Dnia Fri, 8 Oct 2021 15:35:20 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

>> Turcy w latach 1915-1917 zabili 1-1.5 mln Ormian, a Leopold II Koburg ma na
>> sumieniu co najmniej 10 mln ofiar w Kongo.
>
> Tylko kto o tym słyszał?

Na komendzie owszem, ale udzie oczytani z pewnością słyszeli.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:sjpiae$15l2$...@g...aioe.org...
W dniu 08.10.2021 o 15:31, Robert Tomasik pisze:
>> W gettach mogli sobie sami żyć wśród swoich. Tam niemcy nawet nie
>> wchodzili, bo się poniekąd brzydzili.
>> Wielu Żydów podobno było nawet z tego zadowolonych. Oczywiście
>> przez
>> pierwsze dwa lata wojny. Wywózki zaczęły się w 1942 roku.

>Tak jak obecnie wielu wyznawców pisowskich marzy o tym, żeby zamknąć
>się w getcie z resztą normalnych ludzi jak już nas z UE wypierdzielą.

>Niewątpliwie wśród każdego społeczeństwa można znaleźć element
>patologiczny, ale to nie znaczy, że cała normalna reszta cieszyła
>się, że może sobie żyć zamknięta wśród "swoich".

W wojennych czasach, gdy na zewnatrz hulaja łapanki, wywózki na roboty
(zwiedzadzanie obcych krajow pewnie ci sie podoba),
rozstrzeliwanie zakladnikow ... to moglbys miec inne zdanie.

No ale warunki zycia byly nieznosne, gdyby tak bylo wiecej zywnosci i
lepsze warunki mieszkaniowe ...

>Jestem pewien, że potrafisz podać przykłady tych zadowolonych
>zamkniętych w getcie, bo skądś ci się musiało urodzić w głowie to
>"podobno".

Akurat getto to bardzo stary zwyczaj.
I sie w poprzednich wiekach obu stronom podobalo - Zydzi nie byli w
getcie stale zamknieci, ale mieli swoja enklawe ... bezpieczniejsza
niz "w miescie".

J.

do góry

W dniu 08.10.2021 o 15:49, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:6160486b$0$550$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 08.10.2021 o 14:11, Olin pisze:
>>> Ale jakie przepisy zabraniają podawania linków do kłamliwych artykułów?
>
>> Żadne. ja nawet nie twierdzę, ze to kłamliwy materiał. Po prostu nie mam
>> do tego źródła zaufania i tyle.
>
> A do kogo masz?
> Rzeczniki SG, rzecznika KGP, ministra SW, TVP  ?

Rzecznik mówi prawdę, tyle, że nie całą. Minister jest politykiem, więc
z samej definicji prawdy nie mówi. TVP mówi prawdę - jak się pomyli :-)


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.10.2021 o 15:54, Olin pisze:
> Przy okazji zabójstwa Adamowicza powoływał się na Telekspress, co sugeruje,
> że im akurat ufa.

Nawet nie pamiętam, czy na coś się powoływałem, a taki Olin pamięta. To,
że się na coś powołuję nie ma nic wspólnego z tym, czy ufam temu źródłu.
Choć na powoływanie się na oko.press, to bym chyba nie wpadł.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.10.2021 o 15:56, Olin pisze:
>> Wolę pogadać z kimś, kto nie jest dziennikarzem i tam był.
> Masz do tego niezbywalne prawo, tyle że raczej niewielu je podziela i
> wolałoby się dowiedzieć o świecie czegoś więcej niż podaje pani rzeczniczka
> strażników dzielnie walczących z dziećmi.

Też masz do tego prawo. Natomiast zasłanianie się dziećmi celem
popełnienia przestępstwa nie jest mądre.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 08.10.2021 o 15:58, Olin pisze:

>>> Turcy w latach 1915-1917 zabili 1-1.5 mln Ormian, a Leopold II Koburg ma na
>>> sumieniu co najmniej 10 mln ofiar w Kongo.
>> Tylko kto o tym słyszał?
> Na komendzie owszem, ale udzie oczytani z pewnością słyszeli.
>
Ilu oczytanych było w 1940 roku w Polsce?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 06.10.2021 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-10-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 05.10.2021 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>> No ale po prawdzie co to zmienia, czy kogoś zagazowac cyklonem, czy
>>> więżąc go, zakatować katorzniczą pracą bez jedzenia?
>>
>> Mimo wszystko jakaś szansa przeżycia była. Po za tym to też kwestia
>> zarzutów - zabójstwo, to nie znęcanie się nad osadzonymi. No i po wojnie
>
> Teraz w przypadkach bardziej jednostkowych nazywa się to "Zabójstwo ze
> szczególnym okrócieństwem", czyż nie?

Niestety - jak masz na sobie mundur to ledwie "przekroczeniem uprawnień":(


--
Shrek

do góry

On 2021-10-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 06 Oct 2021 23:29:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2021-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Jak np pisza - z 91 tys jencow niemieckich spod Stalingradu,
>>> do domow wrocilo 6 tys.
>>> Ale nikt nie zarzuca ludobojstwa czy zbrodni wojennej Rosjanom ... no
>>> moze tylko jakies nieodpowiedzialne typy w Niemczech.
>>
>> Tu masz żołnierzy wziętych do niewoli w czasie walki, ktrych przecież
>> nie wypuścisz na wolność bo wrócą i będą walczyć.
>
> Ale nikt tego nie wymaga, tylko smiertelnosc na poziomie 95% ..
> zbrodnicza wrecz.

No bo inaczej się nie dało skoro należało uwiezić. Nie wiem, oni też
pracowali?

> Tam jeszcze inne sprawy byly - Rosjanie Niemcow przepedzili 100km po
> mrozie ... no ale nikt nie moze im miec za zle, ze trzeba bylo dojsc
> do najblizszego punktu tranportowego. I szli sobie w swoich wlasnych,
> niemieckich, cienkich mundurkach ... no przeciez nie Rosjan wina,
> ze ich wlasna armia tak wyposazyla, widac tak lubia.
> No i pare dni bez jedzenia, a tak naprawde po miesiacu glodu - ale
> przeciez wszyscy rozumieja, ze zywnosci dla 100 tys osob nie
> zorganizuje sie w godzine.
>
> No ale to pierwsze ofiary, a potem pare lat pracy na swiezym,
> syberyjskim powietrzu ... i nikt ich tam nie mordowal, sami zmarli ..

Pewnie jakby się uparł, to dałoby się przyczepic

> Medycyna tez byla inna niz dzisiaj, zapalenie pluc moglo byc
> smiertelne.
>
>> Tam, masz ludzi, z których większość to byli niewinni cywile, też
>> dzieci, kobiety, które Niemców nieatakowały, a wszyscy zostali
>> przymusowo skierowani do pracy.
>
> Tez nie calkiem tak.
> Niemcy wprowadzili przymus pracy dla wszystkich na terenach
> okupowanych.
> Mogli, nie mogli - z czegos zyc obywatele musza.
>
> Czesc byla dobrowolnie lub przymusowo kierowana do pracy w Niemczech.
> Takiej zarobkowej, choc po prawdzie to prawie niewolniczej.
>
> A do KL, to trzeba bylo sobie zasluzyc.

Byciem Żydówką np.

--
Marcin

do góry

On Sat, 09 Oct 2021 00:12:12 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2021-10-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Wed, 06 Oct 2021 23:29:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2021-10-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> Jak np pisza - z 91 tys jencow niemieckich spod Stalingradu,
>>>> do domow wrocilo 6 tys.
>>>> Ale nikt nie zarzuca ludobojstwa czy zbrodni wojennej Rosjanom ... no
>>>> moze tylko jakies nieodpowiedzialne typy w Niemczech.
>>>
>>> Tu masz żołnierzy wziętych do niewoli w czasie walki, ktrych przecież
>>> nie wypuścisz na wolność bo wrócą i będą walczyć.
>>
>> Ale nikt tego nie wymaga, tylko smiertelnosc na poziomie 95% ..
>> zbrodnicza wrecz.
>
> No bo inaczej się nie dało skoro należało uwiezić. Nie wiem, oni też
> pracowali?

A jak najbardziej. Konwencje chyba przewiduja prace dla jencow
nie-oficerow. A ZSRR konwencji nie podpisal.

Zreszta trzymal ich potem dlugo, dopoki nie odbudowali tego, co
zniszczyli, co sie wydaje bardzo dobra polityta "denazyfikacji".
Szkoda, ze nie u nas.

>> Tam jeszcze inne sprawy byly - Rosjanie Niemcow przepedzili 100km po
>> mrozie ... no ale nikt nie moze im miec za zle, ze trzeba bylo dojsc
>> do najblizszego punktu tranportowego. I szli sobie w swoich wlasnych,
>> niemieckich, cienkich mundurkach ... no przeciez nie Rosjan wina,
>> ze ich wlasna armia tak wyposazyla, widac tak lubia.
>> No i pare dni bez jedzenia, a tak naprawde po miesiacu glodu - ale
>> przeciez wszyscy rozumieja, ze zywnosci dla 100 tys osob nie
>> zorganizuje sie w godzine.
>>
>> No ale to pierwsze ofiary, a potem pare lat pracy na swiezym,
>> syberyjskim powietrzu ... i nikt ich tam nie mordowal, sami zmarli ..
>
> Pewnie jakby się uparł, to dałoby się przyczepic

Zapewne, szczegolnie, ze smiertelosc bardzo wysoka, a ludzie raczej
mlodzi.

>>> Tam, masz ludzi, z których większość to byli niewinni cywile, też
>>> dzieci, kobiety, które Niemców nieatakowały, a wszyscy zostali
>>> przymusowo skierowani do pracy.
>>
>> Tez nie calkiem tak.
>> Niemcy wprowadzili przymus pracy dla wszystkich na terenach
>> okupowanych.
>> Mogli, nie mogli - z czegos zyc obywatele musza.
>>
>> Czesc byla dobrowolnie lub przymusowo kierowana do pracy w Niemczech.
>> Takiej zarobkowej, choc po prawdzie to prawie niewolniczej.
>>
>> A do KL, to trzeba bylo sobie zasluzyc.
>
> Byciem Żydówką np.

Nie, dla Zydow byly getta.
W sumie, to sie az tak bardzo od KL nie roznily, ale jednak.

Zydow masowo do KL zaczeto wywozic dopiero wtedy, jak tam juz byly
gotowe komory gazowe.

J.

do góry

W dniu 09.10.2021 o 09:23, J.F pisze:
> Zreszta trzymal ich potem dlugo, dopoki nie odbudowali tego, co
> zniszczyli, co sie wydaje bardzo dobra polityta "denazyfikacji".
> Szkoda, ze nie u nas.

Bo jeńców Rosjanie zdobywali, a nie Polacy. Polski obozów jenieckich dla
Niemców chyba nie było. A w takiej Warszawie, to byliby, jak znalazł.

>>> A do KL, to trzeba bylo sobie zasluzyc.
>> Byciem Żydówką np.
> Nie, dla Zydow byly getta.
> W sumie, to sie az tak bardzo od KL nie roznily, ale jednak.
> Zydow masowo do KL zaczeto wywozic dopiero wtedy, jak tam juz byly
> gotowe komory gazowe.

No i trudno powiedzieć, że do obozów ich wywożono, skoro byli tam kilka
godzin. Po prostu stworzono miejsca masowego mordowania przy obozach, w
których była tania siła robocza do obsługi tego, a i potem można było
wtajemniczonych po prostu zabić.


--
Robert Tomasik

do góry