umowie mam opisany zakres jej obowiazkow!

    > A naiwność delikwenta swoja droga przerasta wszystko co dotychczas
    > widziałam. A widziałam wiele...

    Fakt!!!Tez stwierdzam ze jestem niebezpiecznie naiwny!!!!:-)

    pozdrawiam
    MINI



  • 9. Data: 2003-06-12 23:14:03
    Temat: Re: nieuczciwa ksiegowa!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 12 Jun 2003, MINIcki wrote:

    >+ Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    [...]
    >+ > Jeżeli nie ma dowodu na to jakie były jej obowiązki to nie mozna jej
    >+ > pociągnąc do odpowiedzialności za to że ich nie wykonała.
    >+
    >+ W umowie mam opisany zakres jej obowiazkow!

    Primo: zależy od rodzaju umowy.
    +++++
    Krótka ściąga z odpowiedzialności za wykonanie umowy, o ile
    umowa nie przewiduje innych zabezpieczeń przykładowo
    zatytułowanych: "odpowiedzialność materialna", "weksel
    poręczający", "upoważnienie do potrącenia z wynagrodzenia"
    itp itd:
    - umowa o dzieło: ma być zrobione
    - umowa zlecenia: ma dołożyć staranności (*i starczy*)
    - umowa o pracę: ma przyjść do pracy; wyjątkiem jest udowodnienie
    *umyślnego* działania na szkodę pracodawcy, np. o zaniechaniu
    nic nie zauważyłem
    wybór: (C) ;) nieuprawniony do udzielania porad: G.S. :)
    ----

    Jak widać: secundo, zależy od zabezpieczeń w umowie; wekslem
    rzuciłem bo AFAIR ktoś kiedyś zapodał że tak zebezpieczał
    się przed daniem pracownikowi samochodu do ręki (nie żebym
    uważał że to jest właściwe rozwiązanie, stwierdzam fakt)

    I dla jasności: przy umowie o pracę ew. "bimbanie się"
    lub "niecelowe" spowodowanie szkody *może* być podstawą
    do działań różnych (np. rozwiązanie umowy), ale *nie* do
    dochodzenia roszczeń, AFAIK !

    >+ Fakt!!!Tez stwierdzam ze jestem niebezpiecznie naiwny!!!!:-)

    Nie ty jeden... Człowiek uczy się na błędach :[ (niekoniecznie
    w kwestiach pracowniczych !)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (bynajmniej nie bezbłędny :>)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1