Witam

Szukając okazji cenowej grzebałem w sieciowych sklepach i znalazłem w
sklepie internetowym acris.pl kartę pamięci SanDiska 16GB, dokładnie
taką: http://www.acris.pl/produkt.jsp?pid=20344

Tyle, że w momencie zamówienia cena wynosiła 760 złotych.

Przeszedłem cały proces: zarejestrowałem się, zamówiłem i
potwierdziłem otrzymane zamówienie. Zostało one przyjęte do realizacji
jako ZAMÓWIENIE NR 32671.
Wybrałem odbiór osobisty (sklep ma siedzibę w Łodzi), płatność
gotówką.
To było 3 lipca.
Już 6 lipca dostałem emaila:

>Dziękujemy za kontakt z naszym sklepem.
>Z przykrościa stwierdzamy iż zamówiony przez Pan (a/ią)
>towar chwilowo nie jest dostepny u dystrybutora.
>Zamówienie zostanie anulowane.

Walczyć dalej czy sobie odpuścić, jak myślicie?
Jak to wygląda od strony prawnej?


regards
patalashka Mc R
PS.
FUT warning
--
makaraj(at)tlen.pl.gov (the best .gov is no .gov)

Wojna jest matką wszechrzeczy
Heraklit

do góry

>> Dziękujemy za kontakt z naszym sklepem.
>> Z przykrościa stwierdzamy iż zamówiony przez Pan (a/ią)
>> towar chwilowo nie jest dostepny u dystrybutora.
>> Zamówienie zostanie anulowane.
napisz co za sklep tak robi

do góry

conik pisze:

> napisz co za sklep tak robi

Po co ma pisać jak Ty i tak nie czytasz:

> Szukając okazji cenowej grzebałem w sieciowych sklepach i znalazłem w
> sklepie internetowym acris.pl kartę pamięci SanDiska 16GB, dokładnie
> taką: http://www.acris.pl/produkt.jsp?pid=20344


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

>> Dziękujemy za kontakt z naszym sklepem.
>> Z przykrościa stwierdzamy iż zamówiony przez Pan (a/ią)
>> towar chwilowo nie jest dostepny u dystrybutora.
>> Zamówienie zostanie anulowane.
>
> Walczyć dalej czy sobie odpuścić, jak myślicie?

Znaczy jak nie odpuscic to co chcesz zrobic? ;)

q

do góry

Andrzej J. Makarczuk pisze:
> Witam
>
> Szukając okazji cenowej grzebałem w sieciowych sklepach i znalazłem w
> sklepie internetowym acris.pl kartę pamięci SanDiska 16GB, dokładnie
> taką: http://www.acris.pl/produkt.jsp?pid=20344
>
> Tyle, że w momencie zamówienia cena wynosiła 760 złotych.
>
> Przeszedłem cały proces: zarejestrowałem się, zamówiłem i
> potwierdziłem otrzymane zamówienie. Zostało one przyjęte do realizacji
> jako ZAMÓWIENIE NR 32671.
> Wybrałem odbiór osobisty (sklep ma siedzibę w Łodzi), płatność
> gotówką.
> To było 3 lipca.
> Już 6 lipca dostałem emaila:
>
>> Dziękujemy za kontakt z naszym sklepem.
>> Z przykrościa stwierdzamy iż zamówiony przez Pan (a/ią)
>> towar chwilowo nie jest dostepny u dystrybutora.
>> Zamówienie zostanie anulowane.
>
> Walczyć dalej czy sobie odpuścić, jak myślicie?
> Jak to wygląda od strony prawnej?
>
>
> regards
> patalashka Mc R
> PS.
> FUT warning

A co było na ten temat w regulaminie sklepu?

do góry

Schwester <j...@c...com> w <f72fl3$ach$1@nemesis.news.tpi.pl>:

>A co było na ten temat w regulaminie sklepu?

Regulamin jest tu:
http://www.acris.pl/jak_kupowac.jsp

Z jednej strony "ceną wiążącą jest cena wskazana":
[...]
3.
Ceny podane na stronie są cenami brutto i zawierają podatek od towarów
i usług według stawki określonej odrębnymi przepisami. Ceną wiążącą
dla Kupującego i sklepu internetowego Acris.pl jest cena wskazana na
stronie internetowej w momencie złożenia zamówienia na dany towar
przez Kupującego


Z drugiej strony "nie stanowią oferty":
[...]
13.
Informacje znajdujące się na stronach internetowych sklepu Acris.pl
nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Klient składając
zamówienie za pomocą mechanizmów dostępnych na internetowych stronach
sklepu, składa ofertę kupna określonego towaru na warunkach podanych w
opisie produktu. Moment zawarcia umowy kupna-sprzedaży następuje
podczas pisemnego potwierdzenia odbioru towaru przez klienta na liście
przewozowym przesyłki lub w siedzibie firm.

Tak więc nie wiem.
Gdyby towaru brakło to bym przebolał.
Ale towar jest, ten sam, tylko cena inna.

regards
patalashka Mc R
--
makaraj(at)tlen.pl.gov (the best .gov is no .gov)

Moral victories don't count.

do góry

Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> w
<f72d0p$1hg$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>> Walczyć dalej czy sobie odpuścić, jak myślicie?

>Znaczy jak nie odpuscic to co chcesz zrobic? ;)

Jak to co?
Walczyć ;-)

regards
patalashka Mc R
--
makaraj(at)tlen.pl.gov (the best .gov is no .gov)

Wojna jest matką wszechrzeczy
Heraklit

do góry

Wybrac sie na spacer i ochlodzic glowke.

---------
www.klubkm.pl/forum

do góry

>> Dziękujemy za kontakt z naszym sklepem.
>> Z przykrościa stwierdzamy iż zamówiony przez Pan (a/ią)
>> towar chwilowo nie jest dostepny u dystrybutora.
>> Zamówienie zostanie anulowane.

w koncu potwierdzili ci zamowienie.
Ciekaw jestem jakim cudem do dystrybutora tak szybko dotarl i do sklepu.

To juz ich problem z aktualizacja zasobow sklepu na stronie.

Moim zdaniem obowiazuje cie cena jaka byla na potwierdzeniu zamowienia.
Nie moga poprostu tak sobie anulowac zamowienia. Bo towaru nie ma u
dystrybutora!
to znaczy ze sprzedaja cos czego fizycznie nie posiadaja. A jesli tego nie
posiadaja to musza sie liczyc ze zmianami cen u dystrybutora.

hmmm ja bym uderzyl do UOKiK

Pozdrawiam
--
Steel

do góry

Dnia Wed, 11 Jul 2007 04:58:20 -0700, tompac [TK] napisał(a):

> Wybrac sie na spacer i ochlodzic glowke.

A potem znaleźć jakieś strony z opiniami o sklepach i ich obsmarować.
Te braki towarów są wkurzające - dobrze jak jeszcze zareagują
szybko i można zrobić nowe zamówienie lub zamowić towar w innym sklepie.
Ale po 3 dniach to przesada - ktoś spieszący się przed urlopem może
się wkurzyć.

Pozdrawiam,
Henry

do góry