eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › durne deklaracje w umowie OC poj mech.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2009-03-10 11:09:01
    Temat: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    Na Link4 pytają (i podobno jest to też w umowie) m. in. o takie
    kwestie:
    - Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
    za więcej km)
    - Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
    (tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)

    Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące? Czy tego typu deklaracje w
    przypadku przekroczenia podanego zamierzonego przebiegu albo zmiany
    zamiarów co do młodego kierowcy mogą skutkować jakimiś sensownymi
    roszczeniami ze strony Link4? (oczywiście, sprawa ma szansę ujrzeć
    światło dzienne przy jakiejś szkodzie).


  • 2. Data: 2009-03-10 11:14:39
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    przypadek pisze:
    > Na Link4 pytają (i podobno jest to też w umowie) m. in. o takie
    > kwestie:
    > - Ile zamierza Pan rocznie jeździć ? (oczywiście składkę liczą większą
    > za więcej km)
    > - Czy samochodem (oprócz właściciela) będzie jeździł młody kierowca
    > (tu definicja tegoż)? (oczywiście zwyżka)
    >
    > Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące? Czy tego typu deklaracje w
    > przypadku przekroczenia podanego zamierzonego przebiegu albo zmiany
    > zamiarów co do młodego kierowcy mogą skutkować jakimiś sensownymi
    > roszczeniami ze strony Link4? (oczywiście, sprawa ma szansę ujrzeć
    > światło dzienne przy jakiejś szkodzie).


    Przyszedł mi pomysł sposób na ominięcie w dużym stopniu obowiązkowego
    OC, niemniej jednak wymagałoby to odpowiedniej oferty ze strony
    ubezpieczyciela.

    Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
    samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
    ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna do
    tej, jakby ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że
    poszkodowany ma zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.

    Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?


    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2009-03-10 11:40:59
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące?

    To już nie Twój problem tylko tego, którego skasujesz. Umowa OC musi
    spełniać odgórnie określone warunki, a Link4 rzeczone dane wyłącznie w
    celach statystycznych zbiera. Co do młodych kierowców, to wiele firm stosuje
    w związku z tym zwyżkę składki w momencie podpisywania umowy, a i nie mogą
    Cię zmusić, aby 20 latkowi nie udostępnić auta.

    *


  • 4. Data: 2009-03-10 11:46:39
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 10 Mar, 12:40, "*piotr'ek*" <p...@g...pl> wrote:
    > > Na ile takie zapisy w umowie OC są wiążące?
    >
    > To już nie Twój problem tylko tego, którego skasujesz.

    No nie sądzę. Ja nie twierdzę, że umowa będzie nieważna - będzie
    ważna, bo to gwarantuje ustawa, ale czy Link4 nie będzie miał
    roszczenia przynajmniej o dopłatę do poziomu ubezpieczenia takiego jak
    z młodym?

    Umowa OC musi
    > spełniać odgórnie określone warunki, a Link4 rzeczone dane wyłącznie w
    > celach statystycznych zbiera.

    Nieprawda - pobaw się z ich kalkulatorem na stronie. Za to ma się
    wyższą składkę.

    Co do młodych kierowców, to wiele firm stosuje
    > w związku z tym zwyżkę składki w momencie podpisywania umowy, a i nie mogą
    > Cię zmusić, aby 20 latkowi nie udostępnić auta.

    No o to się rozchodzi - czy mogą mieć później jakieś roszczenia?


  • 5. Data: 2009-03-10 11:50:52
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > czy Link4 nie będzie miał roszczenia przynajmniej o dopłatę do poziomu
    > ubezpieczenia takiego jak z młodym?

    Nie, ale mogą się pytać o powód prowadzenia auta przez młodego. Odpisujesz,
    np.że miałeś wtedy zwichniętą nogę i po sprawie.

    > Nieprawda - pobaw się z ich kalkulatorem na stronie. Za to ma się
    wyższą składkę.

    Wiem. Większość ma zwyżki.

    *


  • 6. Data: 2009-03-10 13:19:04
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: TomN <s...@i...dyndns.org>

    Liwiusz w <news:gp5i2t$5h6$1@news.onet.pl>:

    > Przyszedł mi pomysł sposób na ominięcie w dużym stopniu obowiązkowego
    > OC, niemniej jednak wymagałoby to odpowiedniej oferty ze strony
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > ubezpieczyciela.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    > Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
    > samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
    > ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie.

    A co jeżeli _ktoś_ ukradnie im ten samochód i spowoduje większe szkody

    > Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?

    W tym podkreślonym jest istota -- że nie jeździ, mniejsze ryzyko, a
    wiekszy zysk.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 7. Data: 2009-03-10 13:39:10
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gp5i2t$5h6$1@news.onet.pl...

    > Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
    > samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć - ubezpieczyciel
    > ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna do tej, jakby
    > ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że poszkodowany ma
    > zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.
    > Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku chętnych?

    A mnie dziwi inny przypadek. Jestem posiadaczem kabrioletu z miękkim dachem.
    Z natury jest to auto, które jest użytkowane sezonowo, a więc jeździ dużo
    mniej niż "zwykły" samochód. Prędkości z jakimi się jeździ też z zasady są
    niższe - kwestia komfortu. Gdy poszukiwałem ubezpieczycieta - tylko OC - to
    składka była wyższa niż dla takiego samego modelu nie-cabrio. Ciekawe
    dlaczego? Przecież ryzyko Ubezpieczyciela jest niższe.
    Link4 to dziadowska instytucja. Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę i
    usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają. Pies ich trącał. Tylko
    dlaczego regularnie w rocznicę tego zdarzenia dzwonią z propozycją złożenia
    oferty?

    --
    Paweł


  • 8. Data: 2009-03-10 13:44:25
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Paweł pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:gp5i2t$5h6$1@news.onet.pl...
    >
    >> Na przykład dla osób, które zadeklarują, że nie będą jeździć
    >> samochodem - składka 100zł/rok. Jeśli jednak będą jeździć -
    >> ubezpieczyciel ma regres o całe odszkodowanie. Czyli sytuacja podobna
    >> do tej, jakby ubezpieczenia w ogóle nie było, tylko o tyle lepiej, że
    >> poszkodowany ma zagwarantowaną wypłatę odszkodowania.
    >> Ciekawe dlaczego nie ma tego typu ofert. Czy aby tylko z braku
    >> chętnych?
    >
    > A mnie dziwi inny przypadek. Jestem posiadaczem kabrioletu z miękkim
    > dachem. Z natury jest to auto, które jest użytkowane sezonowo, a więc
    > jeździ dużo mniej niż "zwykły" samochód. Prędkości z jakimi się jeździ
    > też z zasady są niższe - kwestia komfortu. Gdy poszukiwałem
    > ubezpieczycieta - tylko OC - to składka była wyższa niż dla takiego
    > samego modelu nie-cabrio. Ciekawe dlaczego? Przecież ryzyko
    > Ubezpieczyciela jest niższe.
    > Link4 to dziadowska instytucja. Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę
    > i usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają. Pies ich trącał.
    > Tylko dlaczego regularnie w rocznicę tego zdarzenia dzwonią z propozycją
    > złożenia oferty?


    Myślę, że za wszystko odpowiada brak konkurencji na rynku
    ubezpieczycieli. Z jednej strony ubezpieczyciele tworzą oligopol, dostęp
    nowych podmiotów do rynku jest ograniczony choćby wymaganiami
    finansowymi, z drugiej strony mówimy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
    gdzie walka o klienta jest o wiele słabsza.

    --
    Liwiusz


  • 9. Data: 2009-03-10 14:22:10
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 10 Mar, 14:39, Paweł <b...@m...com> wrote:
    > Zgłosiłem się do nich z prośbą o ofertę i
    > usłyszałem, że takich aut wogóle nie ubezpieczają.

    Zgodnie z ustawą (art 5. ust.2) 2. "Zakład ubezpieczeń posiadający
    zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupach
    obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe nie może odmówić zawarcia umowy
    ubezpieczenia obowiązkowego, jeżeli w ramach prowadzonej działalności
    ubezpieczeniowej zawiera takie umowy ubezpieczenia."


    Kwestia tylko za ile.


  • 10. Data: 2009-03-10 14:31:00
    Temat: Re: durne deklaracje w umowie OC poj mech.
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości:
    news://news-archive.icm.edu.pl/8137d4f4-c700-4058-99
    7...@r...googlegroups.com
    użytkownik *przypadek* napisał(a):

    > Zgodnie z ustawą (art 5. ust.2) 2. "Zakład ubezpieczeń posiadający
    > zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w grupach
    > obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe nie może odmówić zawarcia umowy
    > ubezpieczenia obowiązkowego, jeżeli w ramach prowadzonej działalności
    > ubezpieczeniowej zawiera takie umowy ubezpieczenia."

    Oczywiście masz rację. Ale ubezpieczyciel może na wybrane typy pojazdów
    ustalić takie stawki, że klienta z butów wyrwie.

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: *660675*
    --ooO-( )-Ooo-

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1