eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2003-12-05 18:24:49
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "kam" <X...@X...onet.plX> napisał w wiadomości
    news:3FD0C1F3.50803@Xpoczta.onet.plX...
    > Marek wrote:
    > > Kombinujesz jak koń pod górkę a przepis jest jasny i konkretny.
    >
    > I zawinienia już nie trzeba?

    Przeca tłumaczę jak chłop krowie na rowie:
    zawiniłeś bo nie wskazałeś.
    A jaki był powód niewskazania to Twój problem (i Twojego portfela ).

    Pozdr
    Leszek



  • 12. Data: 2003-12-05 21:15:38
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    > winę trzeba udowodnić to przynajmniej stoi w mądrych książkach.

    Ale tu zrobili wyjątek od tej zasady i właściciel odpowiada za samochód.
    Choć osobiście uważam, że to jest bez sensu. No i generuje kłopoty w
    wypadku współwłaścicieli.


  • 13. Data: 2003-12-05 21:26:53
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: kam <X...@X...onet.plX>

    Leszek wrote:
    > Przeca tłumaczę jak chłop krowie na rowie:
    > zawiniłeś bo nie wskazałeś.

    nie odróżniasz wypełnienia znamion wykroczenia od jego zawinienia?

    KG


  • 14. Data: 2003-12-05 21:28:41
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Leszku, jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, to mógłbyś podać podstawę prawną
    Twoich wypowiedzi?


  • 15. Data: 2003-12-06 16:25:33
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bqr7go$41t$17@news.onet.pl...

    > Ale tu zrobili wyjątek od tej zasady i właściciel odpowiada za samochód.

    Jeśli nie potrafisz/nie chce Ci się skonfigurować poprawnie czytnika to
    przynajmniej pisz komu odpisujesz.
    Mam Ci podać podstawę prawną czego? Obowiazku wskazania kto
    kierował?Przecież ją znasz jak widzę.

    Pozdr
    Leszek





  • 16. Data: 2003-12-06 17:51:49
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bqsvtb$lqc$1@topaz.icpnet.pl...

    > Jeśli nie potrafisz/nie chce Ci się skonfigurować poprawnie czytnika to
    > przynajmniej pisz komu odpisujesz.

    Potrafię i nei bardzo wiem o co Ci chodzi. Coś podejrzewam, że szukasz
    tematu zastępczego.

    > Mam Ci podać podstawę prawną czego? Obowiazku wskazania kto
    > kierował?Przecież ją znasz jak widzę.

    Ja tak. Ale z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że albo Ty znasz trochę inną tą
    podstawę, albo jej nie znasz w ogóle i tak sobie piszesz na wyczucie.


  • 17. Data: 2003-12-07 15:41:21
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bqtj1a$q8q$5@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:bqsvtb$lqc$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    > > Jeśli nie potrafisz/nie chce Ci się skonfigurować poprawnie czytnika to
    > > przynajmniej pisz komu odpisujesz.
    >
    > Potrafię i nei bardzo wiem o co Ci chodzi. Coś podejrzewam, że szukasz
    > tematu zastępczego.


    Przejrzyj swoje posty. czy nie odbiegają od pozostałych? Pozostawiasz
    wrotkę?

    >Ale z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że albo Ty znasz trochę inną tą
    > podstawę, albo jej nie znasz w ogóle i tak sobie piszesz na wyczucie.

    Cytowałem w poście z dnia 3.12.03 godz.14.22. A przepis jest jasny i prosty.

    Pozdr
    Leszek



  • 18. Data: 2003-12-07 16:54:15
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bqvhmt$mvg$1@topaz.icpnet.pl...

    > Przejrzyj swoje posty. czy nie odbiegają od pozostałych? Pozostawiasz
    > wrotkę?

    Leszku! Wycinam wrotkę, bo dotąd uważałem ją za zbędną. Mój OE i tak
    właściwie porządkuje wątki. No ale skoro twierdzisz, że w czymś Ci to
    przeszkadza, to nie będę tego więcej robił. Na grupy piszę od kilku lat i
    jakoś nikt nie boczył się na mnie za to.

    Czy możesz mi wytłumaczyć, dla czego uważasz to za taką potworną zbrodnię?
    Bo mnie ta zwrotka u innych raczej do niczego nie jest potrzebna - ale
    może w innych programach się przydaje i żyję w nieświadomości.


  • 19. Data: 2003-12-07 20:41:05
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bqvhmt$mvg$1@topaz.icpnet.pl...

    > Cytowałem w poście z dnia 3.12.03 godz.14.22. A przepis jest jasny i
    prosty.

    No tak po cichu podejrzewałem, że o tym myślisz. W tak długim wątku po
    prostu nie zauważyłem, że się wypowiedziałeś. Ale znajdź mi w zacytowanym
    przez Ciebie przepisie choćby wzmiankę o opisywanych przez Ciebie
    rewelacjach. Gdzie tam jest napisane, że jak nie powiem, kto jechał
    samochodem, to sam odpowiadam za potrącenie pieszego? Zresztą podany przez
    Ciebie przepis jest tylko podaniem obowiązku. Nie niesie on w sobie wcale
    żadnej sankcji.



  • 20. Data: 2003-12-07 22:07:40
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:br046g$khf$1@news.onet.pl...

    >Ale znajdź mi w zacytowanym
    > przez Ciebie przepisie choćby wzmiankę o opisywanych przez Ciebie
    > rewelacjach. Gdzie tam jest napisane, że jak nie powiem, kto jechał
    > samochodem, to sam odpowiadam za potrącenie pieszego?

    Najpierw Ty znajdź ten "mój post w którym wyczytałeś takie rewelacje.
    Doszukujesz się podtekstów tam gdzie ich nie ma (zupełnie jak moja żona;))
    My mężczyźni jesteśmy prości, piszemy to co chcemy napisać.


    >Zresztą podany przez Ciebie przepis jest tylko podaniem obowiązku. Nie
    niesie on w sobie >wcale żadnej sankcji.

    Chyba dobrze wiesz że karany jesteś z art. 97 K.W w związku z podanym przeze
    mnie artykułem z Pr.o RD.
    Żeby Tobie trzeba takie rzeczy podawać na tacy???Popraw się.

    Pozdr
    Leszek

    >
    >


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1