eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUtrudnianie pierwszej pomocy › Re: Utrudnianie pierwszej pomocy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
    blin3!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrad
    a.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: Utrudnianie pierwszej pomocy
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <pfsuas$n64$6@node2.news.atman.pl>
    <5b227fa1$0$689$65785112@news.neostrada.pl>
    <pg7lhp$p8b$1@node1.news.atman.pl>
    <5b28a6b8$0$615$65785112@news.neostrada.pl>
    <5b28b63b$0$598$65785112@news.neostrada.pl>
    <5b28c7eb$0$584$65785112@news.neostrada.pl>
    <5b28f75f$0$602$65785112@news.neostrada.pl>
    <5b28ffe6$0$608$65785112@news.neostrada.pl>
    <5b291964$0$687$65785112@news.neostrada.pl>
    <pgbhdb$n6t$1@node2.news.atman.pl>
    <5b2951fc$0$681$65785112@news.neostrada.pl>
    <pgbled$j8n$1@node1.news.atman.pl>
    <5b296128$0$609$65785112@news.neostrada.pl>
    <_JiWC.424529$fc2.289070@fx06.ams1>
    <5b2a411b$0$595$65785112@news.neostrada.pl>
    <SnsWC.608826$xL2.154153@fx04.ams1>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Date: Wed, 20 Jun 2018 21:36:38 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.0; rv:38.0) Gecko/20100101 Thunderbird/38.5.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <SnsWC.608826$xL2.154153@fx04.ams1>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 64
    Message-ID: <5b2aaccd$0$585$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.4.66.175
    X-Trace: 1529523405 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 585 83.4.66.175:16869
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:772865
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 20-06-18 o 15:11, Marcin Debowski pisze:

    >> No właśnie nie. AED się przydaje w określonych sytuacjach. Jesli gość
    >> zasłabł, ale można z nim rozmawiać - a tak bywa przy wylewach - to nawet
    >> nie trzeba podchodzić do pacjenta, by wiedzieć, że AED
    >> tyle.
    >
    > No przecież nawet w tym wątku, ktoś opisał swój przypadek, gdzie chodził
    > i mówił a AED zastosowano i jak najbardziej było to słuszne. Poza tym
    > było o diagnozie, że AED postawi, a ratownik jakby jednak mniej się zna
    > na migotaniach. Mówisz, że wylew, ale na jakiej podstawie ratownik miał
    > go orzec? On nic nie wiedział. Może sugerował się tym co napisałeś (że
    > chodiz i mówi) ale AED mógł to sprawdzić (zdjagnozować) a ratownik nie
    > był w stanie zrobić tego lepiej. Ratownik wszedł tu w rolę automatu i to
    > z tego co rozumiem bez kontaktu z pacjentem.

    Po prostu nie zgadzam się z Tobą i tyle. Dokąd masz kontakt z pacjentem,
    to żaden normalny ratownik nawet nie będzie myślał o AED. Być może są
    przypadki, w których by to pomogło. Nie jestem lekarzem i nie będę tu
    zajmował na ten temat żadnego stanowiska. Zadaniem ratownika, jest
    ratowanie, a nie leczenie. Są pewne standardy. Nawet lekarze postępują
    wg pewnych schematów. Jak coś się stanie, to potem "badacze" wynajdują
    różne nieprawidłowości i czasem si ów standard zmienia - co nie znaczy,
    że lakarz coś źle zrobił.

    >> Po pierwsze ten AED nie był w przestrzeni publicznej. Gdyby Był, to by
    >> nie trzeba było zgody na jego zabranie. Po za tym AED jest jedynie
    >
    > Wyobrażam sobie, że był podobnie jak np z wężem strażackim czy gaśnicą w
    > obudowie, czy młotkiem do stłuczenia szyby. Był zabezpieczony pewnie
    > szybką i jakimś kluczykiem.Babka nie chciała lub bałą się robic demolkę
    > i poszłą do ratownika po kluczyk. Tak wnioskuje, bo jeśli by nie byl
    > dostępny publicznie to nikt by nie wiedział, że gdzieś jest zamknięty
    > defibrylator. Po coś to oznaczenie było na obudowie i nie sądzę aby po
    > to, by ratownik wiedział gdzie ten AED jest.

    Bardzo dobra analogia. Wyobraź obie, że wbiega do Ciebie jakaś
    "rozhisteryzowana" babka, i domaga się dania jej gaśnicy, bo facet na
    pobliskim przystanku pali papierosa i może powstać pożar. Ty jej
    odmawiasz, a później przystanek idzie z dymem. I dziennikarze piszą, że
    to Twoja wina, bo jakbyś dał gaśnicę ... itd. No nawet można tu gdybać,
    ze poniekąd trochę winy było, ale widzisz możliwość ukarania kogokolwiek?
    >
    >> "głupią" maszyną. Nie powinien zrobić krzywdy, ale przykładane go
    >> każdemu,kto skręcił nogę, zasłabł, rozciął sobie palec - choć jak celnie
    >> zauważacie nie zaszkodzi - to sensu żadnego nie ma.
    >
    > Tez Cię tam nie było a widzę, że jakbyś tam był i stał obok :)

    Ja po protu ostro protestuję przeciwko artykułowi, który pomawia
    ratownika, a jest niedorzeczny i tyle.
    >
    >> Dziennikarze napisali artykuł, z którego pośrednio wynika, że to AED, to
    >> standardowo każdemu powinno się przykładać, bo przecież po to jest i nie
    >> zaszkodzi. A to jest bzdura.
    >
    > Możemy się zgodzić, że zasadniczo sporo nie wiadomo (noga to racej nie
    > byłą), ale zauważ, że Ty tez robisz kupę domnimywań i wcale nie jest
    > powiedziane, że słusznie. Pismki pismaki, ziarno prawdy może w czymś
    > być.
    >
    Ziarno może być, ale postaw się na miejscu ratownika, którego jakieś
    pismaki próbują w usiłowanie zabójstwa wrobić.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1