eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [kronika2prl] Jak Urząd Skarbowy przez kilka lat polował na biznesmena
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2010-05-20 08:49:04
    Temat: Re: [kronika2prl] Jak Urząd Skarbowy przez kilka lat polował na biznesmena
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 20-05-2010 09:48, ąćęłńóśźż pisze:
    > Nie rozumiesz kolego.
    > Z tym "byznesmanem" jest tak samo jak z owym piekarzem, co "rozdawał" bułki.
    > Media podchwyciły jego "krzywdę", a gość walił skarb państwa czyli nas wszystkich
    przez lata.
    > I jeden i drugi.

    ten od bułek został prawomocnie skazany.

    Ten od zatopionych faktur został dla odmiany wieloktrotnie uwolniony do
    zarzutów, zwrócono mu te ekstra podatki które już dopłacił i skarb
    pastwa (czyli Ty też) odpalił mu 800tys zł odsetek.

    Jakby drobna różnica.


    > Bajeczki o zatopionych fakturach na 100 milionów to w przedszkolu można opowiadać.

    Ale oczywiście, pewnie sam tą powódź sprowokował, może wynajął jakiegoś
    szamana?
    Przecież wiadomo, że żadna firma nie ma swoich biur na terenach które
    mogłyby potencjalnie zostać zalane, nawet raz na 100lat.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 12. Data: 2010-05-20 08:55:49
    Temat: Re: [kronika2prl] Jak Urząd Skarbowy przez kilka lat polował na biznesmena
    Od: mi <m...@o...pl>

    ąćęłńóśźż wrote:
    > Media podchwyciły jego "krzywdę", a gość walił skarb państwa czyli nas wszystkich
    przez lata.

    Pomawiasz go bez żadnych argumentów.

    > Nie rozumiesz kolego.

    Zgadza się. Nie rozumiem pomówienia go. Nie wątpię, że gdyby był choć
    cień niejasności to w tylu postępowaniach prędzej czy później sąd by
    zinterpretował to coś na jego niekorzyść. Tak jak powszechnie stosuje
    domniemanie winy i niejasności sądy powszechnie, choć na szczęście nie
    zawsze, interpretują na niekorzyść obywatela.


    > Z tym "byznesmanem" jest tak samo jak z owym piekarzem, co "rozdawał"
    bułki.

    Pitolisz buraczane populistyczne kawałki. Spróbuj działać w II PRL jako
    przedsiębiorca a gwarantuję, że najprawdopodobniej złamiesz prawo choćby
    nieświadomie. Ten system jest oparty na generowaniu haków... ale
    wykorzystywaniu ich tylko wtedy i na tych, na których hak potrzebny.

    Facet ma moje uznanie, jeśli 30 postępowań nie znalazło na niego nic.


    mi


  • 13. Data: 2010-05-21 07:10:52
    Temat: Re: [kronika2prl] Jak Urząd Skarbowy przez kilka lat polował na biznesmena
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ąćęłńóśźż pisze:
    > Nie rozumiesz kolego.

    1. rozumiem
    2. nie jestem twoim kolegą
    3. jednak jesteś idiotą z urodzenia _i_ po kursach na idiotę: to co
    napisał krys + twoja idiotyczna (odwrotna) metoda cytowania

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1