-
1. Data: 2004-01-12 14:23:48
Temat: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: "Smi" <s...@o...wytnijto.pl>
Witajcie !
Co można wydusić z dużego banku, którego pracownik sfałszował podpis klienta
?
--
Serdecznie pozdrawiam.
Mirek
-
2. Data: 2004-01-12 15:25:56
Temat: Re: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: "Wilus" <f...@i...pl>
> Co można wydusić z dużego banku, którego pracownik sfałszował podpis
klienta
> ?
O ile im to udowodnisz to dużo. Zapewne nie będą chcieli żeby sie sprawa do
prasy dostała, bo by to im antyreklame zrobiło, więc ........ masz pole do
popisu. :))
Tylko nie przeginaj.
-
3. Data: 2004-01-12 15:27:07
Temat: Re: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
Wilus wrote:
>
>
>> Co można wydusić z dużego banku, którego pracownik sfałszował podpis
> klienta
>> ?
>
> O ile im to udowodnisz to dużo. Zapewne nie będą chcieli żeby sie
> sprawa do prasy dostała, bo by to im antyreklame zrobiło, więc
> ........ masz pole do popisu. :))
> Tylko nie przeginaj.
I uważaj żeby przy okazji samemu nie podpaść pod Kodeks Karny.
-
4. Data: 2004-01-12 16:34:55
Temat: Re: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: "CorfiX" <c...@u...pl>
> O ile im to udowodnisz to dużo.
Wlasnie, a co jesli ta osoba juz tam nie pracuje? Bedzie oczywiscie
odpowiadala przed sadem (?) za sfalszowanie podpisu, ale czy Bank
moze wypiac sie na pokrzywdzonego mowiac mu 'ta osoba u nas juz
nie pracuje'?
Analogicznie jak w przypadku dyspozytorki pogotowia, ktora zapomniala
niedawno wyslac karetki do umierajacego dziecka. Jak zawsze w takim
wypadku dyspozytorka na drugi dzien stracila prace. Czy firma wciaz
ponosi odpowiedzialnosc za takiego pracownika?
- cx
-
5. Data: 2004-01-12 23:18:31
Temat: Re: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "CorfiX" <c...@u...pl> napisał w wiadomości
news:btuih1$g6f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > O ile im to udowodnisz to dużo.
> Wlasnie, a co jesli ta osoba juz tam nie pracuje? Bedzie oczywiscie
> odpowiadala przed sadem (?) za sfalszowanie podpisu, ale czy Bank
> moze wypiac sie na pokrzywdzonego mowiac mu 'ta osoba u nas juz
> nie pracuje'?
> Analogicznie jak w przypadku dyspozytorki pogotowia, ktora zapomniala
> niedawno wyslac karetki do umierajacego dziecka. Jak zawsze w takim
> wypadku dyspozytorka na drugi dzien stracila prace. Czy firma wciaz
> ponosi odpowiedzialnosc za takiego pracownika?
Tak. Fakt, że dana osoba została później zwolniona nie ma nic do rzeczy.
-
6. Data: 2004-01-13 07:31:58
Temat: Re: Sfałszowany podpis przez pracown. banku ???
Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl>
Robert Tomasik wrote:
>> > O ile im to udowodnisz to dużo.
>> Wlasnie, a co jesli ta osoba juz tam nie pracuje? Bedzie oczywiscie
>> odpowiadala przed sadem (?) za sfalszowanie podpisu, ale czy Bank
>> moze wypiac sie na pokrzywdzonego mowiac mu 'ta osoba u nas juz
>> nie pracuje'?
>> Analogicznie jak w przypadku dyspozytorki pogotowia, ktora zapomniala
>> niedawno wyslac karetki do umierajacego dziecka. Jak zawsze w takim
>> wypadku dyspozytorka na drugi dzien stracila prace. Czy firma wciaz
>> ponosi odpowiedzialnosc za takiego pracownika?
>
> Tak. Fakt, że dana osoba została później zwolniona nie ma nic do
> rzeczy.
Mam wrażenie, że różni odpowiadający mają na myśli różne rzeczy.
Niektórzy myślą, że bank będzie gotów zapłacić za utrzymanie w
tajemnicy faktu, że takie fałszerstwo się zdarzyło. Ja osobiście w to
wątpię, a dodatkowo zalecam ostrożność, bo żądanie takich pieniędzy
może być potraktowane jako szantaż. W oryginalnym poście nie było
żadnej informacji, że ktoś z powodu tego fałszerstwa ponióśł jakieś
straty materialne lub moralne. Moim zdaniem jedynie takie straty mogą
być podstawą do żądania pieniędzy od banku. W tym wypadku rzeczywiście
fakt, że pracownik został już zwolniony nie ma żadnego znaczenia.