eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wada ukryta - pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2020-06-17 19:50:21
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.06.2020 o 15:14, J.F. pisze:

    >> Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
    >> dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
    >> wiedział. I o to mi chodzi.
    > Jest to jakas strategia "procesowa". Moze cos chlapnie i przyzna.
    > IMO - raczej marne szanse, raczej powie:
    >
    >> A jak powie, że usłyszał później, to z
    >> łatwością mógł wcześniej.
    >
    > Jak powie, ze uslyszal pozniej, to logiczny wniosek, ze wczesniej nie
    > slyszal :-)

    Skoro usłyszał później, to albo:
    - nie słuchał wcześniej, a zatem nie dopchował należytej staranności;
    - nie było słychać i nie było uszkodzenia, które powstało później.

    Tzw. "szach mat".
    >
    > Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
    > zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)

    I na to liczę.


    --
    Robert Tomasik


  • 12. Data: 2020-06-17 22:09:14
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-06-17 o 19:50, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 17.06.2020 o 15:14, J.F. pisze:
    >
    >>> Oczywiście, że nie ma, ale nacisk tu jest na "czemu". Bo jak powie, że
    >>> dlatego, że słyszał podczas zakupu zgrzytanie, to się przyzna, ze
    >>> wiedział. I o to mi chodzi.
    >> Jest to jakas strategia "procesowa". Moze cos chlapnie i przyzna.
    >> IMO - raczej marne szanse, raczej powie:
    >>
    >>> A jak powie, że usłyszał później, to z
    >>> łatwością mógł wcześniej.
    >>
    >> Jak powie, ze uslyszal pozniej, to logiczny wniosek, ze wczesniej nie
    >> slyszal :-)
    >
    > Skoro usłyszał później, to albo:
    > - nie słuchał wcześniej, a zatem nie dopchował należytej staranności;
    > - nie było słychać i nie było uszkodzenia, które powstało później.
    >
    > Tzw. "szach mat".
    >>
    >> Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
    >> zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
    >
    > I na to liczę.
    >
    >

    Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
    I cała misterna linia obrony legnie. :-)

    Robert


  • 13. Data: 2020-06-18 01:04:53
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.06.2020 o 22:09, Robert Wańkowski pisze:

    >>> Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
    >>> zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
    >> I na to liczę.
    > Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
    > I cała misterna linia obrony legnie. :-)

    Czyli co odpowie?


    --
    Robert Tomasik


  • 14. Data: 2020-06-18 11:33:58
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 18 Jun 2020 01:04:53 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Czyli co odpowie?

    Że nie został poinformowany o wadzie.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
    pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
    własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
    Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
    przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 15. Data: 2020-06-18 15:52:05
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.06.2020 o 11:33, Olin pisze:

    >> Czyli co odpowie?
    > Że nie został poinformowany o wadzie.
    >
    To jak ją stwierdził? Dla jaj sobie rozebrali skrzynię biegów, by
    sprawdzić, czy czasem synchronizator nie jest uszkodzony? Bo była
    sprawna, ale może :-)

    --
    Robert Tomasik


  • 16. Data: 2020-06-18 16:09:46
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 18 Jun 2020 15:52:05 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    >> Że nie został poinformowany o wadzie.
    >>
    > To jak ją stwierdził?

    Powie, że była przejażdżka próbna, ale nic nie zgrzytało, a sprzedawca nic
    nie mówił. Usterkę zauważył, dopiero kiedy kupił auto.
    Sprzedawca wie, czy byli świadkowie w czasie jazdy próbnej, albo inaczej
    potrafi udowodnić, że uprzedził klienta o wadzie.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 17. Data: 2020-06-18 17:55:22
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-06-18 o 01:04, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 17.06.2020 o 22:09, Robert Wańkowski pisze:
    >
    >>>> Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
    >>>> zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
    >>> I na to liczę.
    >> Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
    >> I cała misterna linia obrony legnie. :-)
    >
    > Czyli co odpowie?
    >
    > Że po zakupie jechał do domu na dwójce. :-)

    Robert


  • 18. Data: 2020-06-18 21:59:36
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.06.2020 o 17:55, Robert Wańkowski pisze:

    >>>>> Ale moze cos chlapnie, ze pojechal sie dowiedziec ile bedzie usuniecie
    >>>>> zgrzytania kosztowalo, z czego raczej wniosek, ze wiedzial o nim :-)
    >>>> I na to liczę.
    >>> Teoretycznie istnieje szansa, że kupujący czyta ten wątek.
    >>> I cała misterna linia obrony legnie. :-)
    >> Czyli co odpowie?
    > Że po zakupie jechał do domu na dwójce. :-)

    To skąd wie, że trójka była uszkodzona?


    --
    Robert Tomasik


  • 19. Data: 2020-06-18 22:01:23
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 18.06.2020 o 16:09, Olin pisze:

    >>> Że nie został poinformowany o wadzie.
    >> To jak ją stwierdził?
    > Powie, że była przejażdżka próbna, ale nic nie zgrzytało, a sprzedawca nic
    > nie mówił. Usterkę zauważył, dopiero kiedy kupił auto.
    > Sprzedawca wie, czy byli świadkowie w czasie jazdy próbnej, albo inaczej
    > potrafi udowodnić, że uprzedził klienta o wadzie.
    >
    To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

    --
    Robert Tomasik


  • 20. Data: 2020-06-19 11:04:32
    Temat: Re: Wada ukryta - pytanie
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 18 Jun 2020 22:01:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > To skąd wiadomo, ze wada istniała w chwili zakupu?

    Przez 6 miesięcy od daty zakupu domniemuje się, że wada istniała.
    Sprzedawca musi udowodnić, że nie.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
    jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
    prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
    Nikołaj Gogol

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1