eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-09-22 12:28:54
    Temat: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: Jan Stefaniuk <b...@b...brak>

    Sytuacja ma miejsce w małej wsi. Prowadzony jest całkowity remont drogi
    osiedlowej i kładziona jest kostka brukowa. Kierownik firmy poprosił
    mnie czy nie udostępnię prądu do podłączenia maszyny w celu cięcia
    kostek zapewniając mnie że zapłaci i prosił o odpisanie licznika.
    Zaoferowałem swoją pomoc i dostarczyłem mu aktualny stan licznika.
    Minęły 3 tyg. i robotnicy tej firmy pod koniec dniówki zaczęli kłócić
    się z kierownikiem o zaległe wypłaty z poprzedniego miesiąca. Doszło do
    bójki w efekcie pobito kierownika. Robotnicy to nic innego jak
    zbieranina żuli zatrudnionych na czarno. Na drugi dzień nikt się nie
    pokazał oficjalnie dowiedzieliśmy się że wygoniono firmę i na ich
    miejsce przyszła inna. Z rana kierownik posłał dwóch żuli by ode mnie
    wzięli tą maszynę do cięcia płytek która na koniec prac przechowywana
    była w na mojej posesji. Ja z oburzeniem parsknąłem "a kto mi za prąd
    zapłaci!" Robotnik odpowiedział że muszę z szefem rozmawiać.
    Powiedziałem "o nie!, zostawcie mi ją a jak nie zapłaci osobiście to
    sprzedam na złom za 250 zł" (tyle za prąd mnie nacięli). Robotnik
    przyznał mi rację i maszyna została u mnie. Mija dzień i nikt się po tą
    maszynę nie zgłosił. Pytanie do Was czy coś mi grozi w takiej sytuacji?
    Jak inaczej moglem postąpić. Telefon do kierownika odpada gdyż żaden z
    robotników nie miał do niego numeru.


  • 2. Data: 2010-09-22 12:43:45
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: "pmlb" <b...@d...pl>



    "Jan Stefaniuk" <b...@b...brak> wrote in message
    news:4c99f689$0$21005$65785112@news.neostrada.pl...
    > Sytuacja ma miejsce w małej wsi. Prowadzony jest całkowity remont drogi
    > osiedlowej i kładziona jest kostka brukowa. Kierownik firmy poprosił mnie
    > czy nie udostępnię prądu do podłączenia maszyny w celu cięcia kostek
    > zapewniając mnie że zapłaci i prosił o odpisanie licznika. Zaoferowałem
    > swoją pomoc i dostarczyłem mu aktualny stan licznika. Minęły 3 tyg. i
    > robotnicy tej firmy pod koniec dniówki zaczęli kłócić się z kierownikiem o
    > zaległe wypłaty z poprzedniego miesiąca. Doszło do bójki w efekcie pobito
    > kierownika. Robotnicy to nic innego jak zbieranina żuli zatrudnionych na
    > czarno. Na drugi dzień nikt się nie pokazał oficjalnie dowiedzieliśmy się
    > że wygoniono firmę i na ich miejsce przyszła inna. Z rana kierownik posłał
    > dwóch żuli by ode mnie wzięli tą maszynę do cięcia płytek która na koniec
    > prac przechowywana była w na mojej posesji. Ja z oburzeniem parsknąłem "a
    > kto mi za prąd zapłaci!" Robotnik odpowiedział że muszę z szefem
    > rozmawiać. Powiedziałem "o nie!, zostawcie mi ją a jak nie zapłaci
    > osobiście to sprzedam na złom za 250 zł" (tyle za prąd mnie nacięli).
    > Robotnik przyznał mi rację i maszyna została u mnie. Mija dzień i nikt się
    > po tą maszynę nie zgłosił. Pytanie do Was czy coś mi grozi w takiej
    > sytuacji? Jak inaczej moglem postąpić. Telefon do kierownika odpada gdyż
    > żaden z robotników nie miał do niego numeru.

    Obawaim sie, ze nastepnym razem zawita do ciebie ktos z asysta policji.
    To, ze udostepniles prad to jest inna bajka i mozesz isc do sadu, ale na
    jakiej podstawie maszyne "zaaresztowales"?
    Nie chce cie martwic, ale bedziesz w plecy te 250zl.
    Nauczka, by nastepnym razem powiedziec NIE! Sa generatory na rynku firma
    moze taki sobie kupic i miec prad.
    Dlaes sie naciac i tyle.



  • 3. Data: 2010-09-22 12:55:19
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: Jan Stefaniuk <b...@b...brak>

    Zapomniałem dodać że mam nagraną na dyktafonie rozmowę jak zapewniał
    mnie że zapłaci za prąd. Czy to może być pomocny dowód? Oczywiście
    kierownik nic nie wie że nagrywałem.


  • 4. Data: 2010-09-22 13:14:59
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: SQLwiel <n...@c...pl>

    W dniu 2010-09-22 14:55, Jan Stefaniuk pisze:
    > Zapomniałem dodać że mam nagraną na dyktafonie rozmowę jak zapewniał
    > mnie że zapłaci za prąd. Czy to może być pomocny dowód? Oczywiście
    > kierownik nic nie wie że nagrywałem.

    To jest zawarcie umowy. (Umowa może być zawarta w formie ustnej). Wyślij
    mu więc wezwanie do zapłaty. On Cię pozwie do sądu o oddanie maszyny, po
    czym się ugodzicie. Może pójdzie prościej na skróty, jeśli facet jest
    kumaty.


    --
    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQLwiel.


  • 5. Data: 2010-09-22 14:03:53
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Jan Stefaniuk" <b...@b...brak>

    > Zapomniałem dodać że mam nagraną na dyktafonie rozmowę jak zapewniał mnie
    > że zapłaci za prąd. Czy to może być pomocny dowód? Oczywiście kierownik
    > nic nie wie że nagrywałem.

    A jakąś umowę na przechowywanie maszyny zawarłeś ?


  • 6. Data: 2010-09-22 14:20:57
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Wed, 22 Sep 2010 14:28:54 +0200, Jan Stefaniuk napisał(a):

    > Pytanie do Was czy coś mi grozi w takiej sytuacji?
    > Jak inaczej moglem postąpić.

    Umowa została zawarta więc ok. Jeśli to ta maszyna żarła prąd to jej
    zatrzymanie też jest ok.
    "Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili
    zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot
    nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz
    wyrządzonej (prawo zatrzymania)." (KC Art. 461)

    Problem byś miał gdybyś zatrzymał jakiś inny sprzęt niezwiązany z tym
    prądem (na przykład łopatę ;-) ).

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 7. Data: 2010-09-22 16:43:07
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: kam <...@...pl>

    W dniu 2010-09-22 16:20, Henry(k) pisze:
    > Umowa została zawarta więc ok. Jeśli to ta maszyna żarła prąd to jej
    > zatrzymanie też jest ok.
    > "Zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili
    > zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot
    > nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz
    > wyrządzonej (prawo zatrzymania)." (KC Art. 461)

    a prąd to nakład czy szkoda?

    KG



  • 8. Data: 2010-09-22 18:22:23
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Wed, 22 Sep 2010 18:43:07 +0200, kam napisał(a):

    > a prąd to nakład czy szkoda?

    Nakład na utrzymanie jej w działaniu - w końcu jest posiadaczem tej maszyny
    i nie uzyskiwał z niej korzyści dla siebie.

    Henry


  • 9. Data: 2010-09-23 14:43:34
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: BartekK <s...@N...org>

    W dniu 2010-09-22 20:22, Henry(k) pisze:
    > Dnia Wed, 22 Sep 2010 18:43:07 +0200, kam napisał(a):
    >
    >> a prąd to nakład czy szkoda?
    >
    > Nakład na utrzymanie jej w działaniu - w końcu jest posiadaczem tej maszyny
    > i nie uzyskiwał z niej korzyści dla siebie.
    Ja bym się tylko zastanawiał, i obawiał, czy aby nie potrzeba jakiejś
    koncesji na (od)sprzedaż energii elektrycznej?
    Raczej trzymałbym się (dla bezpieczeństwa skarbowego) wersji, że tylko i
    wyłącznie "wynajęło się" (choćby bezpłatnie) miejsce z prądem, tak jak
    przy wynajmie mieszkania + media w nim (gdzie właściciel mieszkania na
    mediach nie zarabia, jest tylko pośrednikiem).

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 10. Data: 2010-09-23 22:45:31
    Temat: Re: Zatrzymanie czyjejś własności z powodu nie zapłacenia za prąd
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    BartekK napisal:
    > Ja bym się tylko zastanawiał, i obawiał, czy aby nie potrzeba jakiejś
    > koncesji na (od)sprzedaż energii elektrycznej?
    > Raczej trzymałbym się (dla bezpieczeństwa skarbowego) wersji, że tylko i
    > wyłącznie "wynajęło się" (choćby bezpłatnie) miejsce z prądem, tak jak
    > przy wynajmie mieszkania + media w nim (gdzie właściciel mieszkania na
    > mediach nie zarabia, jest tylko pośrednikiem).

    Przy refakturowaniu koncesja potrzebna nie jest.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1