eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Straż gminna + zdjęcie z wakacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 81. Data: 2011-11-21 18:05:07
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2011-11-21 18:35, witek pisze:
    > On 11/21/2011 9:33 AM, Nixe wrote:
    >> . Ale jak wyżej - nie zawsze da się zwolnić tak, że mijając znak ma się
    >> na liczniku mniej niż 50 km/h
    >
    > powinni ci prawko zabrac, bo ewidentnie jezdzic nie potrafisz.

    Tobie świadectwo maturalne za rażące braki w rozumieniu prostych
    przekazów. Ale może to nawet nie kwestia matury tylko oślego uporu ...

    A o moje umiejętności się nie martw. Jeżdżę po Polsce i Europie od
    niemal 20 lat. Jak dotąd zero mandatów i zero wypadków.

    N.


  • 82. Data: 2011-11-21 18:09:30
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2011-11-21 15:06, witek pisze:
    > On 11/21/2011 4:02 AM, Nixe wrote:
    >> "spp" <s...@o...pl> napisał
    >>
    >>> No cóż, w takim razie nie był to powszechny obyczaj a trudno z
    >>> incydentalnych wypadków robić regułę.
    >>
    >> Ale do czego Ty teraz dążysz? Incydentalny czy nie (raczej nie jest
    >> incydentalne coś, co wystepowało/występuje w wielu miejscach Polski, w
    >> co bardziej łasych na pieniądz gminach) - chodzi mi o prosty fakt, że
    >> radary w większości przypadków nie służą poprawie bezpieczeństwa na
    >> drogach, a jedynie zarabianiu kasy. Przyznają się do tego jawnie sami
    >> włodarze, więc z czym tu polemizować?
    >> Kolejny przykład - stawianie przez gminy znaków ograniczających prędkość
    >> w dowolnie wybranych miejscach, choć nie ma to żadnego uzasadnienia. Np.
    >> w środku niewielkiego terenu zabudowanego nagle znak ograniczenia
    >> prędkości do 40 km/h i chwilę za nim radar. Ni stąd ni zowąd na
    >> szerokiej szosie poza terenem zabudowanym znak ograniczający do 70 km.h
    >> i ... niespodzianka - niewiele dalej radar. To nierzadkie przypadki -
    >> kto jeździ po Polsce nie tylko autostradami, ten wie. Jeśli ktoś chce
    >> wierzyć, że to wszystko jest po to, by "żyło się lepiej", to gratuluję
    >> naiwności.
    >>
    >> N.
    > a w czym problem, zeby do postawionych znakow sie zastosowac?

    Ale co ja Ci mam jeszcze wytłumaczyć, skoro do tej pory nie zrozumiałeś?

    N.



  • 83. Data: 2011-11-21 18:16:10
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jadqof$nml$...@n...onet.pl...
    > Teraz to wybacz, ale ja Ciebie muszę nazwać debilem :(
    > Przede wszystkim dlatego, że nigdzie nie napisał_A_m, że nie zauważam znaku,
    > tylko, że zauważając znak trudno jest zahamować momentalnie tak, by mijając go
    > mieć na liczniku mniej niż 50 km/h.

    To widzisz znak i nie potrafisz zwolnić ??? Lepiej oddaj prawo jazdy, bo jesteś
    potencjalnym zabójcą. Jak widzę w oddali jakieś budynki to wiem, że pewnie zaraz
    będzie obszar zabudowany. Noga z gazu i pod koniec delikatne przyhamowanie.
    Zawsze udaje mi się osiągnąć te 50 km/h.

    > Ale nie stoi 100 m za znakiem!
    > Dociera to do Ciebie, że stoi_TUŻ_ZA_?

    Ograniczenie od którego miejscu obowiązuje? 50, 100, 200 m czy od razu za
    znakiem?

    > Wiadomo, że trzeba zwolnić i się zwalnia. Ale jak wyżej - nie zawsze da się
    > zwolnić tak, że mijając znak ma się na liczniku mniej niż 50 km/h. I to
    > właśnie wykorzystują gminne hycle. Poszukaj sobie w googlach, to może Cię
    > olśni, bo albo nadal nie rozumiesz, o czym piszę albo dla zasady rżniesz
    > głupa.

    I bardzo dobrze robią. Łapiesz prawo i mają okazję z tego skorzystać.


  • 84. Data: 2011-11-21 18:19:29
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 11/21/2011 12:09 PM, Nixe wrote:
    > W dniu 2011-11-21 15:06, witek pisze:
    >> On 11/21/2011 4:02 AM, Nixe wrote:
    >>> "spp" <s...@o...pl> napisał
    >>>
    >>>> No cóż, w takim razie nie był to powszechny obyczaj a trudno z
    >>>> incydentalnych wypadków robić regułę.
    >>>
    >>> Ale do czego Ty teraz dążysz? Incydentalny czy nie (raczej nie jest
    >>> incydentalne coś, co wystepowało/występuje w wielu miejscach Polski, w
    >>> co bardziej łasych na pieniądz gminach) - chodzi mi o prosty fakt, że
    >>> radary w większości przypadków nie służą poprawie bezpieczeństwa na
    >>> drogach, a jedynie zarabianiu kasy. Przyznają się do tego jawnie sami
    >>> włodarze, więc z czym tu polemizować?
    >>> Kolejny przykład - stawianie przez gminy znaków ograniczających prędkość
    >>> w dowolnie wybranych miejscach, choć nie ma to żadnego uzasadnienia. Np.
    >>> w środku niewielkiego terenu zabudowanego nagle znak ograniczenia
    >>> prędkości do 40 km/h i chwilę za nim radar. Ni stąd ni zowąd na
    >>> szerokiej szosie poza terenem zabudowanym znak ograniczający do 70 km.h
    >>> i ... niespodzianka - niewiele dalej radar. To nierzadkie przypadki -
    >>> kto jeździ po Polsce nie tylko autostradami, ten wie. Jeśli ktoś chce
    >>> wierzyć, że to wszystko jest po to, by "żyło się lepiej", to gratuluję
    >>> naiwności.
    >>>
    >>> N.
    >> a w czym problem, zeby do postawionych znakow sie zastosowac?
    >
    > Ale co ja Ci mam jeszcze wytłumaczyć, skoro do tej pory nie zrozumiałeś?
    >
    > N.
    >
    >

    tak tak
    od hamowania dzieci na szybie lądują.
    jak dla mnie EOT.
    dyskusja ze sciana mnie przerasta.



  • 85. Data: 2011-11-21 18:48:08
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2011-11-21 19:16, qwerty pisze:

    > To widzisz znak i nie potrafisz zwolnić ???

    Ręce opadają :(
    "zauważając znak trudno jest zahamować momentalnie tak, by mijając go
    mieć na liczniku mniej niż 50 km/h"

    Czego jeszcze tu nie rozumiesz?
    Czy dla Ciebie "zacząć zwalniać" = "zwolnić do 50km/h"?
    Może dla jasności sytuacji (bo widzę, że rozumujesz zero-jedynkowo, jak
    typowy facet) powinnam napisać, że "czasem jest trudno". Bo znak źle
    postawiony, bo niewidoczny z daleka, bo coś tam.

    > Lepiej oddaj prawo jazdy, bo jesteś potencjalnym zabójcą.

    Martw się lepiej o siebie. Z takim tokiem rozumowania to generalnie musi
    być Ci ciężko w życiu, a nie tylko na drodze.

    > Jak widzę w oddali jakieś budynki to wiem,
    > że pewnie zaraz będzie obszar zabudowany.

    O, to teraz już nie znak, ale budynki wystarczą. Bomba. Za chwilę
    napiszesz, że wystarczy szwagra wcześniej zapytać, gdzie są jakie tereny
    na trasie.
    Nie wiem, gdzie i jak często jeździsz poza miastem, ale Twoja wiedza na
    temat realiów załamuje.

    > Noga z gazu i pod koniec
    > delikatne przyhamowanie. Zawsze udaje mi się osiągnąć te 50 km/h.

    Od razu mijając znak_zawsze_masz 50km/h? Kogo chcesz oszukać? Siebie?
    Może jeszcze napisz, że po mieście też zawsze jeździsz tylko 50 km/h jak
    przykazano.

    >> Ale nie stoi 100 m za znakiem!
    >> Dociera to do Ciebie, że stoi_TUŻ_ZA_?

    > Ograniczenie od którego miejscu obowiązuje? 50, 100, 200 m czy od razu
    > za znakiem?

    Kurczę, Ty naprawdę niczego nie zrozumiałeś :(

    > Łapiesz prawo i mają okazję z tego skorzystać.

    Skup się. Tak, łamię, bo w tych sytuacjach, o których piszę, nie ma
    możliwości, żeby nie złamać. I na tym właśnie żeruje straż miejska. Ale
    to nie znaczy, że gdybym _nie_złamała, to byłoby bezpieczniej. Resztę
    doczytaj w postach do spp czy Witka, bo nie mam ochoty powtarzać tych
    samych argumentów.

    >> Wiadomo, że trzeba zwolnić i się zwalnia. Ale jak wyżej - nie zawsze
    >> da się zwolnić tak, że mijając znak ma się na liczniku mniej niż 50
    >> km/h. I to właśnie wykorzystują gminne hycle. Poszukaj sobie w
    >> googlach, to może Cię olśni, bo albo nadal nie rozumiesz, o czym
    >> piszę albo dla zasady rżniesz głupa.

    > I bardzo dobrze robią.

    Czyli opcja druga - rżniesz głupa. Dobrze, że choć to sobie
    wyjaśniliśmy. Zatem EOT, dalsza rozmowa traci sens.

    N.


  • 86. Data: 2011-11-21 18:52:20
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail q...@p...fm napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >>>> a dlaczego uważasz, że jak obywatel łamie prawo, bo mu się wydaje ze
    >>>> w danym miejscu można jechać 20 km/h więcej to jest be, a jak to samo
    >>>> prawo łamie urzędnik bo mu się wydaje, że prawo jest złe, to jest
    >>>> cacy?
    >>>
    >>> Masz na to jakiś dowód?
    >>>
    >> dowód na co?
    >
    > Przeczytaj jeszcze raz co cytowałem.
    >
    zacytowałeś moje pytanie o poglądy.
    Szukasz dowodu na to, że witek ma takie poglądy?
    No to nie mam takich dowodów, stąd własnie o to witka pytam.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
    Karol Irzykowski


  • 87. Data: 2011-11-21 18:53:35
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: "Moon" <m...@y...com>

    spp wrote:
    > W dniu 2011-11-21 18:34, Moon pisze:
    >
    >> Rozmawiamy o tym, że jak już zostaliśmy
    >>> złapani to nie płaczemy, nie kombinujemy a płacimy
    >>
    >> Jak cię złapią łamiąc prawo, to też płacimy, ale czy "oni" płacą?
    >> Co z nimi, ponad prawem? Białoruś?
    >
    > Wracaj na zmywak.

    twoja stara się zmęczyła?
    sam jej pomóż,

    moon


  • 88. Data: 2011-11-21 18:56:58
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2011-11-21 19:19, witek pisze:

    > od hamowania dzieci na szybie lądują.\

    No tak. Zero polotu. Kolejny typowy facet, który jak mu napiszą "suknia
    w kolorze śliwki", to będzie się upierał, że śliwka to przecież owoc.
    No chyba, że masz zdiagnozowany zespół Aspergera - wówczas zwracam honor.

    > dyskusja ze sciana mnie przerasta.

    Mnie również.

    N.


  • 89. Data: 2011-11-21 21:17:15
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: "Kriss" <k...@o...pl>

    > I bardzo dobrze robią. Łapiesz prawo i mają okazję z tego skorzystać.

    Żałosne fakolenie tudzież bełkot.

    Całkiem nie dawno (wygoogluj jesli cię to nie przerasta) była afera w Łodzi.
    Właściciele lokalów z alkoholem dostali od policji plakaty nt pigułek
    gwałtu. O co chodziło? Panienka brała piwko, drinka, wypiłaja trochę szła
    potańczyć. W innym lokalu nie szła potańczyć ale szła na papieroska. W
    międzyczasie jakiś fiut po dokonaniu rozeznania że panna jest alone wsypywał
    panience jakieś gówno do napoju. Policja uczulała - jak musisz iść na
    szluga, weż ze sobą swojego drinka. A teraz wisienka z tortu. Kilka dni po
    akcji na Piotrkowskiej nalot straży miejskiej i kilkaset mandatów za picie
    alkoholu w miejscu niedozwolonym - czyli poza obrębem lokalu. Ileś tam osób
    odmówiło przyjęcia. Reszta po stówce dostała. Kurestwo. Oczywiście w moim
    wypadku nikt mnie nie zachęcał do jechania 60 km/h. Mi chodzi o zasadę. Nie
    chcę tu drugiej Norwegii gdzie przekroczenie o 5 km /h w lesie o 2 w nocy
    jest karane mandatem 500 zł. Nie chcę też Włoszech, gdzie w Neapolu jeżdzą
    na czerwonym świetle a policia municipale kładzie na to lachę bo sami tak
    jeżdzą. Chcę żeby władza nie ruchała na chama w dupę obywatela. Jak tego nie
    kumasz to jestes dla mnie cieciem i gównianym dyskutantem więc lepiej sobie
    mnie splonkuj.


  • 90. Data: 2011-11-21 21:18:43
    Temat: Re: Straż gminna + zdjęcie z wakacji
    Od: "Kriss" <k...@o...pl>


    >> dyskusja ze sciana mnie przerasta.
    >
    > Mnie również.

    Wcale mnie to nie dziwi. Ktoś z intelektem orzeszka mieszkający w USA ale
    świetnie znający straż gminną w Polsce jest wiarygodny niczym Macierewicz.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1