eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 61. Data: 2011-09-19 12:48:29
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-19 10:32:28 +0200, "Henry(k)"
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:

    > Dnia Sun, 18 Sep 2011 20:36:07 +0200, Bydlę napisał(a):
    >
    >> Od przynajmniej 10 lat bardzo zmieniły się zasady bezpiecznego
    >> przebywania na lotniskach.
    >
    > Nie wiem jak było wcześniej, bo zacząłem latać jak już zabierali pilniczki
    > do paznokci

    Czyli orientujesz się z grubsza w tym o co chodzi.

    > To wszystko co się dzieje na
    > lotniskach ma mały wpływ na bezpieczeństwo, a duży na uprzykrzenie
    > pasażerom życia.

    Taki jest wszak cel terrorystów. Kto powiedział, że im wolno tylko
    bomby (ops! przepraszam! Improwizowane Urządzenia Wybuchowe) wybuchać?
    I w drugą stronę - skoro jest zagrożenie i można je zminimalizować, to
    się to czyni. Kto swym działaniem zwiększa zagrożenie, MUSI się liczyć
    z tym, że spotka się to z reakcją.

    > Ale jest tolerowane, bo wprawdzie nie zwiększa
    > bezpieczeństwa, ale zwiększa poczucie bezpieczeństwa - u pasażerów, którym
    > się wydaje że to ratuje ich życie bo się naoglądali programów-straszaków w
    > tv, i u cieci lotniskowych którym wydaje się że są superbohaterami
    > walczącymi z terroryzmem.

    I tylko ktoś wyjątkowo słao umocowany w rzeczywistości może:
    - stwarzać nieprzyjemne sytuacje
    - płakać, że stowrzył i spotkało się to z reakcją...

    (inna rzecz, że wciąż nie mamy żadnego potwierdzenia tego zdarzenia)


    --
    Bydlę


  • 62. Data: 2011-09-19 17:16:27
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 19 Sep 2011 14:48:29 +0200, Bydlę napisał(a):

    > Taki jest wszak cel terrorystów. Kto powiedział, że im wolno tylko
    > bomby (ops! przepraszam! Improwizowane Urządzenia Wybuchowe) wybuchać?

    To fakt - terroryści nie mają bezpośredniej korzyści z zabijania, a jedynie
    z zastraszania wszystkich.

    > I w drugą stronę - skoro jest zagrożenie i można je zminimalizować, to
    > się to czyni. Kto swym działaniem zwiększa zagrożenie, MUSI się liczyć
    > z tym, że spotka się to z reakcją.

    Ale jakie zwiększanie? Jak zostawiona torba zwiększa zagrożenie? Jedyne
    co może zwiększyć to strach. I to zazwyczaj nie współpasażerów, bo tych
    trzeba nakręcać dodatkowymi plakatami "jeśli widzisz coś podejrzanego to
    poinformuj x...". Jeśli ja wezmę na pokład scyzoryk, z którym chodzę na co
    dzień po mieście to też zwiększę zagrożenie?

    Henry


  • 63. Data: 2011-09-20 10:18:16
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-19 19:16:27 +0200, "Henry(k)"
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:

    > Ale jakie zwiększanie?

    NIe czytałeś? Pakunki bez właściciela leżące sobie.

    (doczekamy się odsyłacza do opisu sprawy? czy to tylko wytwór
    wyobraźni, taka hipotetyczna sytiacja?)



    --
    Bydlę


  • 64. Data: 2011-09-24 01:14:18
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Sep 2011, januszek wrote:

    > Gotfryd Smolik news napisa?(a):
    >
    >> To dlaczego chcesz skuwać tych pierwszych?
    >
    > Nikogo nie chce skuwac.

    To dlaczego używasz tego argumentu w obronie skuwania? :>
    (przepraszam za poślizg w wątku :))
    Przecież problemem jest właśnie fakt że *ją skuto*.
    Gdzie sens, gdzie logika?

    pzdr, Gotfryd


  • 65. Data: 2011-09-24 01:17:39
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Sep 2011, januszek wrote:

    > Pytanie: czy przesłuchanie świadków albo podejrzanych nie jest w jakimś
    > zakresie ograniczeniem ich wolności?

    A co to ma do przypadku przesłuchania świadków bez wysłuchania
    podejrzanego? Bo o tym przypadku była mowa i w tym problem,
    że BEZZASADNIE zróżnicowano podróżnych.
    Albo inaczej: zasada określająca kryterium nie kwalifikuje
    się do cenzurowalnej krytyki ;>

    pzdr, Gotfryd


  • 66. Data: 2011-09-24 10:20:23
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-24 03:14:18 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:

    > Przecież problemem jest właśnie fakt że *ją skuto*.

    To był już podany gdzieś odsyłacz do rzetelnego opisu zdarzenia?
    (widocznie mi umknął)

    --
    Bydlę


  • 67. Data: 2011-09-24 13:02:38
    Temat: Re: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 24 Sep 2011, Bydlę wrote:

    > On 2011-09-24 03:14:18 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    > said:
    >
    >> Przecież problemem jest właśnie fakt że *ją skuto*.
    >
    > To był już podany gdzieś odsyłacz do rzetelnego opisu zdarzenia?
    > (widocznie mi umknął)

    Nie wiem czy był przy tym jakiś grupowicz :]
    (sugestia: brak mi konceptu na podstawy
    kwalifikacji do "rzetelności")

    Ale dobra: dyskutowanym problemem jest wersja że ją skuto.
    Lepiej? :)

    pzdr, Gotfryd


  • 68. Data: 2011-09-24 18:48:08
    Temat: Re: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-09-24 15:02:38 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:

    > On Sat, 24 Sep 2011, Bydlę wrote:
    >
    >> On 2011-09-24 03:14:18 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:
    >>
    >>> Przecież problemem jest właśnie fakt że *ją skuto*.
    >>
    >> To był już podany gdzieś odsyłacz do rzetelnego opisu zdarzenia?
    >> (widocznie mi umknął)
    >
    > Nie wiem czy był przy tym jakiś grupowicz :]
    > (sugestia: brak mi konceptu na podstawy
    > kwalifikacji do "rzetelności")
    >
    > Ale dobra: dyskutowanym problemem jest wersja że ją skuto.
    > Lepiej? :)

    Tak, lepiej - podsumuję fakty:

    - ktoś porzucił jakieś pakunki
    - zrobił to w miejscu, w którym takie działania nie są dobrze widziane,
    a reakcja na zdarzenie ze słusznych powodów jest inna niż zwykłych
    miejscach
    - tego kogoś znaleziono, skuto, przesłuchano (?)


    I co?
    I nic - wszystko na razie - wg opisu faktów - jest OK...

    :-)

    --
    Bydlę


  • 69. Data: 2011-09-25 06:47:29
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: mi <m...@o...pl>

    On 11.09.2011 19:09, Andrzej Lawa wrote:
    > Np. ten debilny pomysł z konfiskatą płynów, nawet jeśli by ktoś na
    > miejscu wykazałby ich nieszkodliwość poprzez konsumpcję.

    To jest niestety błąd logiczny. Zdatność do konsumpcji nie jest
    wyznacznikiem "nieszkodliwości", a konkretniej niezdatności do
    zastosowania jako składnik zapalający czy wybuchowy.


    mi


  • 70. Data: 2011-09-25 06:52:31
    Temat: Re: Zakuli kobietę w kajdanki, bo zostawiła torbę
    Od: mi <m...@o...pl>

    On 12.09.2011 12:51, Jacek wrote:
    > Nie wiem, może mają takie procedury, ale czy procedury mają nam zastąpić
    > myślenie?

    Dawno temu, ale chyba już po 9/11 zgłosiłem na numer alarmowy porzucony
    bagaż. Cóż, w II PRL zamachów pełną gębą na cywilów nie ma, ale jacyś
    gwoździogrzmoty się zdarzają. Potem obserwowałem interwencję -
    przyjechał patrol, zawartość sprawdził kopniakiem, odjechał.

    Więcej już nie miałem głupich pomysłów.


    mi

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1